Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

24-latek zjechał z drogi i rozbił auto na drzewie. Zginął na miejscu

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 27 czerwca 2018 r. o 08:36 Powrót do artykułu
Było mu pilno!. Młody, szybki, wściekły- dobrze ,że jechał sam. Ałdi,bmw + młodość= wypadek. Ale zawsze znajdzie się idiota pokazujący innym "jak się powinno jeździć".
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ale ty jesteś ograniczonym kretynem. Mam nadzieje że twoje życie nabierze trochę sensu to może przestaniesz pieprzyć takie głupoty.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kolejny, potencjalny morderca wyeliminował się sam. Dobra robota. Który następny ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ma rację. O jednego bandytę drogowego mniej. Gdyby codziennie słyszeć takie szczęśliwe* informacje to na drogach zrobiłoby się wyraźnie bezpieczniej. * - smutne tylko dla rodziny i znajomych. Dla całej reszty wesołe, bo już tego zabójcy drogowego na swojej drodze nie spotkają.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dobrze, że nikomu niewinnemu się nic nie stało.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Dobra robota. Który następny ?" - prawdopodobnie ktoś w aŁdi albo BMWu
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czy ktoś wie w jakim stanie jest drzewo? Mocno ucierpiało?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
to dobrze, że zginął - jest pewność, że jeden z debili drogowych nie wjedzie we mnie lub moich bliskich. a swoją drogą: 24 latek plus audi. to nie może się dobrze skończyć
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jesteście żałośni,wsaććie sobie w dupę te wasze komentarze
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wszyscy piszą: "dobrze mu tak", "jednego bandyty mniej", "kretyn" itp idt. Wszyscy eksperci, znawcy i jasnowidze... Każdy mądry w tej sytuacji tylko szkoda, że wasza mądrość kończy się w momencie kiedy to kogoś z waszej rodziny spotyka dokładnie ta sama sytuacja, wten czas nie padają słowa obelżywe. Nie życzę nikomu by kogoś to spotakło, szkoda chłopaka miał całe życie przed sobą. Jego słowa dla niego nie znaczą już nic lecz wasze hejty czyta rodzina i znajomi.... Kondolencje dla rodziny i znajomych.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wasze*
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"kiedy to kogoś z waszej rodziny spotyka dokładnie ta sama sytuacja" - nie każdy ma bandziora drogowego w rodzinie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"szkoda chłopaka miał całe życie przed sobą." - jak widać, nie zależało mu na tym życiu
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"szkoda chłopaka miał całe życie przed sobą" - szkoda to jest ofiar takich rajdowców. samych wiejskich rajdowców w bwmu czy aŁdi nie szkoda - to ich wybór. nikt kierowcy nie zmusza, żeby jechał jak bo***y.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"kiedy to kogoś z waszej rodziny spotyka dokładnie ta sama sytuacja" - prawdopodobieństwo śmierci na drodze członka mojej rodziny właśnie zmalało. Ale co z tego skoro tysiące wściekniętych nadal na drogach
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Szkoda Waszego czasu i energii na pisanie tych bzdur. Nikomu nie życzę źle, ale wszystko zawsze wraca, więc obyście byli pewni, że nic Wam się nigdy nie stanie - czy to z przypadku czy z własnej głupoty (po tych wypocinach obstawiam to drugie). Nagle każdy z Was jest ekspertem? To jakim cudem siedzicie na dupach w cieplutkim domu, zamiast pracować w jakiejś zajebistej służbie? Myślenie nie boli - czasami trzeba czytać po prostu co się pisze. A rodzina i tak ma na pewno gdzieś czy Wy im współczujecie czy nie, właśnie stracili wnuka, syna i brata i nikt nie powiedział, że z jego winy. A może zasłabł/zasnął, cokolwiek? Puknijcie się w te puste łby i módlcie się, żeby to o Was ktoś kiedyś nie napisał "dobrze, że się zabił", idioci.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Te puste łby właśnie tak kończą. Szkoda, że nie zawsze sami. Droga mu wypadła spod kół samochodu - więc to nie jego wina, a był bardzo doświadczonym, mądrym "szoferem"!!!.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Szkod że wy wszyscy jesteście bez jakich kolwiek uczuć nie znaliście chłopaka ani jego rodziny, czasami pomyślcie co piszecie, bo  komentarze ludzi bezstronnych są zbędne tak jak w tym przypadku. Chłopak wracając do domu po trasie napewno nie chciał swojej smierci. A to czy jechal takim czy innym samochodem to nie ma znaczenie. Ogarnijcie się wszyscy hejterzy pomyslcie jak bol sprawiacie rodzinie.  Kondolencje dla Rodziców i Rodzeństwa. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...