Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Majstrują przy szkołach

Utworzony przez ulika, 11 stycznia 2008 r. o 15:06 Powrót do artykułu
Gość napisał:
Myśląc rozsądnie to należałoby doprowadzić do tego by na każdym osiedlu była podstawówka i gimnazjum. do których chodziłoby kilkoro dzieci........ Wbrew pozorom dla małych dzieci mających wielkie i ciężkie plecaki to nie jest zmiana miejsca nauki tylko o dwie ulice dalej ale o spory kawałek drogi Nie zawsze rodzice mają czas na odprowadzanie dzieci a chodzi również o ich bezpieczeństwo. a kto ma dbać o swoje pociechy? burmistrz bedzie prowadził twoje dziecko do mszkoły a ty w tym czasie bedzieśz siedziała w oknie? Ponadto dziwi mnie fakt, że w Łęcznej odpowiedzialne władze biorą się do szkolnictwa średniego jak przysłowiowy pies do jeża. Dzieci łęczyńskie dojeżdżają do Lublina, a i owszem ---ale również i o dziwo do Ludwina, Kijan, Milejowa, Ostrowa, biegają jak nawiedzone do "ROlnika" w parku a co władze Łęcznej mają do szkolnictwa ponadgimnazjalnego? zastanowiłas się co piszesz? Panie Burmistrzu, szanowna Rado Czy w Łęcznej nie może być szkoły średniej, któraby cieszyła się "wzięciem " młodych, czy tej reformy nie można zaplanować tego by ściągnąć młodzież do szkoły średniej, być może policealnej np. pilegniarskiej dla nowotworzonego szpitala.
to leży w Gestii starostwa
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To jakieś forum moderowane przez burmistrza, czy co? Po to go ludzie wybrali, żeby znalazł złoty środek. Nie ma on prawa niewłaściwie wydawać peniędzy publicznych (czy w innych działach klasyfikacji budżetowej też jest taki oszczędny?), ale i nie ma prawa stwarzać sytuacji, że rodzicom dzieci będzie mniej wygodnie z jakiegokolwiek powodu. Dzieci to kapitał. 20 lat temu ktoś to olał i dziś mamy to, co mamy. Nie brońcie burmistrza, bo po to zarabia 10000 zł, żeby znaleźć idealne wyjście z tej sytuacji. A na zamknięcie szkoły to każdy by wpadł.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
starszy napisał:
to leży w Gestii starostwa
Tak? A szkoły średnie na ul. Piłsudskiego i Szkolnej, to przepraszam, dlaczego podlegają pod miast?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
mleczasz napisał:
A może spojrzycie na to że 42% wydatków budżetu gminy idzie na szkolnictwo a około 7% na inwestycje. Ja bym chciał żeby było 40 % na inwestycje. W LO na Piłsudskiego jest 130 osób czyli tak średnio 1 klasa co roku, to jest chore. Za 7 lat do Łęcznej będzie chodzić o 1/3 mniej uczniów niż teraz. Już teraz z GM nr 2 odchodzą 2 klasy, uczniów w Łęcznej maleje. Tylko 30 % gimnazjalistów łęczyńskich idzie do LO w Łęcznej, reszta do Lublina ucieka. A to że dzieci będą chodzić do szkoły 2 ulice dalej to chyba nic sie nie stanie.
Niż demograficzny w Łęcznej dotyczy osiedli Niepodległości i Bobrowniki, to pierwsze. ( I nie chodzi o to (chyba), że w jednej szkole na tych osiedlach pracuje żona burmistrza, więc w jakiś sposób trzeba zapewnić miejsce pracy) To że jest na Piłsudskiego po jednym oddziale klasowym w LO to też zasługa burmistrza bo na więcej nie było pozwolenia, to drugie, Oświata nigdy nie była komercyjna, bo to jest inwestycja (popatrz na swoim przykładzie bo umiesz czytać, pisać itp), teraz czas na godziwe warunki dla innych A co do inwestycji to zapytaj sie władze jak starają się o fundusze unijne (a są to duże pieniądze)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Władze Łęcznej i fundusze unijne śmiech na sali wszyscy dookoła biorą tylko nie Łęczna a może by burmistrz poszukał oszczędności w mopsie tam się kasy przewala ....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Tak? A szkoły średnie na ul. Piłsudskiego i Szkolnej, to przepraszam, dlaczego podlegają pod miast?
