A kto to jest Maksym Bratko ?
|
|
MPK wyjeżdża na tereny tychże gmin ze względu na brak możliwości nawrotowych na krańcach granic administracyjnych miasta Kraśnik. Takie rozwiązanie jest w pełni zgodne z prawem i nie wymaga współfinansowania przez gmine. Miasto chącąc obsłużyć swoje ulice takie jak Podleska, Rzeczycka, Widerlika czy Janowska a także Kościuszki lub Cegielniana musi wyjechać do gminy, bo nie ma jak bezpiecznie zawrócić autobusem. Wystarczy trochę ruszyć głową żeby się w sprawie zorientować :).
|
|
Aha i jescze jedno. Obecnie autobusy MPK wyjeżdżają do gminy już 8 lat - Linia 9 od 2011, Linia 6 jeszcze dłużej, natomiast Pasieka i Słodków od 2014.
|
|
Na ul. Janowskiej, jednej z dłuższej ulic Kraśnika znajdują się ...bloki ? Chodzi o te dwa (i barak), które znajdują się za byłą Okręgową Spółdzielnią Mleczarską ? Co do kursowania autobusów MPK to jest zupełna egzotyka - dziś widziałam jeden jak skręcał w ul. Festiwalową, w stronę amfiteatru (sic!) Można też zaobserwować kursy nad zbiornik retencyjny na ul. Nadstawnej (po co ?), oraz jeżdżący łącznikiem z kostki brukowej, pomiędzy ul. Janowską a ul. Armii Krajowej, wozącej dziatwę pod samą szkołę (bo by pewnie do niej nie trafiła). Przy tym autobus jeżdżący wąską droga osiedlową na Piaskach to pikuś. Czas dojazdu z Krasnika Starego do Fabrycznego wydłużył się z 15 minut do prawie pół godziny - uprawiana jest tzw. "turystyka objazdowa" - autobusy nie jeżdżą jak kiedyś, po najkrotszych trasach - a szkoda ! Może jednak warto by było powrócić do dawnego rozkladu jazdy, który wydawał się być sensownym ? Dogadać się z gminami, i reaktywować kursy na Słodków III i Karpiówkę przez Stróżę ? Kurs do Urzędowa ? Trzymać głowne linie z Dworca PKP i Al. Racławickich kosztem egzotyki ?Zmiany bardzo na plus. W końcu ktoś wysłuchał nas (mieszkańcy Janowskiej) i wreszcie będziemy mogli jakoś normalnie się poruszać. Do tej pory wszyscy traktowali nas jak trzeci świat. Dziękujemy !pisząc takie głupoty na pewno nie jesteś mieszkańcem żadnego z bloków na Janowskiej, a kometarz jest napisany na polityczne zamówienie autora zmian. Nikt zdrowo myślący, mieszkający na Janowskiej nie przyjmie opisanych zmian pozytywnie. Przecież teraz jest dwa kursy dziennie, będzie ile? Pięć, sześć? Przecież to poziom żenujący. do nas powinna dojeżdżać linia kursująca średnio co najmniej co godzinę, przez cały dzień. Bo w zaproponowanej formule wątpię, aby ktokolwiek mógł dojechać na 7 czy 8 do pracy czy szkoły (SP2, górka etc) i z niej wrócić o 13, 14, 15, 16 czy później. A ludzie bez samochodów również pracują do tych godzin, ja np. pracuję do 19. I jeszcze zaproponowana zmiana dotyczy linii 9, którą dojedziemy co najwyżej nad zalew, bądź naokoło do fabrycznego. My jako mieszkańcy chcemy uruchomienia trójki, a nie prowizorki. Niestety wszyscy wiemy, że one są najtrwalsze. ps. Już widze miny ludzi, którzy kończąc pracę o 15 bedą musieli zrobić kółko przez Słodków i nasze osiedle i spędzić jakieś 15-20 minut więcej w autobusie. Brawo! |
|
Proponuję zrobić plan stategiczny dla całej gminy Kraśnik.Uruchomić Pana Wójta. Takie miał przedwyborcze obietnice. Proszę uwzgędnić przedłużenie z dworca PKP przez Wapienną , Stróże do miasta.
