Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Kraśnik: Nocny pożar w przedsiębiorstwie mieszkaniowym

Utworzony przez chłop ze wsi, 3 lutego 2011 r. o 15:03 Powrót do artykułu
a skąd ten pracownik wiedział że się pali firma jego? i co robił po 20-stej w miejscu swojej pracy skoro KPM pracuje tylko do 16-stej?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
xyz napisał:
Akurat parter był jakieś 1,5 roku po remoncie - nowe drzwi, podłoga w płytkach, nowy tynk na ścianach i malowanie. Wszystko nowiutkie i czyściutki i to m.in. dlatego żeby mieszkańcy czuli się komfortowo bo jak przychodzili to najczęściej na parter (administracja, windykacja, kasa). A piętro jakie było takie było. Więc co najwyżej teraz piętro po okopceniu to nadaje się do wietrzenia ewentualnie może do malowania. A akurat nowy prezes raczej na jakość swojego gabinetu narzekać nie powinien bo syfu to on nie ma. Chyba że biały kolor ścian mu przeszkadza... Także moi spiskowcy - podpalanie powinno zacząć się od piętra lub dachu żeby wg. Waszej teorii: a) zniszczyć dokumentacje lub inne dowody poprzednika spowodować remont piętra
Czyli parter to nie tylko magazynek.I nie wiem czego pożar ma byc kojarzony z dokumentacją dotycząca poprzednika? Na zrobienie przekrętu duzo czasu nie potrzeba. I z powodzeniem mogło byc cos, co chciano, zeby poszło na konto byłego prezesa. A sam prezes zwierzał Ci sie ze swoich odczuc, ze tak wiesz czy miał powód do narzekania czy tez nie? To ze od nadmiaru niektórym w głowach sie przkręca nie od dziś wiadomo.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W/g mnie ten cały KPM nie powinien zgodnie z raportem NIK istnieć. Poprzednio to PISowi przeszkadzało teraz nie. Trzeba przecież odwdzięczyć się kondziowi za zasługi wyborcze
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
PiS w poprzedniej kadencji zachodziło w łeb jak tę firmę zlikwidować. Teraz po zmianach pierwsze stanowisko jakie obsadzili to kpm No cóż, trzeba było dać jakis substytut władzy Węcławskiemu za "zasługi wyborcze".
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
neo napisał:
a skąd ten pracownik wiedział że się pali firma jego? i co robił po 20-stej w miejscu swojej pracy skoro KPM pracuje tylko do 16-stej?
Pracuje do 16-tej ale pani, która sprząta do 20-tej Pożar wykryty został przed 20-tą, więc nie szukaj już głupich podejrzeń. Zaczyna to, być śmieszne Pewnie ten pracownik sam podpalił i poczuł wyrzuty sumienia i zadzwonił po straż pożarną
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
sąsiad napisał:
Pracuje do 16-tej ale pani, która sprząta do 20-tej Pożar wykryty został przed 20-tą, więc nie szukaj już głupich podejrzeń. Zaczyna to, być śmieszne Pewnie ten pracownik sam podpalił i poczuł wyrzuty sumienia i zadzwonił po straż pożarną
Zawazywszy na zniszczenia długo trwało jego wykrywanie przez pracownika będącego wewnątrz budynku. Chyba paliło sie bezzapachowo.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dla mnie pożar był zrobiony przez tych którym kontrola w spółce mogłaby zaszkodzić.Zawsze prace kontrolne przedłużą się, a oskarżenie winnych będzie póżniej. I nie pieprzcie durnot, że to na rękę nowemu prezesowi.Chyba rozum tu odebrało do reszty ....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bulwersujący jest wywiad z głównym policjantem Kraśnika który z góry zakłada że pożar nie ma nic wspólnego z kontrolą spółki....Ha,ha jakiś jasnowidzący chyba.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Na miejscu byłego to bym od razu po odejsciu próbowała wzniecić ognisko. Przeciez że będzie kontrola i szukanie nieprawidłowości było to do przewidzenia. To czemu słuzyło jego zwlekanie? Ale mogło byc jeszcze tak, że bardzo nie ma haka na niego, to trzeba chociaż przypisac mu próbę niszczenia dowodów świadczących na jego niekorzyść.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
zgaga napisał:
Na miejscu byłego to bym od razu po odejsciu próbowała wzniecić ognisko. Przeciez że będzie kontrola i szukanie nieprawidłowości było to do przewidzenia. To czemu słuzyło jego zwlekanie? Ale mogło byc jeszcze tak, że bardzo nie ma haka na niego, to trzeba chociaż przypisac mu próbę niszczenia dowodów świadczących na jego niekorzyść.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Droga zgago.Nieprawidłowści to tam jest taka masa narobionych przez byłego prezesa i księgową że głowa mała!!!!!!!!!!!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jola napisał:
Droga zgago.Nieprawidłowści to tam jest taka masa narobionych przez byłego prezesa i księgową że głowa mała!!!!!!!!!!!!!!!!
