Janów Lubelski: Piesza wpadła pod audi. Nie żyje

Nie chcę bronić kierowcy, który najprawdopodobniej miał zbyt dużą prędkość , ale jeżdżę dość często przez Janów i tam przejechać bez zatrzymywania się co 50 m graniczy z cudem. Ludzie nie patrzą w ogóle czy coś jedzie czy nie, bezmyślnie wychodzą wprost przed maskę, a najgorsze są osoby z wózkiem gdzie najpierw "wpychają" wózek z dzieckiem.

Ok masz racje tak jest w centrum Janowa. Ale ten wypadek mial miejsce przy wylocie z Janowa!!! Co gosc minal fotoradar i juz mu sie tak spieszylo?? W tamtym miejscu akurat nie ma tak ze ludzie przechodza przez jezdnie

Przez to miasto nie daje się przejechać. Czas najwyższy aby zapadła decyzja rządowa o budowie obwodnicy.

Noe napisał:

Przez to miasto nie daje się przejechać. Czas najwyższy aby zapadła decyzja rządowa o budowie obwodnicy.

Za to mamy deptaki na których możemy się wylegiwać i żebrać na chleb dla dzieci.

O przepraszam ja niezwykle uważam bo wiem jak niektórzy jeżdżą.A kierowce trzeba bronić bo to nie jest do końca jego wina.No ale o zmarłych mówi się tylko dobrze więc nie ma co roztrząsać...

on napisał:

Ok masz racje tak jest w centrum Janowa. Ale ten wypadek mial miejsce przy wylocie z Janowa!!! Co gosc minal fotoradar i juz mu sie tak spieszylo?? W tamtym miejscu akurat nie ma tak ze ludzie przechodza przez jezdnie

Najlepiej jest obwiniać kierowce że jechał za szybko, a może to nie była jego wina? Fakt że piesza nie miała szans przy zderzeniu z samochodem ale co ona robiła na drodze?? Trzeba się nad tym zastanowić zanim się zrzuci winę na kierowce. Ciekawe czy ty jeździsz zawsze przepisowo!

Miejsce w którym wydarzył się wypadek to już poza terenem zabudowanym (dla zorientowanych ok 100 metrów za fabryką ) w stronę Lublina. Tam już piesi nie są problemem. Poza tym wypadek miał miejsce 26 czerwca, a było już ciemno więc mogło to być ok 22. Tak się zdarzyło że na wypadek "najechałem" w kilkadziesiąt sekund po zdarzeniu, jeszcze przed karetką i policją. Audi było mocno porozbijane, cały przód był mocno rozbity i nawet zdziwiłem się gdy okazało się, że potrącił "tylko" pieszego.

marianoitaliano napisał:

Miejsce w którym wydarzył się wypadek to już poza terenem zabudowanym (dla zorientowanych ok 100 metrów za fabryką ) w stronę Lublina. Tam już piesi nie są problemem. Poza tym wypadek miał miejsce 26 czerwca, a było już ciemno więc mogło to być ok 22. Tak się zdarzyło że na wypadek "najechałem" w kilkadziesiąt sekund po zdarzeniu, jeszcze przed karetką i policją. Audi było mocno porozbijane, cały przód był mocno rozbity i nawet zdziwiłem się gdy okazało się, że potrącił "tylko" pieszego.

Nie było aż tak źle z samochodem, nie przesadzaj.