cyt. ,,Bohaterka jednak liczy na wykup nieruchomości przez państwo. '' - to zdanie wyjaśnia najbliższy cykl artykułów na ten temat. A swoją drogą na którym odcinku pracuje ta specjalistka z branży drogowej ?
|
|
Gdyby ta posesja leżała przy zjeździe to pewnie o odsprzedaży dla państwa nie byłoby mowy. No, cóż nikt nie lubi hałaśliwych sąsiadów. I żadne ekrany tego nie zniwelują. U żony na Śląsku pobudowano autostradę kilometr od posesji. Kawał lasu. A w lecie przy otwartych oknach słychać ten monotonny szum aut. To rozumię kobietę. Tym bardziej, że ma swoje 5 min. Może sprzedać posesję na przysłowiowym zadupiu za konkretne pieniądze i pobudować się tam, gdzie jej drogi nic nie zaleje. Niech walczy, bo takie jest jej prawo. Zastanawia mnie jak ludzie mieszkają w blokach w Katowicach tuż przy autostradzie. Pięć pasów, ekran dźwiękochłonny, a i tak widać mieszkania od czwartego piętra. Ci to dopiero mają "zabawę", ale pewnie i tak chałupy te za mniej jak ćwierć miliona nie puszczą &) Pomimo, że napewno wypłacono im odszkodowanie za uciążliwość sąsiedztwa.
|
|
Jak nie ma amfibii to niech kupi Toyote CHR, przynajmniej wygląda jak amfibia.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|