![]() |
Jeśli w latach 50 był już prezesem sądu to pewnie "zasłużony".... dla żołnierzy wyklętych ? W tamtych latach na takie stanowisko trzeba było mieć odpowiednie rekomendacje UB i NKWD. Kto się troszkę interesuje historią, ten wie o czym mowa.
|
![]() |
niezgadzam się z oceną przedmówcy.I w tamtych czasach można było zachować się godnie. No, ale faktycznie, jeśli pan Sacewicz został prezesem sądu w latach 50-tych, to karierę sędziego musiał zacząć tuż po wojnie, w najczarniejszych latach stalinizmu. Ale nasi sławni aktorzy też zaczynali w tych latach.I nie mamy o to pretensji.
jedno pytanko- te wszystkie siedmioro wnucząt, to dzieci pani Barbary ? Bo o innych potomkach pana Sacewicza się nie wspomina.
|
![]() |
niezgadzam się z oceną przedmówcy.I w tamtych czasach można było zachować się godnie. No, ale faktycznie, jeśli pan Sacewicz został prezesem sądu w latach 50-tych, to karierę sędziego musiał zacząć tuż po wojnie, w najczarniejszych latach stalinizmu. Ale nasi sławni aktorzy też zaczynali w tych latach.I nie mamy o to pretensji. jedno pytanko- te wszystkie siedmioro wnucząt, to dzieci pani Barbary ? Bo o innych potomkach pana Sacewicza się nie wspomina. niezgadzam się z oceną przedmówcy.I w tamtych czasach można było zachować się godnie. No, ale faktycznie, jeśli pan Sacewicz został prezesem sądu w latach 50-tych, to karierę sędziego musiał zacząć tuż po wojnie, w najczarniejszych latach stalinizmu. Ale nasi sławni aktorzy też zaczynali w tych latach.I nie mamy o to pretensji.Kto nie ma ten nie ma! Każdy kto służył UB i NKWD zasługuje na największe potępienie i nigdy nie ma prawa nazywać się patriotą - zapamiętajcie sobie to raz na zawsze! |
![]() |
200 lat życzę w zdrowiu!
|
![]() |
Kto nie ma ten nie ma! Każdy kto służył UB i NKWD zasługuje na największe potępienie i nigdy nie ma prawa nazywać się patriotą - zapamiętajcie sobie to raz na zawsze!Robią się,i idą takie czasy "zamordyzm" że na żyda nic złego nie można będzie POwiedzieć,a to był filar tych organizacji. |
![]() |
Wiele osób w Białej pamięta dobrotliwą działalność jubilata.
A tak na marginesie "stalinowcy" to maja zdrowie.
|
![]() |
M popieram. O Sacewiczu, swego czasu, mówiło się w Białej, ale raczej obojętnie niż emocjonalnie. Lublin to była katownia. Do Białej zjeżdżali się raczej wypuszczeni z Zamku lub repatrianci ze Wschodu.
|
![]() |
Zyją jeszcze w mieście ludzie ,którzy dobrze pamiętają działalność pana sędziego grzybiarza.
|
![]() |
Jeśli w latach 50 był już prezesem sądu to pewnie "zasłużony".... dla żołnierzy wyklętych ? W tamtych latach na takie stanowisko trzeba było mieć odpowiednie rekomendacje UB i NKWD. Kto się troszkę interesuje historią, ten wie o czym mowa. niezgadzam się z oceną przedmówcy.I w tamtych czasach można było zachować się godnie. No, ale faktycznie, jeśli pan Sacewicz został prezesem sądu w latach 50-tych, to karierę sędziego musiał zacząć tuż po wojnie, w najczarniejszych latach stalinizmu. Ale nasi sławni aktorzy też zaczynali w tych latach.I nie mamy o to pretensji. jedno pytanko- te wszystkie siedmioro wnucząt, to dzieci pani Barbary ? Bo o innych potomkach pana Sacewicza się nie wspomina. Wiele osób w Białej pamięta dobrotliwą działalność jubilata. A tak na marginesie "stalinowcy" to maja zdrowie.A nie pomyśleliście, że ten pan mógł zostać prezesem np. dopiero w 1957 roku? |
![]() |
radio biper podaje 1946-1972 a radio Lublin 1954-1972 lata pracy na stanowisku prezesa.
Biper chyba się zagalopował ?
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|