Czy w Kraśniku odbiorą skoszoną trawę?

I to jest prawdziwe oblicze ekologii. Mieszkańcy kraśnika muszą samodzielnie wozić swoimi kopcącymi złomami... I jeszcze i tak za to płacą.

Czyli sami urzędnicy widzą bezsensowność ustawiania ogólnodostępnych kontenerów i wymagania prawidłowej segregacji. Tymczasem straszą karami mieszkańców za to że w kontenerach są różne odpady podrzucane przez firmy, sklepy itd. A jak niby mieszkańcy mają tego pilnować? Dyżury przy altankach pełnić? Ten cały system jest o ... potłuc. Miasto niech uczciwie odbiera wszystkie odpady, a firma niech sortuje. I tak jak donoszą wróbelki wszystko ląduje na taśmie o jest sortowane. POWINNY BYĆ TYLKO DWIE FRAKCJE OD MIESZKAŃCÓW!!! Resztę gmina niech sortuje, co i tak się odbywa.

Kraśnik we władaniu PO: brud, bałagan, najbrzydsze miasto w Polsce. Wszędzie, gdzie PO rządzi jest narzekanie na brak pieniędzy i beznadzieja.

Założenia ustawy były dobre i tylko tyle. W rzeczywistosci stała się przykrywką do stworzenia grupy monopolistów śmieciowych i znalezienia sposobu do przymuszenia mieszkanców do zasilania ich kont bankowych. Pamiętam pierwsze przetargi i stawiane wymagania odnośnie pojazdów. Po co to? Skoro dzisiaj za śmieciarkę może słuzyć każdy pojazd, a za śmieciarza wyrabiać każdy mieszkaniec. Jeśli tak, to może znajdą sie chętni, którzy za dużo mniejsze pieniądze niż monopolista zechcą odbierać śmieci od mieszkańców.

Czy wiadomo już co będzie z popiołem od nowego roku? Czy jego składowanie będzie zaliczane na poczet recyklingu czy też zostanie wykluczony z odpadów komunalnych?