Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Co Pan zrobił w Radzie Nadzorczej Panie Radny P.

Utworzony przez Yoda, 29 grudnia 2012 r. o 18:38
Z niesmakiem powziąłem informację, że moje nazwisko jest tu mieszane w dyskusję i utarczki słowne pomiędzy użytkownikami. Dlatego też postanowiłem zarejestrować się na forum i kategorycznie zdementować wszelkie pogłoski o mojej aktywności na tym portalu. W chwili obecnej poświęcam swój prywatny czas rodzinie i nie zamierzam wchodzić na łamach tego forum w żadną polemikę. Jeżeli zaś czytelników interesuje dokładne podsumowanie mojej działalności w Radzie Nadzorczej SM Skarbek poprzedniej kadencji, zachęcam do przeczytania dokumentu "Sprawozdanie z działalności Rady Nadzorczej 2009-2012". Taki dokument znajduje się w dokumentach Rady w Spółdzielni, zaś użytkowników ~swider~ i ~Twój Proboszcz~ zachęcam, widząc ich dociekliwość, aby sprawdzili jak to się stało, że dokument, który został przygotowany przy moim współudziale, aby został odczytany na oficjalnych zebraniach Grup Członkowskich i Walnym ZPCz (sprawozdawczo-wyborczym) nie został na nich odczytany.... jedynie w 3 grupie członkowskiej został odczytany, ale to zebranie grupy członkowskiej nie prowadził nikt związany blisko "ze Spółdzielnią" ;-) z poważaniem Ireneusz Kasprzak
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jaka szkoda, ze nie wybrali pana do rady nadzorczej, choć pan chciał... moze za to kombinowanie z rozliczeniem wody spoleczenstwo wystawilo ocene? ja tam nadal bym wolał miesięczne, a nie obecny nowy system. Choć moglo byc gorzej, tak jak chcaila poprzednia rada czyli co pol roku
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
yodik napisał:
jaka szkoda, ze nie wybrali pana do rady nadzorczej, choć pan chciał... moze za to kombinowanie z rozliczeniem wody spoleczenstwo wystawilo ocene? ja tam nadal bym wolał miesięczne, a nie obecny nowy system. Choć moglo byc gorzej, tak jak chcaila poprzednia rada czyli co pol roku
To zatrudnij jeszcze jedną dwie osoby w spółdzielni to będa ci sprawdzać liczniki co miesiąc
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Chciałbym podziękować poprzedniej RN za ich działania, dzięki którym w skali całego roku oszczędziłem ponad 500 zł z tytułu czynszu. Szczególnie za ich ciągłe przeciwstawianie się nieuzasadnionym żądaniom podwyżek opłat zależnych od spółdzielni wnoszonym przez p. Bondyrę i p. Tomczuka. Obserwując rozgrywającą się na tym forum polemikę zwolenników starej i nowej RN postanowiłem porozmawiać z członkami starej RN, czy naprawdę byli aż tacy źli, jak niektórzy próbują ich przedstawić. Dowiedziałem się między innymi, że większość problemów jakie napotkali w czasie swojej pracy wynikał, tylko i wyłącznie ze złej woli Zarządu, przekonanego na podstawie wadliwych przepisów prawa o własnej niekaralności, nietykalności i nieusuwalności. Co zrobiła poprzednia RN przez swoją kadencję: [*] NIE PODNIEŚLI pomimo żądań Zarządu opłaty stałej o 15 gr z m2 mieszkania (dla mnie to około 127 zł na rok); [*] NIE PODNIEŚLI opłat za C.O. pomimo wniosków Zarządu o podwyżki, argumentując to faktem i tak wysokich opłat (wyższych niż w innych spółdzielniach) oraz powstawaniem corocznie nadpłat zwracanych mieszkańcom, w związku z czym najpierw podwyżki cen dostawcy (tj. Łęczyńskiej Energetyki) powinny kompensować się nadpłatach, zamiast podnoszenia opłat (dało to około 300 zł rocznie na każde mieszkanie); [*] NIE ZGODZILI SIĘ na podniesienie