Wisznice: Motocyklista ranny w wypadku (zdjęcia)

to nie wina tego chłopaka. tylko tych z samochodu - wymusli pierszeństwo. Niech Twój kumpel (bo tak wnioskuje że się znacie) się trzyma, oby jak najszybciej wrócił do jazdy na motorze, bo z pewnością to jego pasja

płacimy za błedy nie nasze, a cudze...motocyklista poruszał sie prawidłowo i leży w szpitalu za błędy kolesi, ktorzy wymusili pierszenstwo... to niesprawiedliwe, ale Bóg mu to wynagrodzi...

Zrobie laske z połykiem

o ile wiem to tam jest ograniczenie do 40 ciekawe ile dawca jechał???

Co wy tu perdolita Motocyklista jechał zgodnie z prawem.Na pewno nie przekroczył prędkości bo ja go furmanką wyprzedził Jechał gdzieś tak 8-9 km\h .Wiem bo mój koń Pudzian szybciej nie pobiegnie.

Ludzie opanujcie się.Nie każdy motocyklista jest napakowanym łysym idiotą.

reni napisał:

płacimy za błedy nie nasze, a cudze...motocyklista poruszał sie prawidłowo i leży w szpitalu za błędy kolesi, ktorzy wymusili pierszenstwo... to niesprawiedliwe, ale Bóg mu to wynagrodzi... [/quote] [quote name='reni' timestamp='1336946442' post='629963'] płacimy za błedy nie nasze, a cudze...motocyklista poruszał sie prawidłowo i leży w szpitalu za błędy kolesi, ktorzy wymusili pierszenstwo... to niesprawiedliwe, ale Bóg mu to wynagrodzi...

Co ty pier***isz.Gdyby jechał zgodnie z przepisami to wyhamował by przed samochodem i przy uderzeniu nie było by takich obrażeń.

a gdzie dokładnie był ten wypadek?

A skąd był ten gość z motocykla? Bo nie z wisznic

Widzę co drugi to wielki znawca.Zamiast pisać głupoty na forum zajmijcie się czymś pożytecznym.Katastrofa smoleńska jest niewyjaśniona.

Nie widziałem tego wypadku ale uważam że wina leży w większości po stronie samochodu. Nie oszukujmy się przy tym wypadku jest wysepka a samochód był wgnieciony na środku co może oznaczać tylko jedno że zajechał trochę pasu dla motocyklisty (nie mówię że cały). Nie ma również co się oszukiwać według mnie nie jechał jeden motor tylko kilka (panowie pewnie wracali z Białej Podlaskiej z Lotniska) tak wnioskuję z tego co widziałem. Nie można pisać szybko wolno bo to nie ma sensu wiadomo 1/2ludzi widzi motor i już myśli jedzie jakiś kretyn. A wcale tak nie musiało być. Nie wieżę w to że jechał 40km/h ale też z tego co wnioskuję nie jechał 140km/h. Myślę ze jechał coś około 100km/h to potwierdzić mogą tylko jego kumple co z nim jechali. Czy ktoś się zastanowił z jaką prędkością jechali ci samochodem załóżmy ze z 30km/h a motor 100km/h (zdążył wychamować do 70 bo nie spodziewał się ze oni zjadą) a co nam to daje 30+70=100km/h także nie jest to mało. Wierzę w to że motor jechał te 70-80. Popełnił błąd lecz nie trzeba od razu mówić o śmierci. Motor jadący z 40km/h nie spowodował by tego co się stało i gdzie się znalazł motocyklista. Tzn. dlaczego poleciał w bok na słup. Myślę że to tyle a każdy i tak wie lepiej. Oby szybko wrócił do zdrowia.

Ludzie.. widziałem cały wypadek i na pewno nie jest to wina motocyklisty! Gdyby samochód wolniej jechał i nie chciał się popisywać przed kumplami również by wyhamował.. Życzę powrotu zdrowia dla motocyklisty, trzymam się duchem z nim.

moge bardzo pomoc motocykliscie 512 555 150

wisznic napisał:

moge bardzo pomoc motocykliscie 512 555 150

ha ha ha

Gość napisał:

o ile wiem to tam jest ograniczenie do 40 ciekawe ile dawca jechał??? [/quote] [quote name='Gość' timestamp='1336973664' post='630026'] o ile wiem to tam jest ograniczenie do 40 ciekawe ile dawca jechał???

ty sam jestes dawca idi..o , chłopak robi to co kocha a ze ty nie masz za grosz ambicji to nie wyzywaj i obrażaj innych, a jakiś bolek wzioł fure od ojca i chciał poszpanować przed ziomkami jaki to z niego kubica a teraz przez niego niewinny motocyklista leży w szpitalu. Pomyślcie a jak by tam stało dziecko to pewnie też by nie zauważył!!! Dla wszystkich kierowców obowiązkowe badania psychotechniczne i polowa z kierowców nie zobaczymy na polskich drogach

Ciuciek napisał:

I ch*** jednego mniej.

Nie wiem ciuciek kto cię wychowywał, ale to była ewidentnie schrzaniona robota.

starring Microsoft Office 2010 Pearson, in the film, the office 2010 key partners Office 2010 daily talk show host Jon Stewart, but after a Microsoft Office refused, he office 2010 professional ended his in the Outlook 2010 Microsoft of full-time office home and student work add Microsoft Outlook 2010 bad habits, at the Microsoft Outlook end of the day. On June 28, 2008, the 2010 outlook day from idea 2010 office professional becomes office 2010 product key reality, Bill Gates in global office professional 2010 staring at the left download office 2010 him in the Microsoft ms office 2010 business 33 years "the office 2010 download window", opens a window--his other http://www.microsoft...e2010store.com/ full-time charity life.

Kochajmy motocykle i nie dajmy sie zabic bo to nasza pasja i wolnosc!!! Niech wypadki nas ucza a nie odciagaja od tej pieknej pasjii jaka sa motocykle

Hej

Przykro czytać te wszystkie głupstwa na temat motocyklisty prawdopodobnie wypisują to ludzie nie siedzący nigdy nawet na motocyklu. Normalnie myślący człowiek doskonale by wiedział interesując się troszkę jazdą motorem że uderzenie motorem w przeszkodę z prędkością 50km/h swobodnie może spowodować taki wypadek. Dla niededukowanych link do crash testu które są wykonywane przy prędkości 50km/h. http://filmy.scigacz...kla_i_samochodu Po prostu trochę więcej uwagi ze strony kupy gnojków popisujących się jazdą samochodem jak również rozwagi życzę ludziom wypisującym te komentarze również byłam na miejscu wypadku i widziałam stan samochodu który miał kompletnie rozbity przód a nie bok jakby to było w przypadku gdyby motocyklista miał zawinić i jechać za szybko. Życzę chłopakowi zdrowia i powrotu na motocykl Trzymam kciuki za niego.