Szkoły średnie przy Szkolnej i przy Piłsudskiego jak sama nazwa mówi, to zespoły szkół, i mogą być administrowane przez urząd miasta. Prawda jest taka o czym nie wszyscy wiedzą , bo niby skąd, że za każdym uczniem idzie subwencja z budżetu państwa. A są to duże pieniądze, które stanowią gro funduszy przeznaczanych na oświatę. Gmina dopłaca do oświaty tylko niewielki procent brakującej sumy. Jak chcesz GOŚCIU wiedziec to właśnie w tych szkołach utrzymanie ucznia jest najtańsze. I powinien dziwić fakt, że te szkoły mają dotknąć największe zmiany. To tak jakby wylać dziecko z kąpielą. Pozbywać się tego co jest dobre i tanie a zostawić to co będzie kosztowało z roku na rok coraz więcej np. utrzymanie sypiącego sie budynku obecnego GM nr 2. Nie tylko w tej sprawie najważniejsze powinno być dobro naszych dzieci.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Władze Łęcznej od kilku lat nie umią dojść między sobą do porozumienia w ważnych sprawach (np: zawalili powstanie sądu i nie potrafią zciągnąć funduszy unijnych dla miasta i jego mieszkańców, a być może przyczynią się do zniszczenia powiatu), natomiast stale zajmują się szkolnictwem. Chcą, aby szkoły były dochodowe, a zapominają, że szkoły uczą i wychowują w dłuższym okresie czasu. A dlaczego urzędy nie są dochodowe? Chcą przenieść Szkołę Podstawową nr 4, która ma najlepsze warunki lokalowe, doskonałe zaplecze dla dzieci i młodzieży do prawidłowego rozwoju umysłowego i rozwoju fizycznego, a przede wszystkim jedyną szkołę, która systematycznie pracuje nad kształtowaniem własnych tradycji opartych na pięknym przykładzie swojego patrona. Szkołę, która dba o wychowanie i system wartości, tak upadający w dzisiejszych czasach. Chcą przenieść dzieci do gorszego budynku i doprowadzić do ich kształcenia w systemie zmianowym, a przede wszystkim zniszczyć to nad czym pracowała dyrekcja i nauczyciele, ale także rodzice, a przede wszystkim dzieci. Zastanawiam się, gdzie są władze, które przez tak dlugi czas pozwalają na to, aby najmłodsze dzieci ze Szkoły Podstawowej na Nr 2 chodziły na obiady lub na basen - z jednego budynku, do drugiego budynku, nie zważając na deszcz, czy mróz. Dlaczego pozwalają, aby dzieci były popychane przez starszych i stale słuchały wulgaryzmów i przekleństw stosownych przez starszą młodzież. Panie Burmistrzu! Dlaczego dla Pana jest najważniejsza prywata - nadanie imienia posągowi "zwierzęciu" lub miejsce pracy dla Pana żony? Czy przed końcem kariery zawodowej, niechciałby Pan zrobić coś dobrego dla dzieci i młodzieży, a tym samym dla miasta Łęczna, którego jest Pan Gospodarzem? Pytanie, czy dobrym, czy złym gospodarzem? Może zamiast zajmować się niszczeniem i sianiem zamętu, zajmie się Pan czymś bardziej wartościowym, co będzie dobre dla miasta i jego mieszkańców.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wolny napisał:
troch hamuj się ze swoim chamstwem, bo wrócisz do III podstawowej. Krytyka,krytyka ale wykazałes swoje chamstwo. nie pisz więcej na forum bo możesz się narazić na nieprzewidzianą wizytę
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przypadkiem trafiłem na dyskusję o reorganizacji szkół w Łęcznej i mam nieodparte poczucie jakby połowę tekstów pisali nauczyciele. Nie wiem czy prpozycje burmistrza są naprawdę dobre ale to że finansujemy małe szkoły (w całym kraju) jest bezsensowne. Przy próbach zamykania szkół zawsze okazują się pokrzywdzone dzieci, chociaż zazwyczaj chodzi o interes nauczycieli a może kilku funkcyjnych którzy stracą ciepłe stołki. Ja bym wolał aby zaoszczędzone pieniądze wydano np. na zajęcia pozalekcyjne i podniesienie poziomu wykształcenia i przygotowania pedagogicznego nauczycieli, bo ten jest bardzo różny (a każą sobie płacić od "sztuki" i chociaż pracują połowę czasu co przeciętny Polak to ciągle narzekają). Chciałbym też słowo do jednego z dyskutantów który uważa że majstrowanie przy szkołach w Łęcznej powoduje że dzieci wolą się uczyć w Lublinie. A może ich rodzice wolą wysyłać dzieci do szkół w Lublinie bo tam jest po prostu wyższy poziom nauczania?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
lubliniak napisał:
Przypadkiem trafiłem na dyskusję o reorganizacji szkół w Łęcznej i mam nieodparte poczucie jakby połowę tekstów pisali nauczyciele. Nie wiem czy prpozycje burmistrza są naprawdę dobre ale to że finansujemy małe szkoły (w całym kraju) jest bezsensowne. Przy próbach zamykania szkół zawsze okazują się pokrzywdzone dzieci, chociaż zazwyczaj chodzi o interes nauczycieli a może kilku funkcyjnych którzy stracą ciepłe stołki. Ja bym wolał aby zaoszczędzone pieniądze wydano np. na zajęcia pozalekcyjne i podniesienie poziomu wykształcenia i przygotowania pedagogicznego nauczycieli, bo ten jest bardzo różny (a każą sobie płacić od "sztuki" i chociaż pracują połowę czasu co przeciętny Polak to ciągle narzekają). Chciałbym też słowo do jednego z dyskutantów który uważa że majstrowanie przy szkołach w Łęcznej powoduje że dzieci wolą się uczyć w Lublinie. A może ich rodzice wolą wysyłać dzieci do szkół w Lublinie bo tam jest po prostu wyższy poziom nauczania?