opłat z tytułu funduszu remontowego dla mieszkańców bloków nieocieplonych, ponieważ płacą oni i tak wyższą stawkę za C.O. (Zarząd żądał podwyżki około 20-30 gr / m2); [*] ROZDZIELILI wprowadzony przez Zarząd system rozliczania ciepłej wody z C.O., zmniejszyło to koszty eksploatacji w blokach o kilka tysięcy złotych rocznie (w przypadku mojego bloku – 7000 zł); [*] UTRZYMALI STAŁĄ WYSOKOŚĆ zarobków członków Zarządu ODMAWIAJĄC wniosków o podwyżki, jednocześnie zmienili wysokość premii przysługującej Zarządowi z 50 % do 30 % zarobków zasadniczych; [*] ZMUSILI Zarząd do poprawy gospodarki C.O. w spółdzielni, ponieważ pomimo ocieplenia budynków Zarząd nie zmienił ilości prognozowanego zapotrzebowania na ciepło, po zmianie zapotrzebowania koszty eksploatacji bloków zmalały; [*] I to co ostatnio generowało najwięcej nieporozumień: ZMIENILI SPOSÓB ROZLICZANIA WODY –co dało wymierne korzyści; A ponadto pomimo rosnących cen niezależnych od spółdzielni, prowadząc politykę sprzeciwiania się WOLI Zarządu - ciągłego podwyższania opłat - zakończyli swoją kadencję zyskiem około 430000 zł. Gdy w 2005 roku na wniosek Zarządu ówczesna RN podjęła uchwałę o rozliczaniu brakujących m3 ciepłej wody w ramach kosztów C.O. nastąpił stopniowy wzrost kradzieży ciepłej wody przez wszystkich mieszkańców. W 2010 roku odnotowane przez Zarząd braki wyniosły aż 20000 m3. Za te braki zapłacili wszyscy mieszkańcy Skarbka, także ci którzy nigdy nie ukradli nawet litra wody. Jak to było możliwe? Sposób był bardzo prosty, 20000 m3 wody przy cenie około 23 złote na m3 dało 430000 zł. Te ponad czterysta tysięcy zostało podzielone przez całkowitą liczbę m2 powierzchni mieszkalnej Skarbka co dało około 3 zł. Każdy z mieszkańców spłacił w zależności od wielkości posiadanego mieszkania część brakującej wody. Powstaje jednak pytanie, dlaczego tak nagle wszyscy mieszkańcy zaczęli oszukiwać??? Odpowiedź na to pytanie jest prostsza niż z pozoru może się wydawać. Zarząd postanowił sumować miesięczne "różnice" pomiędzy stanem licznika głównego w budynkach a sumą m3 podanych przez mieszkańców. Mogło by się to z pozoru wydawać logiczne i prawidłowe, jednak jak zwykle diabeł tkwił w szczegółach. Wystarczyło bowiem jednego dnia spisać wszystkie (lub prawie wszystkie liczniki), a licznik główny odczytać dwa dni później. Niby nic strasznego się nie działo, ale przecież przez te dwa dni mieszkańcy też używali wodę, dlatego też w skali całego budynku licznik przekręcił się o kilka ładnych m3 do przodu. To byłby pierwszy z czynników powstawania "braków". Drugi wynika ze sposobu "oszczędzania" i polega na zaokrąglaniu "w dół" podawanego stanu zużycia wody, większość osób podaje tylko pełne m3 z licznika, pomijając to, co po przecinku. Taki system generuje w skali jednego budynku kilkanaście m3 wody w skali miesiąca. Ponieważ woda był spisywana co miesiąc, każdego miesiąca powstawały braki, które skrupulatnie odnotowywano, aby w ostatniej rubryce zsumować je. Dało to w skali roku na każdy budynek kilkaset m3 brakującej wody, którą następnie doliczono mieszkańcom do rozliczenia C.O. Zastanawiającym może być fakt, że przez ten czas Zarząd zdawał się zapominać o tym, że obowiązujące prawo nie pozwala mu na łączenie kosztów C.O. z innymi kosztami, czyli doliczania braków ciepłej wody do rozliczeń C.O. (Prawo Energetyczne – art. 45a ust. 1). Mało tego niezgodne z prawem jest łączenie opłat za C.O. z opłatami "koszty odczytu podzielników", które powinny