32-latek zginął w wypadku drogowym na ul. Urzędowskiej

jechał grubo ponad setkę - był bez szans przy tej prędkości i przy uderzeniu bocznym...następna niepotrzebna ofiara

I po co te zbędne komentarze??!! Pewnie zupełnie inaczej wypowiadaliście się jakby to był wasz znajomy!! ( i co za różnica jakim samochodem jechał??) Bo wy tak idealnie i przepisowo jeździcie i nigdy wam się nie zdarzyło przekroczyć prędkości, nigdy i nic was nie podkusiło żeby wcisnąć gaz do dechy!! Banda hipokrytów! Możecie wyzywać, ubliżać jeżeli zrobi się wam lepiej ale to świadczy tylko o was!! Każdy popełnia błędy i jedni dostają kolejna szansę inni już nie.Uszanujcie Tomka i powstrzymajcie się bo nie macie prawa go oceniać!!!!!!!!!!!!Mam tylko nadzieje ze żaden z was nie znajdzie się nigdy w takiej sytuacji i nigdy nie poczujecie tego co teraz przezywają jego bliscy... a może wręcz odwrotnie,może właśnie powinniście i możne wtedy mocno zastanowilibyście się przed napisaniem czegoś takiego.

a ja wam powiem tyle, może i jechał szybko, bez patrzenia na innych uczestnikow ruchu, ale jak zobaczylem ten samochod, to ja wspolczuje calej rodzinie, nawet nie znam tego chlopaka, ale jest mi go bardzo szkoda, bo kazdemu zdarzy sie jechac szybko, i wiem, ze kazdy mial lub ma takie napady szalenstwa po drodze, wiec ludziska!!!!!! Dajcie chlopakowi spokoj, nie pogrążajcie jego znajomych i rodziny bardziej...

To był mój znajomy, a nawet kuzyn!!! Nie uważam, aby moje wcześniejsze wypowiedzi zasługiwały na miano "hipokryzmu"! Chciałam zauważyć, iż dużo wcześniej niż Ty zwróciłam się do forumowicz, aby zastanowili się co piszą! Nie życzę nikomu przeżycia takiej rodzinnej tragedii:-(

To było skierowane do "M."

moja wypowiedz nie była skierowana do wszystkich...tylko do tych ktorzy nie szczedzili słów i szczerze nie rozumiem dlaczego akurat Ty odebrałaś to osobiście.

Ponieważ Twoja wypowiedź była tak sformułowana (przynajmniej dla mnie), aby nikt się nie wypowiadał na ten temat i że wszystkie komentarze są tu zbędne. Ale oki, wszystko w porządku.

ty kur... kretynie,piszesz o moim najlepszym koledze, obym cie nigdy nie dopadł w swoje ręce!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Przyznam sie że przeczytałem całą ta burzliwa dyskusje na forum i uważam że jeżeli nie macie co napisac sensownego to lepiej dwa razy pomyślec zastanowic sie i nic nie pisac.Dwa obozy a i tak racja leży pośrodku,ludzie więcej obiektywizmu i kultury w wyrażaniu swoich opinii.

60 km/h i koniec tematu, reszta do przemyślenia

znalem i pracowalem z TOMKIEM i byl super kolega,

Zapłaciłeś wysoką cenę za swoją pasję! Będzie Cię tu brakowało. Trzymaj się Tomek!

PO PIERWSZE TO KONDOLENCJE DLA RODIZNY I ZNAJOMYCH <*> Po drugie to częśc ma rację, gdby była dostosowana prędkość do warunków panujących na drodze na pewno by do tego nie doszło... Z tego co Wiem to juz drugie BMW które skasował... szkoda że nie uczył sie na błędach bo by jeszcze żył... a tak kolejny młody człowiek odszedł... Widziałam ten wypadek i wyglądało to tragicznie... az mi się słabo zrobiło. Bardzo mi przykro ale sam zgotował sobie taki los. Oby inni nie popełnili tego samego błędu. Szkoda że tak to sie skończyło, bo mógł jeszcze długo żyć.

