Niech kierowca sprawdzi, czy nie był wymieniany rozrząd. Mechanikom nie chce się odpinać przewodu paliwowego tylko go załamują .Efekt taki,że po jakimś czasie w miejscu odgięcia ( jest to zakrzywienie od strony rozrządu w kierunku wtrysków) zaczyna tryskać paliwo bezpośrednio na alternator. Ja miałem to w swojej Reni 2 razy. I nie robił mi to przysłowiowy pan Kazio w szopie tylko wymieniany miałem rozrząd w serwisie autoryzowanym Renault ( mam faktury ). Dobrze, ze w porę poczułem smród paliwa i zauważyłem białe opary spod maski. Wszystko skończyło się dla nas tj. mnie i mojej Reni szczęśliwie.
|
|
To nówka ze Szwajcarii od czerwonej mordy
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|