być opłacane oddzielnie (znaczy - z opłaty stałej płaconej przez mieszkańców). Poprzednia, uznawana tu na forum jako "zła" RN, na podstawie obowiązujących przepisów, podjęła decyzję o rozłączeniu wspólnego rozliczania ciepłej wody i C.O. oraz zmieniła czas dokonywania rozliczenia wody na okres kwartalny, oczywiście Zarząd wnioskował w tej kwestii o ustalenie stawki miesięcznej zaliczki na zużycie wody na każdego mieszkańca lokalu. Niemniej jednak stał się CUD !!! Nagle dla jednego węzła cieplnego w pierwszym kwartale 2012 roku odnotowano spadek brakującej wody z 2500 m3 poprzednio do 68 m3. Ponadto, stosowany wcześniej przez Zarząd sposób rozliczania powodował to, że w przypadkach , kiedy jeden budynek był zasilany z dwóch węzłów cieplnych o dwóch różnych kosztach utrzymania, to koszty na nich odnotowane były sumowane i dzielone równo na wszystkich mieszkańców. Czyli, jeżeli w bloku było 60 mieszkań, i w pierwszych trzydziestu zasilanych z pierwszego węzła zużyto ciepła za 50.000 zł, a pozostałe trzydzieści za 70.000 zł to dzięki rozliczeniu stosowanemu przez Zarząd wszyscy wspólnie płacili średnią. Zatem wprawdzie wszyscy płacili po równo ale jedni dopłacali do drugich. Swoista lokalna sprawiedliwość, takie miłe sąsiedzkie stosunki - tylko czy to jest sprawiedliwe, czy to jest całkowicie zgodne z prawem? Nie, nie jest. Ale przecież Zarząd stoi ponad prawem. Całkowita bezkarność Zarządu wyrażała się również w jego szczodrości. No nie przesadzajmy, nie dotyczyło to wszystkich mieszkańców, ale tylko wybrańców. I tak pomimo, że ustalona stawka za roboczogodzinę kształtowała się w przedziale 5,62 - 10,11 zł pani Prezes z
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
to dlaczego ta boska rada została odwołana?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bo pan i pani prezesowie zorganizowali swoich ludzi, a reszta sie nie interesuje tym co się dzieje bo mają kase z kopalni i i im dobrze
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jakby nie patrzeć człowiek z M5 ma rację. Wystarczy zobaczyć ile lat rządzą skarbkiem obecni prezesi i kogo teraz mają w radzie nadzorczej. Na pewno odetchnęli z ulgą. Nie rozumiem dlaczego Pan Pawlak jest taki przychylny dla działań, szczególnie Pani Prezes?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pani Prezes to Ona zawsze każdego potrafiła sobie ukręcić od lat. Na zebrania mieszkańców przychodzą ludzie znajomi, osobiście proszeni telefonicznie , bo głosy muszą być. Zwykły Kowalski raczej się nie dostaje, nie ma przebicia, bo z góry jest ustalone i wiadomo kto ma być wybrany do Rady Nadzorczej. Przecież jako Prezes Spółdzielni ta kobieta nie posiada wykształcenia wyższego a od tylu lat rządzi Skarbkiem. Co to jest za Statut Spółdzielni i kto go uchwalił. Aby osoba bez szkoły zrobiła się Łęczyńskim "Vipem" Jest jeszcze V-ce Prezes "wspomagający" Panią Prezes w rządach i nie tylko, a jeszcze w dojeniu mieszkańców tez jest dobry - Kto to jest i po co? W innych spółdzielniach Łęcznej jest po jednym prezesie i bloki potrafili ocieplić. Co On ten Pan V-ce robi w Spółdzielni Skarbek - "kleszcza" nam nie trzeba. Popatrzcie na osiedla tylko SM Skarbek nie ma ocieplonych bloków, a tylko dlatego , że ma w Zarządzie Spółdzielni dwóch prezesów. Popatrzcie na obecną radę i KTO w niej zasiada obecnie, bo podobno to najbardziej udana Rada Nadzorcza od lat.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
to dlaczego ta boska rada została odwołana?