|
|
Aha i jescze jedno. Obecnie autobusy MPK wyjeżdżają do gminy już 8 lat - Linia 9 od 2011, Linia 6 jeszcze dłużej, natomiast Pasieka i Słodków od 2014.To pora z tym skończyć.Najlepszym wyjsciem byłoby, gdyby MPK przeszło na własny rozrachunek i jeżdziło gdzie mu sie podoba. Skończyło by dzielenie mieszkańców, że jednych wozi sie za 1 zł a drugich za 2,20. Skończyło by utrzymywanie MPKowskiej kliki przez mieszkańców.Skończyła by sie arogancja kierowców, że jak pasażerom śpieszacym sie do pracy nie podoba 15 minutowe opóźnienie, to niech jeżdzą sobie taryfą. |
|
Chyba dużo koleżków czeka na przyjecie do pracy w MPK albo juz jest przyjętych i pieniążków potrzeba.
|
|
Aha i jescze jedno. Obecnie autobusy MPK wyjeżdżają do gminy już 8 lat - Linia 9 od 2011, Linia 6 jeszcze dłużej, natomiast Pasieka i Słodków od 2014.Jak sie za Włodarczyka naprzyjmowało masę nowych kierowców, to żeby mieli prace trzeba było poroszerzać kursy, a piniążki na to nie szły ani z kieszeni prezesa MPK, ani z kieszeni burmistrza ani tez z kieszeni radnych, którzy swoją służalczoscią dali na to przyzwolenie. Najłatwiej się wydaje publiczne pieniążki, pokazując przy tym swoją arogancję mieszkańcom. |
|
Dzisiejsze MPK chce wozić pasażerów poza miasto na koszt miasta, kiedyś jadąc poza miasto pasażer zmuszony był kasować dodatkowe bilety. Jeden bilet to była tylko podstawowa trasa jedynki. Jadąc na Wyżnicę trzeba było skasować trzy bilety, a na Dworzec dwa. Było wiecej tras, ale były krótsze, nie tak rozlazłe jak obecnie i jak chce się jeszcze dorobic
|
|
MPK wyjeżdża na tereny tychże gmin ze względu na brak możliwości nawrotowych na krańcach granic administracyjnych miasta Kraśnik. Takie rozwiązanie jest w pełni zgodne z prawem i nie wymaga współfinansowania przez gmine. Miasto chącąc obsłużyć swoje ulice takie jak Podleska, Rzeczycka, Widerlika czy Janowska a także Kościuszki lub Cegielniana musi wyjechać do gminy, bo nie ma jak bezpiecznie zawrócić autobusem. Wystarczy trochę ruszyć głową żeby się w sprawie zorientować :).Ul. Janowska jest jedną z dłuższych ulic w Kraśniku, o bardzo nielicznej zabudowie od strony rzeki. Czy naprawdę trzeba jechać aż do gminy, żeby na niej zakręcić ? Nie można zbudować małego placu do zawracania gdzieś koło Mleczarni lub OTL-u ? Podobnego jak na ul. Ostrowieckiej ? |
|
Janowska jest drogą krajową i wszelkie inwestycje na niej prowadzi GDDKiA a nie Miasto. Stąd problemy jeśli chodzi o budowę miejsca nawrotowego i jego dopuszczenie (warunki bezpieczeństwa). Po budowie S19 wszystko powinno się zmienić.
|
|
Cegielniana też była drogą krajową a placyk do zawracania istnieje przy niej już dawno. Moze wystarczy wystąpic o pozwolenie na zrobienie takiego..
|
|
No i urzad miasta ma misio Misiewicza
|
|
Dokładnie ujęte brawo dla misio Misiewicza
|
Strona 2 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|