Jak na taka masę nieprawidłowosci, tym bardziej mijało sie z sensem zacieranie sladów juz w trakcie kontroli. A poza tym nieprawidłowości prezesa i księgowej nie muszą chodzic w parze. A sam ogień i sprzątaczka mogła niechcący zapruszyć.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
zgaga napisał:
Jak na taka masę nieprawidłowosci, tym bardziej mijało sie z sensem zacieranie sladów juz w trakcie kontroli. A poza tym nieprawidłowości prezesa i księgowej nie muszą chodzic w parze. A sam ogień i sprzątaczka mogła niechcący zapruszyć.
A ciekawa jestem gdzie podziała się księgowa spółki od 4.II nikt jej nie widział.Podobno jest na Bali razem z byłym prezesem i cieszy się że tak wszystkich w konia zrobiła....Wysoka nagroda za odnalezienie księgowej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
1. Pożar jeszcze powtórzę, za czyimś postem - wybuch w magazynku, w który prócz opon do samochodu służbowego,papieru toaletowego, kilku butelek mydła w płynie i paru pudełek i kilku starych rupieci nic więcej nie było. 2. Magazynek jest zamykany drzwiami metalowymi i posiada jedno małe zewnętrzne okienko. 3. Pani, która sprząta zauważyła dym wydobywający się spod drzwi i powiadomiła dalej o sytuacji. 4. Błędem w panice było otworzenie przez nią okien aby się wietrzyło. 5. Błędem było otwarcie gorących drzwi przed przyjazdem straży przez przybyłego na miejsce pracownika ścisłego kierownictwa nowego prezesa (gdyby nie to ogień sam by się zdusił). 6. Poczekajmy na raport biegłych przyczynach pożaru, który być może będzie już w tym tygodniu! 7. Łatwo jest ludzi obrzucić błotem ciekawe czy tak samo chętnie osoby te będą przepraszać jeżeli biegli wykluczą jednoznacznie wersję podpalenia!? 8. Teoria podpalenia od samego zdarzenia bardzo chętnie jest lansowana przez nowego prezesa - dlaczego? 9. Komu na rękę było takie wydarzenie kiedy nowy prezes nie sprawdza się zupełnie w zarządzaniu firmą? 10. Teraz może być spokojny o posadę bo ktoś teraz to wszystko musi posprzątać! Reasumując,kiedy firma się sypie, problemów dużo, naciski zewsząd, w urzędzie marszałkowskim urlop bezpłatny jest tylko do końca kwietnia, a posada w kpm niepewna komu jak nie nowemu prezesowi zależy na nowych okolicznościach uzasadniających potrzebę trzymania go na tym stołku? Dla atakującej ten post armii "nowej władzy" .i. wiem co piszę
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wreszcie coś ode mnie napisał:
1. Pożar jeszcze powtórzę, za czyimś postem - wybuch w magazynku, w który prócz opon do samochodu służbowego,papieru toaletowego, kilku butelek mydła w płynie i paru pudełek i kilku starych rupieci nic więcej nie było. 2. Magazynek jest zamykany drzwiami metalowymi i posiada jedno małe zewnętrzne okienko. 3. Pani, która sprząta zauważyła dym wydobywający się spod drzwi i powiadomiła dalej o sytuacji. 4. Błędem w panice było otworzenie przez nią okien aby się wietrzyło. 5. Błędem było otwarcie gorących drzwi przed przyjazdem straży przez przybyłego na miejsce pracownika ścisłego kierownictwa nowego prezesa (gdyby nie to ogień sam by się zdusił). 6. Poczekajmy na raport biegłych przyczynach pożaru, który być może będzie już w tym tygodniu! 