|
Pobyt w ośrodku wycbowawczym dla takich młodych dziewcząt to jest dramat. Wiem, byłem tak kiedyś szkolić, dłuższy czas obserwowałem to środowisko. Jeżeli te gówniary była z tzw dobrego domu a przynajmniej nie z tzw patologii, to tam dopiero im w dupę dadzą koleżanki, zobaczą, co to znaczy przemoc. I bardzo dobrze, brawo sąd. Oddzielać patoli i psycholi od innych. I może innym potencjalnym da to do myślenia...
|
|
|
Tylko tyle jak podrosną to dopiero będą gnebic ludzi
|
|
|
Chamstwo cwaniactwo i ku@#$÷to. Na miejscu Ojca bym nie odpuścił bym tego
|
|
|
A w jakiej szkole to było?
|
|
|
Biała to patologia.
|
|
|
Kogo to dziwi? Wy nie macie pojęcia ile takich sytuacji Wasze dzieci widziały na własne oczy, o ilu tylko słyszało, a w ilu uczestniczyło po którejś ze stron. Do rodziców, wychowawców trafia może jeden procent takich sytuacji, a do prokuratury jedna setna z tego procenta. Jeśli poświęcicie godzinkę lub dwie historii przeglądanych stron, wyszukiwań, historii obejrzanych filmów z youtuba i subskrybcji, poczytacie wiadomości odebrane i wysłane sami się przekonacie jak źle jest, a w wielu przypadkach wręcz dramatycznie. Regularna kontrola telefonu i komputera dzieciaka to nie ograniczanie jego wolności i brak zaufania tylko trzymanie ręki na pulsie. Po pierwsze dzieciak wie, że może wyjść na jaw to co robi, ogląda, pisze, a po drugie można zareagować jeśli jest odbiorcą takiej formy przemocy. Ale pewnie dla wielu lepiej jest się łudzić, że to barbarzyństwo i karygodny brak szacunku do tego wspanialątka, no i przecież czas, czas... skąd go wziąć. 500 jest czas wydać, ale czy jest czas dla dziecka? Dzisiejsi rodzice, gdy sami byli dziećmi nie mieli takich narzędzi, które są teraz w rękach przynajmniej pierwszoklasistów jak nie przedszkolaków. Mało kto potrafi opanować podstawowe zabezpieczenia treści tzw kontrolą rodzicielską, a jeszcze mniej osób widzi sens i czuje potrzebę wydatku na specjalistyczne oprogramowanie chroniące jego własne dziecko i w sumie jego samego. Świat się zmienia, wychowanie też się musi zmienić, dostosować się do nowych zagrożeń. Dziecko to nie dorosły, jego umysł chłonie to co widzi i słyszy i jest pozbawione krytyki co do tych obrazów i dźwięków. Skoro ktoś, najczęściej bliski kolega, koleżanka pokazuje mu taki a nie inny świat to on jest dla dziecka w wieku powyżej 10 lat ważniejszy niż ten przedstawiony przez rodzica i staje się światem prawdziwym choćby nie wiem jak był zepsuty. W sumie zawsze tak było, ale nie zawsze można było znaleźć wszystko w mgnieniu oka tak jak teraz za pomocą "zwykłego" telefonu. Kiedyś np trzeba było podciągnąć fajki staremu albo znaleźć starszego uczynnego kolegę, ewentualnie niezbyt interesującego się wiekiem klienta sprzedawcę żeby zapalić, a dziś są epapierosy (tak, te które rzekomo miały pomagać ludziom rzucić palenie) z zawartością nikotyny wielokrotnie wyższą niż w całej paczce sobieskich czerwonych i nawet nie poczujecie od dzieciaka, że minutę temu palił. Jak byłem dzieciakiem to żeby obejrzeć pornosa trzeba było czekać w kolejce aż obejrzy pół osiedla i ryzyko wpadki było gigantyczne, a dziś? sami sobie odpowiedzcie jak wiele trzeba żeby kilkulatek odebrał kompleksową naukę o tym co do czego może pasować.
|
|
|
!5 latki to już dorosłe kobiety. Za bandyterkę dostały nagany. Rodzinne sądy to patologia ochraniająca patologię.
|
|
|
No to im narobili !!!!
|
|
|
Typowe zachowanie katolików. Wszystkie największe wojny to walki katolików z katolikami.
|
|
|
Dzieciaki zacznijcie mówić o takich rzeczach jak wam rówieśnicy funduja nie bójcie się ich! Nikt nie ma prawa tak robić drugiemu człowiekowi! A swoją drogą rodzice zainteresujcie się czy czasem ktoś nie dokucza waszemu dziecku albo wasze dziecko komuś nie dokucza!
|
|
|
Zgarnij 50 zł za założenie konta na: ***s://***twisto.pl/rejestracja/?promo=MARCY
|
|
|
"Róbta co chceta". No to robio.
|
|
|
Oto "kultura" smartfonów, netflixów i youtuberów-influencerów... Do KSIĄŻEK gnoj**two gonić, do pomagania w domu, do jakichkolwiek obowiązków! No, ale jeśli w systemie wartości rodziców na pierwszym miejscu stoi "piniądz", potem długo nic, następnie zaś disco polo i popijawy na grillu, to takie mamy właśnie "młodzieży chowanie". A co do wyroku - jest on skandalicznie niski. Rodzice powinni zapłacić za czynności sądowe - może by to zrodziło jakiś cień refleksji?
|
|
|
Dzisiejsza młodzież to stracone pokolenie, a nowoczesne telefony i internet to przekleństwo dla tej młodzieży
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