Jak policzysz co było korzystne dla członków a co korzystne dla Zarządu to sam też stwierdzisz jacy ludzie odwoływali Radę - to o wodzie. A teraz o cieple czyli CO mam prośbę do mieszkańców SM Batory i SM Wspólnota by na forum podawali jakie płacą zaliczki na CO w swoich mieszkaniach tu dopiero jest cyrk my w SM Skarbek płacimy od 2,35 za jeden m2, a w roku 2007-2008 płaciliśmy 2,55zł za jeden m2. Pozdrawiam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W moim bloku 2,53zł to jest w Spółdzielni im St Batorego. To macie dobrze w tym Skarbku - prezesi Oboje w Was dbają, bo mało płacicie, tylko nie wiem jak będzie po sezonie grzewczym. Zobaczycie, ale na to trzeba jeszcze trochę poczekać
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co pan robił w radzie nadzorczej?-odpowiedz -psułem powietrze.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Lokator napisał:
W moim bloku 2,53zł to jest w Spółdzielni im St Batorego. To macie dobrze w tym Skarbku - prezesi Oboje w Was dbają, bo mało płacicie, tylko nie wiem jak będzie po sezonie grzewczym. Zobaczycie, ale na to trzeba jeszcze trochę poczekać
A ile płaciłeś 5 lat temu?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Lokator napisał:
W moim bloku 2,53zł to jest w Spółdzielni im St Batorego. To macie dobrze w tym Skarbku - prezesi Oboje w Was dbają, bo mało płacicie, tylko nie wiem jak będzie po sezonie grzewczym. Zobaczycie, ale na to trzeba jeszcze trochę poczekać
A my przy Bodanowicza też w SM im St Batorego płacimy tylko 2,08zł to wy tam niezle szafujecie tym ciepłem
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Twój Proboszcz napisał:
... Na jednym z walnych zebrań nie daliście absolutorium V-ce Prezesowi Skarbka i wszystko było OK. Tylko zabrakło Wam odwagi powiedzieć jednego magicznego zdania , mianowicie - Panie prezesie składam oficyjalny wniosek o Pana odwołanie. .
Pamiętam tamto zebranie, faktycznie p. Tomczuk nie dostał wówczas absolutorium. Pamietam także, że przewodniczącym tego zebrania był p. S. i kiedy jeden z mieszkańców p. Stanisław powiedział, że składa wniosek o odwołanie v-ce prezesa, wówczas wśród popleczników zarządu podniósł się straszny wrzask i lament, a prowadzący tamto zebranie w ekspresowym tempie krzyknął, że zamyka zebranie i czym prędzej razem z pozostałymi członkami prezydium tego zebrania, jak szczury z tonącego okrętu uciekli z sali. Tak wyglądała i tak samo nadal wygląda demokracja w Skarbku. Ale to już inna historia. Niemniej jednak chciałbym zauważyć, że od początku powstania tego tematu brakuje jakiegokolwiek postu napisanego oficjalnie przez pana Pawlaka, czyżby się ukrywał, a może wyjechał w Alpy na narty ??? Tak dzielnie walczył o dostanie się do RN i co ? ... ? cisza.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
A my przy Bodanowicza też w SM im St Batorego płacimy tylko 2,08zł to wy tam niezle szafujecie tym ciepłem
Co w wiecie o płaceniu, u mnie we Wspólnocie, wychodzi nam 1,87 zł, a i tak po sezonie każdy ma średnio po stówie zwrotu. Można? Da się?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bo Wspólnota to normalna Spółdzielnia , jak jest coś nie tak dla ludzi - Prezes idzie na bruk. A w tym Skarbku jak u Mormonów , miłość jest najważniejsza, tylko nie do lokatora.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wspólnota to normalna spółdzielnia również z tego powodu, że nie zatrudnia ogromnej ilości urzędników. W spółdzielni Batory jest dużo ludzi, a utrzymać i dać na pensje trzeba.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ale podobno w Batorym jest jeden prezes , a w Skarbku dwóch.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Być może i jeden, ale za to jaki sztab w swojej siedzibie mają. Jak będę miał czas lub ktoś miałby trochę wolnego można byłoby zrobić jakiś wykaz jakie są ceny w każdej spółdzielni. Ot nawet tak po prostu dla porównania
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co tu porównywać - Skarbek ma dwóch kochających prezesów , a bloków nie ocieplili. To dopiero rządy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 37

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...