Rogoźnica: Samochód płonął jak pochodnia. Pasażerka walczy o życie

Nie rozumiem tutaj powodu do kłótni. Jeżeli osoba, która bardzo dobrze zna tą rodzinę chce się podzielić informacjami na temat wypadku do moim zdaniem dobrze postępuje. Lepiej wiedzieć od takiej osoby, niż od kogoś, kto lubi podsycać tematy i robić z nich plotki. Znając życie będzie wiele plotek na ten temat, a rodzina i najbliżsi nie poradzą sobie z tym psychicznie. Szczególnie stare babki z Międzyrzeca będą miały co robić. ;/ I się nie kłóćcie kto jest śmieciem czy co bo to jest żenujące.

Gość napisał:

ZNAZCZY SIĘ JESTEŚ HIENĄ OD UBEZPIECZEŃ????!!!

.... napisał:

Jeśliś to do mnie i jeszcze osoby kilka postów podemną to my nie szukamy sensacji my tą rodzine znamy i to ja przynajmniej znam bardzo bardzo dobrze... więc się nie odzywaj;/

lepiej chyba nie możesz znać niż ja ....

i po co wypisujecie że ktoś miał takie a nie inne obrażenia jak w rzeczywistości było inaczej?? jednak nie stare babki z międzyrzeca lubią tylko plotkować tylko i ....

ciekawe jak dobrze znasz tą rodzinę?? właśnie siedzę z jednym z uczestników wypadku i piszemy tego posta... jeśli chcesz wiedzieć to jest mój brat cioteczny więc zamknij jadaczkę i już... jeśli tak dobrze znasz to może napisz do mnie na gg?? chcesz to masz 9402460 pozdrawiam EMO Martynkę