|
To co się dzieje w naszym miasteczku jest poprostu horrorem. Nigdy nie mieszałem się do polityki , ale ostatnimi czasy to co się słyszy i widzi, to co dotyka nas - zwykłych i szarych obywateli Międzyrzeca Podlaskiego jest delikatnie mówiąc straszne. Co wyprawia Pan Burmistrz i jego wataha (bo są jak stado wygłodniałych wilków ).Pan Lesiuk nie nawywijał tyle przez dwie kadencje co Grzyb w niecały rok. Jak namodził Pan w oświacie. Co Pan robi w szkołach, przedszkolach itd......Włos się na głowie jeży. Urząd Miasta t o teraz twierdza z oddzialem czerwonych beretow.wszyscy ludzie tam pracujacy albo sa za Burmistrzem albo boja sie go.Poobstawial sie Pan swoimi ludzmi . Na pomoc!!!! Czy nikt nie widzi co się tutaj dzieje???
|
|
|
Odwołać Burmistrza za to, co robi ze szkołami i przedszkolami.przeciez tu chodzi o wasze dzieci ludzie .
|
|
|
jutro ma sie podobno ukazac ciekawy artykul w naszej lokalnej prasie.o KIM???
pani Kozłowska na topie...Czy to aby nie powtórka z rozrywki? drodzy państwo...to już było...czy tej babie jest jeszcze mało???
|
|
|
Ta baba ma tyle do gadania co żyd za okupacji. W mieście rządzi burmistrz a nie baba kozłowska, i to on jest winny temu poplątaniu któro ma miejsce. |
|
|
Nie sympatyzuje z Lesiukiem, ani z Grzybem! Ale za Lesiuka to nie wszyscy wiedzieli do czego służy INTERNET, a teraz każdy chlapie co mu ślina na język przyniesie. JADU ŻMIJOWEGO się wszyscy ponapijali! Źle się dzieje w mieście, ale czy ktoś myśli, że te nasze krytyki coś obchodzą włodarzy?! Oni mają swoją watachę, która walczy z pospolitą szarańczą. Jak narazie skutecznie - TYLKO JAK DŁUGO JESZCZE! |
|
|
Znowu burmistrz Artur Grzyb się nie wypowiada do prasy, tylko tego biednego p. Tadzia Ługowskiego wystawia na ostrzał medialny. Chyba p. Tadzio Ługowski zostanie przed końcem kadencji złożony przed społeczeństwem, przez burmistrza Grzyba na ofiarę! Będzie kozłem ofiarnym? Na kogoś trzeba będzie złożyć własne niepowodzenia. Nie? Będzie mogł wtedy p. Tadzio napisać w swoim CV o likwidacje Melioracji i także miasta. Tylko gdzie takie CV złoży? Jaką kolejną "ciepłą posadkę" otrzyma wtedy? Panie Tadeuszu warto się zacząć już zastanawiać nad swoim losem, bo Grzyb nie będzie wiecznie burmistrzem. Do emerytury panu daleko jeszcze.
Co robi teraz burmistrz Grzyb? Czyżby już nogi w ławeczkach podcinał własnoręcznie dla dobra dzieci z przedszkola? Widzicie ludzie kogo wybraliście, jakiego dobrego pana!
Dobry czas na dobre zmiany!!! Może to referendum trzeba jednak robić?
|
|
|
Czy to przypadkiem jeszcze nie za Lesiuka zlikwidowano przedszkole nr1???
|
|
|
Jaśku masz absolutną rację.Więc teraz ludzie idźcie do Lesiuka niech zatrudni opiekunki waszym pociechom.
|
|
|
No wlasnie
LUdzie przeciez ilosc dzieci i te wszystkie wyze mozna bylo przewidziec. TYm powinna byla sie zajac poprzednia pani dyrektor i ex burmistrz. MOzna to bylo przewidziec, a nie teraz postawic pod sciana obecnego burmistrza. Powiem szczerze to jest mina pozostawiona przez poprzednika. Postawice sie w sytuacji obecnego burmistrza. Przeciec nie przywroci dawnego przedszkola bo je zupelnie przebudowano!!! Wszystkim ktorzy w tej sprawie zwalaja wine na burmistrza radze zaczac myslec!!!
