Strażnicy jechali na szkolenie. Zauważyli wypadek i ruszyli na pomoc

I to jest poświęcenie - WIELKI SZACUN PANOWIE STRAŻNICY

I to się chwali,dobrze coś umieć i być odpowiednio ustawionym do pomagania innym.Polscy sanitariusze SAMARYTANIE.

I to jest poświęcenie - WIELKI SZACUN PANOWIE STRAŻNICY

 Jakie poświęcenie? Każdy ma obowiązek udzielić pierwszej pomocy poszkodowanym. Za nieudzielenie pomocy grozi odpowiedzialność karna, dlatego nikt nikomu łaski nie robi. Miałem w życiu dwukrotnie podobne sytuacje, normalna rzecz... Jak ktoś boi się podejść do nieprzytomnego albo rannego człowieka to należy tylko współczuć, chociaż bardziej temu co potrzebuje pomocy. 

Większość chwyta za komorke i dzwoni myśląc że udzielił pomocy co jest największą bzdurą a nie zorientuje się czy ktoś w ogóle tej pomocy potrzebuje. Należy zmienić prawo by każdy w sposób czynny musiał udzielić pomocy.

I to jest poświęcenie - WIELKI SZACUN PANOWIE STRAŻNICY

Jakie poświęcenie? Każdy ma obowiązek udzielić pierwszej pomocy poszkodowanym. Za nieudzielenie pomocy grozi odpowiedzialność karna, dlatego nikt nikomu łaski nie robi. Miałem w życiu dwukrotnie podobne sytuacje, normalna rzecz... Jak ktoś boi się podejść do nieprzytomnego albo rannego człowieka to należy tylko współczuć, chociaż bardziej temu co potrzebuje pomocy.

 Normalna rzecz? Udzielisz źle PP, tez idziesz do pudła. Jeżli ktoś nie ma doczynienia z medycyną to chcesz mi powiedzieć że zwykły laik rozpozna czy poszkodowany w takim wypadku jest nieprzytomny i może rozpocząć recustytację krążeniowo oddechową, czy też jak ułożyć nieprzytomnego jeżeli ma uszkodzony kręgosłup??? Jedyny sposób to uświadamianie ludzi w jaki sposób to zrobić np. w spotach TV jak ratować w takim przypadku, a nie tylko metoda usta usta choć nieznaczna część społeczeństwa wie jak zrobić to prawidłowo.

Większość chwyta za komorke i dzwoni myśląc że udzielił pomocy co jest największą bzdurą a nie zorientuje się czy ktoś w ogóle tej pomocy potrzebuje. Należy zmienić prawo by każdy w sposób czynny musiał udzielić pomocy.

 Co tu zmieniać? Takie prawo obowiązuje od wielu lat. Każdy ma obowiązek udzielić pierwszej pomocy bez konsekwencji prawnych przy udzieleniu jej w sposób nieprawidłowy. Odpowiada się tylko w przypadku nieudzielenia pomocy. 

I to jest poświęcenie - WIELKI SZACUN PANOWIE STRAŻNICY

Jakie poświęcenie? Każdy ma obowiązek udzielić pierwszej pomocy poszkodowanym. Za nieudzielenie pomocy grozi odpowiedzialność karna, dlatego nikt nikomu łaski nie robi. Miałem w życiu dwukrotnie podobne sytuacje, normalna rzecz... Jak ktoś boi się podejść do nieprzytomnego albo rannego człowieka to należy tylko współczuć, chociaż bardziej temu co potrzebuje pomocy.

Normalna rzecz? Udzielisz źle PP, tez idziesz do pudła. Jeżli ktoś nie ma doczynienia z medycyną to chcesz mi powiedzieć że zwykły laik rozpozna czy poszkodowany w takim wypadku jest nieprzytomny i może rozpocząć recustytację krążeniowo oddechową, czy też jak ułożyć nieprzytomnego jeżeli ma uszkodzony kręgosłup??? Jedyny sposób to uświadamianie ludzi w jaki sposób to zrobić np. w spotach TV jak ratować w takim przypadku, a nie tylko metoda usta usta choć nieznaczna część społeczeństwa wie jak zrobić to prawidłowo.

 Do jakiego pudła? Proponuję poczytać przepisy zamiast wprowadzać ludzi w błąd. Wiadomo że nie przeprowadza się operacji na otwartym sercu, ale pierwsza pomoc to co innego. Tamowanie krwotoku czy resuscytacja nie jest karma nawet jak komuś polamiesz żebra przy okazji.