Policjanci z drogówki brali od kierowców piwo, owoce, a nawet budyń. Usłyszeli wyroki

Od dawna wiadomo że policja współpracuje z mafiozami którzy dają odsyp a taki zwykły chuligan traktowany jest inaczej

Wyroki to jakiś żart i żenada...Babcia w markecie za kradziez batonika wiecej dostaje...

Farsa nie proces

To tylko pomówienie tego gnojka który wyhaczył 20 zarzutów. Jak widać można  skazać za wszystko.

I sie może pochwalić "wszechwładny czarny w todze" wśród swoich koleżków, że roz...ał mafię budyniową . Zaszczyt godny opisania. Mi by było wstyd brać udział w takiej sprawie. Nic dziwnego że policjantów brakuje.

Proces nawet nie powinien nosić takiego miana. Kilka faktów. Skazany za 5 kg malin. W rzeczywistości policjant został poczęstowany garstką malin, o czym świadek wyraźnie powiedział na rozprawie( co sędziego nie interesowało i próbował wymóc na świadku zupełnie inne zeznania). Sędzia, mimo zeznań i tak wziął pod uwagę nie to co mówi sam "dający" tylko wcześniejsze zeznania Marcina M. który ratując dupę sypał kolegów za wszystko. To samo tyczy się budyniu. Pan M. dostał ten budyń po kontroli a nie w zamian za odstąpienie. Niestety za wzięcie budyniu odpowiedział nie on sam a policjant, który znalazł się w nim w radiowozie i nie prowadził wówczas służby. Kolejny cudowny zarzut:"W nieokreślonym czasie od nieokreślonego obywatela Ukrainy przyjął korzyść majątkową w wysokości 100 zł" Sędziego chyba przerósł ogrom tego zarzutu. Biedny, chyba by jeszcze ze dwa lata prowadził proces, gdyby zarzut okazał się prawdziwy i taki Ukrainiec by istniał.Niestety brak takiej okoliczności nie przeszkodziło sędziemu skazać za to jednego z policjantów. Jak widać nie ważne czy coś się wydarzyło naprawdę, ważne jest to co powie na Twój temat "kolega" po fachu. Nasz wymiar sprawiedliwości skaże Cię nawet nie udowadniając winy.  Co do wyroków to są takie same jak przewinienia. Gang budyniowo malinowy ogłaszam za rozgromiony. Najgorsze jest to, że przed chłopakami długa droga o udowodnienie tego, że są niewinni a pan Marcin M. ma wszystko w poważaniu bo jemu za wsypanie kolegów nic nie grozi i może sobie spokojnie pracować za granicą.

Marcin .M.ten skorumpowany sprzedawczyk nie pracuje za granica , udaje tylko ze pracuje w Angli a tak naprawde dojezdza do roboty z Krasnegostawu , znam go , to wyniosly i zarozumialy facio ktory  slowo dzien dobry dla niego nie istnieje , jak byl policjantem pozwalal sobie na wszystko , bo i paliwo mial za darmo a jego bryka pije paliwo jak smok , teraz dorabia jako ciec , przynies , wynies , pozamiataj bo przeciez innej funkcji by nie dostal bo lepkosc rak ma , 

Alemasz nas rane bar ranie.  Ty sam jestes ciec i dymasz na rowerze do roboty hahaha 

Marcinie M.o pseudo Pk. ruszylo cie , co! prawda w oczy kole , udawac to tu umiesz ale prawda jest calkiem inna , ty dymasz do roboty na rowerze ha ha ha bo nie stac cie na paliwo , skonczylo sie okradanie radiowzu z paliwa zreszta nikt by cie nie przyjal do roboty na kierowce bo mialbys di czynienia z paliwem a ty masz lepkosc rak i ciec to ciec , pracujesz ale miotla po placu ha ha ha marek.

po co ci paliwo jak dymasz na rowerze , ciekawi cie co ludzie sadza o tobie jak wchodzisz na strone i tobie w roli glownej ha ha ha - marek

Marcinie M.jak tam budyn i malinki smakowaly ? o wodeczce juz nie wspomne !to byly czasy no nie ! teraz miotla i kamizelka odblaskowa bo ciec tak pracuje hahaha , uwazaj aby ci paproch nie wlecial w oko , jak sie czujesz jak sprzedales kolegow ? czesc zapewne jest niewinna ale ty ich wrobiles , wiec pamietaj karma wraca , mysle ze przyjdzie czas jak ich uniewinnia a ty odpowiesz za klamstwa .

Marcinie M. nawet ci do twarzy w tej kamizelce odblaskowej , dlugo prosiles kierowce aby zrobil ci zdjecie w kabinie , a gdzie podziales miotle ? mozesz bujac ale las a nie nas , moze garsc malin albo wiadro budyniu na oslode bo jednak machanie miotla to tez praca ciezka , wodki nie proponuje bo zaraz wylecisz z pracy , tylko pamietaj trzymaj jezyk za zebami , bo wiesz jak jest , sprzedales kolegow , a tego nigdy aie nie wybacza .