Jestem kuzynem Tomka, niedawno wrocilem z pogrzebu,przykro mi sie czyta niektore komentarze,sa nieprawdziwe!Predkosc z jaka jechal to ok 60 km/h,wyskoczyl mu pies i chcial uniknac zderzenia z nim, konsekwencje sa znane,Jesli ktos chce sie wypowiadac na ten temat to niech skontaktuje sie z Polcja i byc moze tam uzyska prawdziwe informacje. Wielkie wyrazy wdziecznosci dla wszystkich ktorzy byli dzis z nami, ktorzy odprowadzili Tomka na miejsce wiecznego spoczynku.

Najpierw chciałem złożyć kondolencje dla całej rodziny. Tragedia i nikomu tego nie życzę. Znałem Tomka i uważam go za bardzo dobrego człowieka i nie ukrywam że aż bardzo mało takich ludzi jest jak był Tomek. Jednak przejeżdżałem koło tego wypadku i bez urazy ale kto tego auta nie widział to może i sobie mówić ale to przy 60km/h nie mogło się zdarzyć. Przy bocznym uderzeniu auto jest dużo delikatniejsze ale ślady na drzewie były na wysokości przekraczającej mój wzrost więc nie mogę uwierzyć że to 60km/h. Każdemu się zdarza jeździć szybciej, nie można go za to oceniać a tym bardziej krytykować. Jego rodzina bardzo cierpi co było widać wczoraj na pogrzebie. Życia to już mu nie zwróci i nie sądzę by dla niego w tej chwili miało to jakiekolwiek znaczenie. Pisanie tutaj na forum obelg, bluzganie to naprawdę nietakt. Z szacunku do Tomka prosiłbym by trochę uspokoić się i zaprzestać fantazjować. To co tam się wydarzyło i ile jechał możemy tylko przypuszczać. Niestety Tomcio zabrał tą wiedzę i tajemnicę wraz z sobą. Ubolewam nad jego śmiercią...jak powiedziałem wyżej bardzo dobry człowiek z niego był. Dlatego proszę o zachowanie tu na forum szacunku wobec niego. Uważam że zaistniała sytuacja nie powinna być teraz pretekstem do prostactwa. Kto znał Tomka wie jaki on był. Zastanówcie się czy chciałby takich prostackich słów na tym forum...ksiądz powiedział dzisiaj : "nie znamy dnia ani godz..." , dlatego może lepiej zamiast tutaj walki sobie urządzać zajmijcie się sobą...czytam to forum i niektóre wypowiedzi są naprawdę tutaj zbędne. TO MOGŁO SIĘ PRZYDARZYĆ KAŻDEMU Z NAS!!! Dlatego niech śmierć naszego przyjaciela będzie dla nas przestrogą a nie powodem do prostackich kłótni. O to was proszę bo najczęściej Ci co mają najwięcej do powiedzenia sami nie są lepsi niż Ci o których się wypowiadają. Kończę czytać to forum i was prosiłbym o to samo. Jeśli naprawdę szanowaliście Tomka to lepsza dla niego od was modlitwa niż potyczki rodem z piaskownicy. Pozdrawiam wszystkich i łączę się w bólu z całą Tomka rodziną, narzeczoną, przyjaciółmi jak i również wszystkimi którzy wspólnie odprowadzili Tomka na wieczne spoczywanie. Spoczywaj w pokoju Tomciu. Niech Ci ziemia lekką będzie... Ps. Tomek popełnił błąd za który zapłacił niestety najwyższą z możliwych kar, dlatego i wy też mu odpuście. Trzeba wyciągnąć z tego jakieś wnioski i tego wam życzę - noga z gazu przyjaciele to wtedy będzie można się spotykać nie tylko na pogrzebach...

kk napisał:

To już kolejny matoł, ktory sie rozwalił na Urzędowskiej. Wszyscy albo pijani, albo za szybko jechali. Selekcja naturalna. Aby nikomu innemu krzywdy nie zrobili, sami niech się wybijają d.ebile.

ty jesteś matoł i Ciebie mógłby wybić, bo takich palantów jak ty to nie brakuje. Chłopak był wspaniałym człowiekiem dość dobrze go znałam. Jakbyś poznał Tomka to nie wyzywałbyś od matołów. Matole zapamietaj to sobie.

moje kondolencje dla rodziny Tomka.TOmku byłeś wspaniałym człowiekiem i takim Cię zapamiętam.Sopczywaj w pokoju(*)(*)(*),

ODPOCZYWAJ W POKOJU DROGI PRZYJACIELU...

Urzędowska W Kraśniku nie wybacza ............. ona eliminuje