![]() |
12 lat temu skończyłem podstawówkę.W 8 klasie trzech nauczycieli i dwie nauczycielki pobiło mnie do nieprzytomności w małym zagajniku przy szkole.Bili mnie łańcuchami po głowie,pasem z ćwiekami i tłukli obuchem od siekiery po głowie.Następnie odpalili piłę motorowa i chcieli mnie przerżnąć na pół,całe szczęście,że Pani Woźna przechodziła tamtędy i obroniła mnie przed tymi oprawcami.Nauczycielom przywaliła ze łba w banię a nauczycielki obrzuciła runem leśnym.Od tamtej pory moczę się co noc w łóżko i mam odchyły umysłowe no i jestem zdrowo jebnięty i zarazem pomylony.
|
![]() |
musiałeś być odporny nie tylko na wiedzę i dzięki temu przeżyłeś...
|
![]() |
tak to jest jak dzieciak jest rozbestwiony jak dziadoski bicz, w szkole nie daje prowadzic zajec tylko przeszkadza i nie pozwala na nauke innym dzieciom. nauczyciel zwraca uwage, a ten dalej swoje i nie mozna sobie z nim poradzic. kiedys nie bylo takich problemow, tylko nauczyciel byl autorytetem i uczniowie czuli respekt, teraz nauczyciel to smiec.
|
![]() |
chory jestes na glowe |
![]() |
a dziwisz się,ślad musiał zostać... |
![]() |
Heheeh...nie wierzę...mnie Joanna C. uczyła 3 lata i mimo że na lekcji dobrowadzaliśmy ją do białej gorączki to nikogo nie uderzyła..to jakieś pomówienie. Szkoda pani Joanny...
|
![]() |
to jest właśnie tak jak rodzice zamiast wychowywać dziecko, zostawiają je same i całą odpowiedzialność za wychowanie zostawiają szkole.Tylko jak więcej praw ma uczeń niż nauczyciel to niestety później oto takie kwiatki mamy, a za kilka lat gówniarz skończy w poprawczaku , a rodzice dalej będą obwiniać szkołę. Kiedyś nauczyciel to był autorytet, czasem przylał po rękach linijką, a raz ucho wykręcił jak się coś przeskrobało i nikt nie lamentował, a jak poskarżyłeś się w domu to jeszcze mogłeś dostać lanie od rodziców za to że byłeś niegrzeczny w szkole.Wtedy mniejsza przestępczość w śród młodzieży była i ludzie bardziej uprzejmi byli.Teraz mamy takie czasy że rodzice nie mają czasu dla swoich dzieci, a jak coś dzieciak przeskrobie to oczywiście ich syn dobrym chłopcem był i mało pił, a narkotyki uczniom nie sprzedawał.......co prawda chodził ubrany lepiej,od swych rówieśników, ale ja czasu nie miałem na dwie zmiany tyrałem, Wysoki Sądzie!
|
![]() |
Biedny ten chłopak, ma takich głupich rodziców. Przecież to nie tylko deb***e ale i niedorozwoje z tych rodziców, spłodzili dziecko przypadkiem bo byli naćpani a teraz mają pretensję że synio wdał się w rodziców :)
|
![]() |
po pierwsze nie powino byc tak że mąż i żona pracuja w tej samej placówce oświata powinna zrobic porządek z tym bo to nie pierwsza placówka wychowawcza co pracuja rodzinami i jedno za drugim jest a jest w lublinie takich pare szkół i burs szkolnych co maż z żoną prauja albo maż jest dyrektorem a żona jego pracownikiem lub konkubina i takich sie szanuje a innych pracowników nie
|
![]() |
Widać że cie uczyła, bo czytac ze zrozumieniem nie umiesz! |
![]() |
chłopak pi***, rodzice jeszcze więksi; oni już powinni dorosnąć a on nie ma co marzyć o dorosłości przy nich.
|
![]() |
Autorytetu nie zbudujesz z użyciem siły Kiedyś nauczyciel robił co chciał, bo wszyscy się go bali, więc nie był autorytetem tylko śmiesznym burakiem |
![]() |
PS. Cytowania na odwrót
|
![]() |
Nie wiedziałem, że pobicie polega na chwyceniu za szyję ... a o chłopaku pewnie dowiemy się niedługo, że wp...ł rodzicom i będą się skarżyć że szkoła go źle wychowała albo koledzy, bo oni przecież go tylko bronią inie pytają nawet o powody reakcji w szkole ... ciekaw jestem co to za dziecko i jakie były przyczyny całej sytuacji?
|
![]() |
Całe szczęście, że jeszcze ostali się tacy nauczyciele, którym zależy na pozostałych dzieciach przychodzących do szkoły się uczyć!!!
Taki młody wypie.ek przychodzi do budynku, nie do szkoły, aby:
-ukraść;
-pobić inne dzieci;
-zdemolować;
-nażreć się z MOPSu;
-posiedzieć w ciepełku;
-wyleczyć kompleksy śmiecia i niechcianego efektu wpadki uniesień;
-pokazać, co ukradł!!
|
![]() |
I tak o to glupota rodzicow moze doprowadzic w przyszlosci do dramatu. Teraz jeszcze jest czas wyprostowac wrzoda! Zlac d... i po temacie!
|
![]() |
Pamietam, że Kajetan rownież nie był aniołkiem w podstawowce.
Nie wierzę w wersję rodziców. Za pomowienie powinni słono zapłacić.
|
![]() |
poje***i rodzice jeszcze troche a ich synalek im w łeb nawali
|
![]() |
hahahahha dobre |
![]() |
Miałem z nimi lekcje. Joanna C. wątpie zeby użyła wulgaryzmów, ale za to Rafał C. byłby zdolny do pobicia i użycia nieodpowiednich słów. Straszył uczniów
|
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|