Zastanawiam się co autor artykułu chciał zasugerować ?
|
|
gggggggggggggggggggg
|
|
Początek artykułu brzmi:
Były burmistrz kupił od miasta kilkuarową działkę w obrębie Zarzecze II. Inną nieruchomość niezabudowaną, tym razem w podstrefie ekonomicznej nabyła zaś warszawska firma Wiejski Młyn. Firma z siedzibą w Warszawie kupiła od miasta niezabudowaną działkę w Strefie Inwestycji Kraśnik za kwotę ponad 211 tysięcy złotych (z VAT). Była to jedyna firma zainteresowana nabyciem 63-arowej nieruchomości.
Obecny burmistrz to trzeci z kolei, który rządzi po upadku komunizmu Kraśnikiem. Czyli który "były" - Pyzik cy Czubiński ? Dopiero z forum dowiadujemy się, że chodzi nie byłego burmistrza, tylko o jednego z byłych wiceburmistrzów. Viva rzetelność Dziennika Wschodniego ! :)
|
|
Proszę sprawdzić kiedy, w jaki sposób i za ile od miasta Kraśnik działkę nabył pan Jacek Dubiel. Było to jeszcze w czasach, kiedy jego pryncypałem i guru był poprzedni burmistrz miasta. Dwie sąsiadujące ze sobą działki zostały kupione przez dwie bardzo spokrewnione przez siebie osoby. Cena też nie była wygórowana. Teraz to było tylko dokończenie transakcji, taka wisienka na torcie, albo prezent pod choinkę.
A po ile teraz są działki w tamtej okolicy? Czy rzeczywiście są po 8,3 tys za ar?
|
|
A to było cichcem załatwiane? Nie było ogłoszenia o przetargu na te działki? No, jeśli tak, to metody działania a'la Czubiński, wysoce naganne!
|
|
A woda od 1 marca w Kraśniku będzie po 12 pln.
Ale o tym cicho sza w mediach.
|
|
Cena dzialek w tej okolicy to 12-13 tys za ar
|
|
Dobra wiadomość !!! skoro Miasto sprzedało działkę na Zarzeczu II to może wreszcie ureguluje kwestie wjazdu na ulicę Starej Baśni (zresztą przy tej ulicy mieszka Pan Dubiel z małżonką) bo w tej chwili na środku drogi stoi bramka zamykana na kłódkę. Zapraszam wszystkich mieszkańców Kraśnika do zwiedzania ul. Starej Baśni. Takie jaja tylko w Kraśniku.
|
|
Żal ludzi mieszkających przy ul. Starej Baśni. Miasto nazwało ulicę, utwardziło a do ulicy nie ma wjazdu. Mieszkańcy jak szczury przez pola muszą chodzić do własnych domów. Jak można nazwać ulicę która nie ma początku ani końca. Najlepsze jest to, że Miasto od wielu lat nie potrafi rozwiązać tej absurdalnej sytuacji. A prze wyborami główne hasło wyborcze Burmistrza w Kraśniku to: "Nie słowa tylko czyny"- ale zdecydowanie nie w tym przypadku.
|
|
Żeby wjechać na ulicę Starej Baśni podobno trzeba płacić pieniądze.
|
|
Żeby wjechać na ulicę Starej Baśni podobno trzeba płacić pieniądze?
|
|
Po co Miasto sprzedaje działki w miejscach gdzie nie ma infrastruktury oraz nie ma uregulowanych kwestii prawnej dojazdu? Wtedy właśnie działki kupowane są za bezcen.
Po co Miasto wydaje pozwolenia na budowę w takich miejscach?
Po co Miasto wreszcie nazywa coś takiego ulicą Starej Baśni?
Po prostu brak dobrego gospodarza.
|
|
Gdzie ta ulica Stara Baśń w Kraśniku?
|
|
Trzeba zapytać radnego Irackiego, ma tam działkę.
|
|
Trzeba zapytać radnego Irackiego, ma tam działkę.Starej Baśni to tam gdzie jakiś dom się palił, a strażacy nie mogli wjechać bo brama była zamknięta.Tylko nie wiem który,chyba nie ten drewniany bo jaszcze jest. |
|
Sa jeszcze inne ulice w krasniku gdzie trzeba placic za wjazd?Wazni ludzie musza tam mieszkac.Komu trzeba zaplacic i ile?
|
|
Szkoda, że burmistrz nie zdecydował się rozwiązać problemu wjazdu na ulicę,za pieniądze które zapłacił Dubiel za działkę.Inwestycja zamknęła by się w Zarzeczu Drugim, miasto miałoby problem z głowy, mieszkańcy mieliby problem z głowy.
|
|
Wiejski Młyn, nie polecam robić interesów. Brak kontaktu. Dłużnicy
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|