deszcz odkrył również bubel nazywany przez niektórych pasami rowerowymi ale najważniejsze, że można w rubryczce wpisać kolejny sukces
|
|
Po wyborach wychodzą fuszerki. Jak się robi aby szybciej... Ciekawe co na to Pani Fisz?
|
|
"Kiedy tylko warunki pogodowe na to pozwolą dokonamy szczegółowej wizji lokalnej" - tylko wtedy nie będzie już kałuż, ale chyba o to chodzi bo będzie można stwierdzić, że żadnego problemu nie ma
|
|
To samo było w piątek późnym wieczorem na nowym odcinku ul. Filaretów mniej więcej w okolicy wiaduktu nad wąwozem jadąc w stronę ul. Jutrzenki. Normalnie fontanna spod kół. Dobrze, że żaden pieszy nie szedł chodnikiem wtedy.
|
|
To samo było w piątek późnym wieczorem na nowym odcinku ul. Filaretów mniej więcej w okolicy wiaduktu nad wąwozem jadąc w stronę ul. Jutrzenki. Normalnie fontanna spod kół. Dobrze, że żaden pieszy nie szedł chodnikiem wtedy.Phi, oprócz wiecznej kałuży na Filaretów przy wiadukcie, rozpadające się chodniki przy rondzie koło zusu i ten sam problem - zapadające się chodniki na niedokończonej jeszcze Narutowicza (skrzyżowanie z Lipową). |
|
Już podczas realizacji było widać złe pochylenie jezdni. Gdzie były wtedy odpowiedzialne osoby?
|
|
Taka sama fontanna jest na Łęczyńskiej (wprawdzie remont niedokończony) na prześciu dla pieszych na przeciwko Statiol. Po deszczu w tym miejscu zawsze było bajoro i tak jest teraz. Lepiej tamtędy po deszczu nie chodzić a skutki widac do dzisiaj. Jest to najniższe miejsce na ulicy i zlewnia wody z obu stron Łęczyńskiej i Krzemionki. Może należałoby zrobić tutaj dodatkową kratkę ściekową przed przejściem i końcową nawierzchnią asfaltu?
|
|
Nie róbcie WYKONAWCÓW W BALONA i nie wrabiajcie ich w DARMOWĄ PRACĘ!
Od kilku dni w Lublinie TRZESZCZA SIANY BLOKÓW zwiazane ze zmianami skorupy ziemskiej.
Odbija się t o na jezdniach i chodnikach.
Oddany równiez niedawno odicxnek ul ORKANA stał się pofałdowany...
Na siły natury nikt nie znałazł skutecznego sposobu, a sytuacje trwa od 2009 roku!
Oprócz tego kilka miesięcy temu polscy sejsmolodzy przewidzieli trzęsienie ziemi, nie podali daty, i wystąpiło w okolicach Łodzi...
|
|
Taka sama fuszerka jest na niedawno robionej ulicy lazurowej w Żółtańcach. Droga robiona bez nadzoru, woda stoi na asfalcie, we wjazdach lub spuszczana przez gminę na działki prywatne bez zgody właścicieli. Zaraz po wykopach robiono asfalt, bez zagęszczania podłoża. Proszę zapytać wójta o ową drogę , którą dzieci często uczęszczają do szkoły. W momencie , gdy złapie mróz mamy lodowisko na drodze.
|
|
Zapytaj o najważniejsze:
kto z ramienia samorządu odebrał tę tandetę?
Zapytaj także:
ile % wziął za zaPOmnienie okulatów i kłoPOty
z odczytaniem wymagań kontraktu?
Zapytaj także:
jaki % tej inwestycji POszło na materiały, koszty robocizny
a ile PObrały biurwy za obsługę dofinansowania unijnego?
|
|
panie dyrektorze Zarządu Dróg Miejskich w Chełmie - pierdu pierdu !
na pewno wszystko zostało wykonane zgodnie z projektem
nie będzie żadnych uchybień.
to że projekty robią debile siedzące za komputerem , a odbierają je fachofcy podobnej klasy
daje to takie efekty jakie są .
p.s.
ale może tak nazwisko fachowca z UM czy powiatu , który to uzgadniał do publicznej wiadomości ?
|
|
jak remontujesz łazienkę i kafelki odpadają to nie płacisz partaczowi - a tu?
|
|
..wizje będzie robił jak warunki pogodowe sie poprawią. .. dawno takiego idiotyzmu nie czytalem... zainwestuj derektorze w parasolke...
|
|
..wizje będzie robił jak warunki pogodowe sie poprawią. .. dawno takiego idiotyzmu nie czytalem... zainwestuj derektorze w parasolke...jak mawiał "w buló i nadzieji" - "Woda ma to do siebie, że się zbiera i stanowi zagrożenie, a potem spływa do głównej rzeki i do Bałtyku" |
|
A w Lublinie proponuję wycieczkę na ul. Grabskiego i Krochmalną. Wystające albo zapadnięte płyty od studzienek, pobocza z kruszywem i wodą, ale co tam. Znaki o robotach zostały, więc zapewne robót będzie ciąg dalszy, no chyba, ze z braku reakcji mieszkańców uda się znaki zabrać i mieć spokój.
|
|
Wizje to mają artyści tutaj to trzeba odpowiedzialne za tą totalną fuszerę osoby wyp... z ciepłych posadek . Podobna historia jest w okolicach przepompowni gazu gdzie ci sami pseudo fachowcy zamiast wykonać odwodnienie wykopali rów z którego po nieco większym deszczu woda przelewa się przez ulicę a wystarczyło inaczej ukształtować drogę.Kolejna partanina to zapadnięty na 30 cm chodnik zaledwie po 3 tygodniach. Ale nie mam złudzeń,podobnie jak na ulicy Ogrodowej na której mieszkańcy nie mogą doprosić się odwodnienia od 8 lat i w tej sprawie nic nie zostanie poprawione jak należy.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|