|
|
|
Ludzie, znam sprawę! Poprzedni burmistrz Lesiuk likwidując przedszkole na Piłsudskiego doskonale zdawał sobie sprawę z powagi sytuacji i w 2006 roku znał liczbę dzieci które będzie musiał przyjąć do przedszkoli w roku szkolnym 2008/2009. Do tego problemu BYŁ CAŁKOWICIE PRZYGOTOWANY. Burmistrz Lesiuk w 2006 roku miał mądrą koncepcję i wiedział jak ten problem należy rozwiązać! Znali te koncepcje poprzedni radni, a wszystko było przygotowane (były nawet na to przeznaczone środki finansowe) i teraz wszystkie dzieci BEZ ŻADNEGO PROBLEMU byłyby przyjęte do przedszkoli. Zapytajcie o to swoich radnych! Jaki był to pomysł, pytajcie też obecnego burmistrza Grzyba? Dlaczego zostało to wstrzymane, pytajcie obecnego burmistrza Grzyba? Dlaczego burmistrz Grzyb SAM UZBROIŁ "niewypał" i zamienił go w minę, pytajcie burmistrza Grzyba? Pamiętajcie, zawsze wszystko najłatwiej zwalić na poprzedników a w tym przypadku ich winy nie ma żadnej, jest tylko zaniechanie obecnego burmistrza. Takich ważnych spraw, człowiek poważny na stanowisku nie zostawia na ostatnią chwilę do rozwiązania, a jest już przecież burmistrzem od 17 miesięcy! Mając porównanie burmistrzowania obu panów, czy myślicie, że Lesiuk w taki dyletancki sposób postąpiłby z rodzicami i dziećmi? Gwarantuję wam, że nie! Zauważcie, że ważniejsza jest droga do stanicy na żwirowni niż sprawy mieszkańców. Inne są teraz priorytety władzy! Ważna jest tylko rekreacja! Czy za wszystkie swoje "niewypały" obecna ekipa oskarżała będzie zawsze poprzedników? |
|
|
Musimy WYZWOLIĆ M-c !!!
Nie możemy już NIGDY głosować na ludzi lokalnego PSL-u, czyli spadkobierców komunistycznego ZSL-u przystępujących do wyborów jako M-c RAZEM !!! Nigdy więcej ZIELONYCH w środku CZERWONYCH !!! Powiedzmy KONIEC biesiadno - biznesowej, zielonej sitwie M-c RAZEM !!!
STOP ARBUZOM !!! Bez względu na to jak mają na nazwisko !!!
Wolny M-c !!!
|
|
|
CBA wykryło aferę związaną z wyłudzeniami dopłat dla rolników
Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało dwóch wysokich przedstawicieli Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz osobę, która miała kontrolować rolników. Do dymisji podał się już jeden z najbliższych współpracowników ministra rolnictwa Marka Sawickiego (PSL) - ujawniła Gazeta Wyborcza.
CBA twierdzi, że od ponad pół roku pracowała nad rozwiązaniem korupcyjnej sprawy związanej z ARiMR i jedną z dochodowych spółek akcyjnych kontrolujących prawdziwość wniosków o unijne dopłaty bezpośrednie dla rolników. W związku z tą sprawą w ciągu ostatnich trzech dni oficerowie CBA zatrzymali trzy osoby:
- Jarosława G., dyrektor gabinetu politycznego Prezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa,
- Zbigniewa G., kierownika biura kontroli pomorskiego oddziału agencji
- Gabriela J. przedstawiciela jednej z firm kontrolujących gospodarstwa rolne objęte dotacjami unijnymi.
Wszyscy usłyszeli zarzuty korupcyjne polegające na udzieleniu i przyjęciu korzyści majątkowych. Na wniosek Prokuratury Okręgowej w Warszawie sąd aresztował Gabriela J. na trzy miesiące.
Niespodziewanie do dymisji podał się Przemysław Litwiniuk, szef gabinetu politycznego samego ministra rolnictwa. Litwiniuk i Jarosław G. należeli do najbliższych współpracowników ministra Sawickiego. Dymisja Litwiniuka została przyjęta.
Według CBA sprawa jest "rozwojowa i niewykluczone są kolejne zatrzymania". Także lista zarzutów także może się "znacznie powiększyć".
Więcej jutro w Gazecie Wyborczej
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,8...d_zarzutem.html
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
