Moj maz zawsze mnie przestrzegal zeby na tym odcinku nigdy nie wyprzedzac bo to zdradliwy kawalek wiec przestrzegam i was nie wiadomo kiedy z dolu cos wyjedzie
|
|
Zgadzam sie
|
|
Co by nie powiedzieć tragedia dla rodziny. Jednak bezsprzecznym pozostaje fakt ,że młodzi kierowcy i nie tylko jeżdżą brawurowo ale chamsko. Wszystko na drodze im się należy, za nic mają przepisy. Jak już ktoś napisał abs, esr i gps nie gwarantują nieśmiertelności !!! Tak samo cb radio !!! To ,że ktoś na radyjku powie czyściutka ścieżka nie znaczy ,że wyłączmy rozum, uwagę i odpowiedzialność !!!
|
|
Rodzinę tragicznie zmarłego 26-latka oraz pozostałe osoby podróżujące autem bardzo proszę o kontakt a-tarbecka@o2.pl
|
|
A jak powinna wyglądać podczas ciągłych opadów śniegu?
|
|
droga"krajowa" od Kraśnika do Janowa powinna nazywać się "drogą śmierci" Ci którzy jeżdżą tędy dobrze wiedzą o co chodzi.
|
|
jechał w góry a rozwalił się na lekkich wzniesieniach.życie szybko weryfikuje wybujałe ambicje.
|
|
Ja jak patrzę na niektórych kierowców to mam wrażenie że oni myślą że zima ich nie dotyczy.
|
|
Przyjacielu wiele żeczy powinno wyglądać nie tak,lecz żeczywistość jest inna.
|
|
wróć do podstawówki analfabeto
|
|
Pozostaje mieć nadzieję, że najbliżsi uśmierconego znajdą i zrealizują 'pomysła' na mordercę drogowego.
|
|
|
|
Jeszcze Polichna kolego. Jak nie wiesz gdzie są granice miejscowości to się nie wypowiadaj. Zarajec jest 300 m dalej w strone Janowa.
|
|
To prawda. Droga bez utwardzonego pobocza, bardzo ruchliwa i wąska. Najprawdopodobniej widząć nadjeżdzającego tira odruchowo przyhamował przed wymijaniem i wpadł w poślizg na śniegu. Myślę że pisanie o "nadmiernej prękości" to gruba nieprawds ze strony policji. |
|
Jakim debilem trzeba byc zeby na zdjeciach z wypadku smiertelnego umieszczac reklame ...chyba tylko w Krasniku takich rodza ....
|
|
Dla komentujących proponuję o samoocenę, czy wam się nigdy nie zdarzyło popełnić błędu? Dla kierowcy to największa kara - zginął podróżujący z nim pasażer. Jak widać na zdjęciach warunki do jazdy były trudne i dodatkowo droga wąską TIR z naprzeciwka i niestety kierujacy stracił przyczepność możliwe, że chciał zmniejszyć prędkość przed mijaniem się z pojazdem nadjezdzajacym z naprzeciwka i doszlo do tragedii. Ten odcinek drogi Krasnik-Janów Lub. jest szczególnie niebezpieczny a jeszcze śnieg na drodze, wiatr i duże prawdopodobieństwo wypadku.....
|
|
to byl mistrz prostej i ndalej go broncie Jak majac tak marne umiejetnosci wybieral sie w gory i wiozl pasazerow A co do warumnkow jazdy to w kazdych mozna jechac tylko trzeba myslec
|
|
te tir-y też są dobre - zapier*alają środkiem drogi i kiedy ta jest odśnieżona wąskim pasem to los osobówek jest nie do pozazdroszczenia . kiedy droga jest prosta i widoczność dobra to doświadczony kierowca poradzi sobie bez trudu z taką sytuacją ,ale kiedy droga jest kręta a widoczność mała to i wytrawnego kierowcę taki 40 tonowy taran może za***yć. administratorzy dróg -dysponenci naszych podatków i policja nie do końca powinni się serwować niedostosowaniem prędkości przy ustalaniu przyczyn wypadku. tu powinno się zamieścić w dokumentacji odpowiedź na pytania:
- jaka była staranność odśnieżenia ?
- w jakim miejscu znalazł się tir w chwili zderzenia z jadącą z naprzeciwka osobówka
kiedy padną obiektywne odpowiedzi na te pytania wina kierowcy osobówki nie musi być taka oczywista, winnym może się okazać zarówno administrator drogi jak i kierowca tir-a.
poszkodowani częściej w sądach powinni dochodzić logicznych i oczywistych przyczyn a nie godzić się z policyjną , wygodną regułą wyjścia z kłopotliwej sytuacji.
|
|
tak to jest jak dzieciaka wsadzają za kierownicę bo sami chcą się po drodze nachalać
|
|
|
Strona 2 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|