7. Łatwo jest ludzi obrzucić błotem ciekawe czy tak samo chętnie osoby te będą przepraszać jeżeli biegli wykluczą jednoznacznie wersję podpalenia!? 8. Teoria podpalenia od samego zdarzenia bardzo chętnie jest lansowana przez nowego prezesa - dlaczego? 9. Komu na rękę było takie wydarzenie kiedy nowy prezes nie sprawdza się zupełnie w zarządzaniu firmą? 10. Teraz może być spokojny o posadę bo ktoś teraz to wszystko musi posprzątać! Reasumując,kiedy firma się sypie, problemów dużo, naciski zewsząd, w urzędzie marszałkowskim urlop bezpłatny jest tylko do końca kwietnia, a posada w kpm niepewna komu jak nie nowemu prezesowi zależy na nowych okolicznościach uzasadniających potrzebę trzymania go na tym stołku? Dla atakującej ten post armii "nowej władzy" .i. wiem co piszę
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mały człowieczku ile trzeba mieć malej podłości żeby wypocić takie bzdety. Trzymam się od lat tego miasta i dziwie się że kilku ludziom o których mam dobre zdanie chce się tam pracować i oglądać takich jak ty! Węcławskiemu do pięt nie urastasz. Tyle.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kojot napisał:
Mały człowieczku ile trzeba mieć malej podłości żeby wypocić takie bzdety. Trzymam się od lat tego miasta i dziwie się że kilku ludziom o których mam dobre zdanie chce się tam pracować i oglądać takich jak ty! Węcławskiemu do pięt nie urastasz. Tyle.
No proszę... a jednak głupota zajebiście boli. Ale chorych na własne życzenie mi jakoś nie szkoda... nadmuchany "wielki człowieku".
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ania napisał:
A ciekawa jestem gdzie podziała się księgowa spółki od 4.II nikt jej nie widział.Podobno jest na Bali razem z byłym prezesem i cieszy się że tak wszystkich w konia zrobiła....Wysoka nagroda za odnalezienie księgowej.
To policja ich poszukuje listem gonczym? Ile wyznaczyła nagrody? Już ustalone, że sa odpowiedzialni za pożar?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ania napisał:
A ciekawa jestem gdzie podziała się księgowa spółki od 4.II nikt jej nie widział.Podobno jest na Bali razem z byłym prezesem i cieszy się że tak wszystkich w konia zrobiła....Wysoka nagroda za odnalezienie księgowej.
Ty chyba masz mózg z bali skoro takie głupoty wypisujesz!! Swoich beznadziejnych przypuszczeń oszczędź wszystkim. Normalnie szok jacy sa ludzie bezmyślni.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kojot, alojzy zmiencie lekarza, ale nie na tego w krasnickim magistracie wypisujacego lewe zwolnienia. Od tego pozaru w jakims tam magazynku zadymilo wam sie pod czacha i wypisujecie jakies bzdury i omamy, to chyba od tego szoku termicznego. W Abramowicach czekaja juz na was, pare tableteczek i bedzie wam lepiej. A moze podpalajac ten magazynek sami nacpaliscie sie tego dymu i kadzicie tu jak oczadzeni. Chcieliscie dobrze dla nowego wladcy KPN, a wyszlo jak zwykle. Kontrola nic nie wykazala, bo W nie zna sie na zwyklym dodawaniu, to trzeba sie czyms wykazac najlepiej teoria spiskowa. Oj, komus pali sie, ale to tylko grunt pod nogami.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...