Z takim hurra optymizmem raczej byłbym ostrożny! Grzecznościowo tytułowany "Panem" osobnik goszczący w Placu Namiestnikowskim pokusił się o mianowanie kolejnych "sędziów" gwarantujących administratorom kraju przychylność w interpretacji wykładni prawa i cos w rodzaju gwarancji nieomylności! Zawsze można kwestie sporne kierować właśnie do takich krasnoludków, a oni już rozstrzygną we właściwy im sposób. W naszym regionie ten sposób rozwiazywania sporów spotyka się z przychylnością bezrefleksyjnej tłuszczy nierozumiejącej na czym polega prawo do niezawisłego sądu! Wtedy już tylko zostanie obywatelowi lub urzędnikowi prosta droga do TSUE!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz