Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Dalej dawajcie dzieciakom prawa jazdy i się dziwcie wypadkom...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Po zmianach sposobu egzaminowania z teorii problem deb***i za kierownicą powinien chociaż częsciowo zostać rozwiązany. Zanim taki jeden z drugim zda teoretyczny nauczy się co wolno a czego nie należy robić prowadząc auto.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
dziw ze ktos z tego wyszedl...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Młokosy jechali bryką zwano Tico i zapomnieli, że trzeba się zatrzymać
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do domu mieli już nie daleko, a i tak sie wjebali tak kończą sie zabawy :/
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kierowca miał 18 lat.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Powinni coś zrobić z tym skrzyżowaniem!! Tam coraz częściej zdarzają się wypadki (w tamtym tygodniu chyba 3 były). Czemu nikt się tym nie zajmie. To skrzyżowanie jest nie widoczne dla ludzi jadących od strony Krasnegostawu (a jak są złe warunku atmosferyczne to już w ogóle).
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Powinni coś zrobić z tym skrzyżowaniem!! Tam coraz częściej zdarzają się wypadki (w tamtym tygodniu chyba 3 były). Czemu nikt się tym nie zajmie. To skrzyżowanie jest nie widoczne dla ludzi jadących od strony Krasnegostawu (a jak są złe warunku atmosferyczne to już w ogóle).
A czy ktoś zwraca uwagę na znaki? A moze tam ich w ogóle nie ma, że dochodzi do wypadków? Poza tym jak jest słaba widoczność a jedziemy drogą podporządkowaną to lepiej znak ustąp pierwszeństwa potraktowac jak stop i się zatrzymać. Tak się kończy jazda na pamięć i brak uwagi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A ile musiał mieć ten Nissan na zegarze w momencie zderzenia żeby tak zdewastować Tico? Tam jest teren zabudowany, a taki Nissan hamuje od 50 km/h do 0 poniżej 20-tu metrów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
A ile musiał mieć ten Nissan na zegarze w momencie zderzenia żeby tak zdewastować Tico? Tam jest teren zabudowany, a taki Nissan hamuje od 50 km/h do 0 poniżej 20-tu metrów.
Niestety to nie kierowca nissana jest sprawcą wypadku tylko bezmózgowiec za kierownicą Tico który nie zastosował się do oznakowania na skrzyżowaniu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Niestety to nie kierowca nissana jest sprawcą wypadku tylko bezmózgowiec za kierownicą Tico który nie zastosował się do oznakowania na skrzyżowaniu.
Owszem, ale od wzniesienia zza którego nie widać skrzyżowania (jeśli Nissan jechał od strony Lublina) do skrzyżowania jest około 50 metrów, a 50 metrów przy prędkości 50 km/h pokonuje się w około 4 sekundy, więc czas na reakcję jest wystarczająco długi. Więc ile musiał zap...ć Nissan?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nissan mógł jechać i 50 km/h porównaj sobie masy tych samochodów nissanowi nic a po tico nie ma co zbierać gdyby to nie było tico tylko coś lepszego to zapewne nikomu by się nic nie stało ;D
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ddd napisał:
Nissan mógł jechać i 50 km/h porównaj sobie masy tych samochodów nissanowi nic a po tico nie ma co zbierać gdyby to nie było tico tylko coś lepszego to zapewne nikomu by się nic nie stało ;D
Więc jeśli jechał 50 km/h i uderzył z szybkością 50 km/h tzn że nie hamował, a jeśli hamował przez kilkanaście metrów to ile jechał na zabudowanym?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A jakie to ma znaczenie ile jechał Nissan? mógł sobie jechać 100 i więcej co nie usprawiedliwia braku ostrożności i myślenia u kierowcy Tico
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ja napisał:
A jakie to ma znaczenie ile jechał Nissan? mógł sobie jechać 100 i więcej co nie usprawiedliwia braku ostrożności i myślenia u kierowcy Tico
To może ruszysz kiedyś ostrożnie z tego skrzyżowania i w bok wpieprzy ci się jakiś idiota który wyskczy zza wzniesienia 100 i więcej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie mógł sobie jechać 100, bo wjechał w teren zabudowany, więc powinien zwolnić do 50. Jeśli jechał szybciej, co mogą wskazać pomiary i badania, to jest pośrednim sprawcą i za to należy się mandat spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
TAK NAPRAWDE TO WY WSZYSCY GÓWNO WIECIE NA TEN TEMAT!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie chodzi mi o prędkość tylko o dyskusje na temat ile jechał nissan jakby to było najważniejsze, jakby jechał tak jak napisałem 100 to nie wiem czy z tico ktokolwiek wyszedłby żywy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
stary tiko mu wjechało w koło cała wina tych z tiko
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Owszem, ale od wzniesienia zza którego nie widać skrzyżowania (jeśli Nissan jechał od strony Lublina) do skrzyżowania jest około 50 metrów, a 50 metrów przy prędkości 50 km/h pokonuje się w około 4 sekundy, więc czas na reakcję jest wystarczająco długi. Więc ile musiał zap...ć Nissan?
Skąd wiesz w którym momencie pokonywania skrzyżowania przez nissana wyskoczyło tico z bocznej drogi bo chyba nie stało na środku widząc wgnieciony bok nissana i złamaną podłoge w tico. taki stary nissan ma więcej blachy na zderzaku niz tico w podłużnicach o jego ramie nie wspomnę...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...