![]() |
Przejscie przez Al. Jana Pawła II na przejsciu bez sygnalizacji świetlnej to istny koszmar. Pomimo że to piesi mają na przejsciach pierwszeństwo, to prawie żaden kierowca nie zwalnia, nie mówiąc już o tym żeby mial się zatrzymać - pomimo że przepisy prawa są tutaj proste jak drut!
Krótko - w Polsce panują pod tym względem chamskie obyczaje - inaczej niż na przykład w Wielkiej Brytanii czy Niemczech gdzie kierowca zwalnia przed przejsciami nawet gdy nie stoją tam piesi chcący przejść. Piesi też wybierają sobie swobodnie miejsca gdzie przechodzą przez ulicę - z tą różnicą że przechodzą wtedy gdy "nic nie jedzie".
Ciekawe czy ten pijany przechodził w miejscu wyznaczonym? A to że "wbiegł" - to pewnie też relacja sprawcy. Ale pijani są przeciez wyjęci niejako spod prawa, i są obarczani odpowiedzialnościa nawet jak zawinił kierowca.
|
![]() |
ja mam trochę odmienny pogląd. Piesi patrzą czy coś jedzie jak są już w połowie przejścia i wielokrotnie wbiegają na jezdnię. A rowerzyści to jeżdżą jak " święte krowy " i jak tu wyeliminować stłuczki ...
|
![]() |
ale nr
|
![]() |
czasami tak bywa |
![]() |
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|