Mama tak biła dziecko, że mu pękła śledziona

Jak nazwać śmiecia co pisze takie śmieci. Tylko śmieć. Nie żaden „bar” tylko śmieć. Skąd śmieciu wziąłeś takie informacje. W Nowym Tygodniu już bliżsi są prawdy. O wiele bliżsi. Prawda jest taka, że rodzice tego dziecka razem pili a potem „tatuś” chciał zabrać „mamusi” dziecko. Wywiązała się bójka gdzie „mądry tatuś” zasłaniał się dzieckiem. Z kretyna (bo inaczej go nazwać nie można) robi się poszkodowanego a z o wiele mniejszej i słabszej dziewczyny  robi się kata. Jeśli chodzi o obrażenia małego to też daleko mijają się z prawdą, żadna śledziona nie została uszkodzona. Oto sama prawda, cała prawda i tylko prawda. Ps. Do wszystkich autorów komentarzy: Najpierw poznaj prawdę a dopiero potem wydawaj wyroki.

Prawda jest taka że powinni im to dziecko zabrać,bo nie nadają się na rodziców!Patologia jakaś.Zasłaniał się dzieckiem!A ona mamusia poje***a biła na oślep...nie widziała własnego dziecka?To suka bardziej dba o szczenięta!

Prawda jest taka że powinni im to dziecko zabrać,bo nie nadają się na rodziców!Patologia jakaś.Zasłaniał się dzieckiem!A ona mamusia poje***a biła na oślep...nie widziała własnego dziecka?To suka bardziej dba o szczenięta!

Dziecko właśnie ma już rodzinę zastępczą i jest wreszcie zadbane i SZCZĘŚLIWE.

do piachu z suką!!!!!

sprawiedliwy a kto tobie dał prawo oceniać innych, za kogo się masz...?

teraz to ją powinni tak potraktować jak ona potraktowała te maleństwo ! . nie chciała dziecka - nie musiala go krzywdzic ... !. Jest duzo rodzin które chcą mieć dzieci i nie mogą ... sa okna życia itd . ale cóż zrobiła to co zrobiła ... karma powraca

sprawiedliwy a kto tobie dał prawo oceniać innych, za kogo się masz...?

Jak w nazwie, za sprawiedliwego i przynajmniej sie podpisalem. A ty Panie Nikt kim jesteś i za kogo się uważasz?

To pewnie jakaś muzułułmanka była. Katolik by tak nie postąpił!

Jak nazwać śmiecia co pisze takie śmieci. Tylko śmieć. Nie żaden „bar” tylko śmieć. Skąd śmieciu wziąłeś takie informacje. W Nowym Tygodniu już bliżsi są prawdy. O wiele bliżsi. Prawda jest taka, że rodzice tego dziecka razem pili a potem „tatuś” chciał zabrać „mamusi” dziecko. Wywiązała się bójka gdzie „mądry tatuś” zasłaniał się dzieckiem. Z kretyna (bo inaczej go nazwać nie można) robi się poszkodowanego a z o wiele mniejszej i słabszej dziewczyny robi się kata. Jeśli chodzi o obrażenia małego to też daleko mijają się z prawdą, żadna śledziona nie została uszkodzona. Oto sama prawda, cała prawda i tylko prawda. Ps. Do wszystkich autorów komentarzy: Najpierw poznaj prawdę a dopiero potem wydawaj wyroki.

Panie sprawiedliwy gówno wiesz i tyle. Nie udzielaj sie jeśli masz plesc takie bzdury. Pewnie "Darusia" albo sama "Kasia" kryje się pod tym nickiem. Nie wybieli się tej wyrodnej suki za nic w świecie, do gazu z nią i namysłowskim przerobic.