Może masz dobre przeczucie ale to nauczyciele najlepiej znają sie na tym co jest dobre dla dzieci, no i na oświacie. Masz tez rację, że w tym zawodzie spotyka sie różnych ludzi, którzy nie powinni w ogóle trafić do szkoły. Ale nasuwa się też pytanie czy zastaniawiasz się nad tym, że w każdym zawodzie można też ich znależć?. Masz też absolutną rację, że nauczyciel powiniem sie stale dokształcać tylko skąd ma wziąć na to pieniądze zarabiając tak mało. Praca w szkole jest naprawdę ciężka i ten kto w niej nie pracuje nie ma pojęcia, jak ona wygląda. Co do poziomu nauczania to znam młodych ludzi, którzy po liceum w Łęcznej, skończyli studia na różnych kierunkach m.in. medycyna, stomatologia, prawo, anglistyka i wiele innych, i nie były to studia na prywatnych uczelniach. Młodzież z Łęcznej uczy się nie tylko w Lublinie, ale dojeżdza do Milejowa, Ludwina, Kijan. To nie poziom nauczania powoduje taką sytaucję bo są też rodzice, którzy wysyłają swoje dzieci do gimnazjum do Lublina. A to tym bardziej powinno zastanowić władze.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
mleczasz napisał:
A może spojrzycie na to że 42% wydatków budżetu gminy idzie na szkolnictwo a około 7% na inwestycje. Ja bym chciał żeby było 40 % na inwestycje. W LO na Piłsudskiego jest 130 osób czyli tak średnio 1 klasa co roku, to jest chore. Za 7 lat do Łęcznej będzie chodzić o 1/3 mniej uczniów niż teraz. Już teraz z GM nr 2 odchodzą 2 klasy, uczniów w Łęcznej maleje. Tylko 30 % gimnazjalistów łęczyńskich idzie do LO w Łęcznej, reszta do Lublina ucieka. A to że dzieci będą chodzić do szkoły 2 ulice dalej to chyba nic sie nie stanie.
Polemika Proszę zobaczyć na co idzie 51 % wydatków.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
no właśnie gdzie te pozostałe 51%???????????!!!!!!!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ojciec napisał:
Polemika Proszę zobaczyć na co idzie 51 % wydatków.
Polemika. Proszę zobaczyć ile z pozostałych 49% idzie na utrzymanie administracji.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
w mieście trzech kościołów jedna szkoła?!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Komentowanie wykształcenia nauczycieli, nie mając ku temu podstaw nie prowadzi do niczego konkretnego, ale tylko do obrzucania błotem. Faktem jest, że nauczyciele ze Szkoły Podstawowej Nr 4 w Łęcznej powinni być przygotowani do pracy z dziećmi niepełnosprawnymi, ponieważ sama szkoła jest w zamyśle Szkołą Integracyjną. Przez wiele lat wypracowano już określone metody nauczania, które ciągle się rozwijają, ze względu na indywidualność przypadków niepełnosprawności. Dlaczego nikt na to nie zwrócił uwagi? Na ciągłe przygotowywanie się nauczycieli pracujących z dziećmi niepełnosprawnymi, dlaczego nikt nie pomyśli, że praca ta nie jest wcale łatwa? Prowadzenie lekcji w klasie bez dzieci niepełnosprawnych jest trudna i wymagająca, a tymczasem w klasach integracyjnych jest 2-3 czasami więcej dzieci, do których trzeba podejść indywidualnie i przygotować indywidualne zadania. Niestety, tego nikt nigdy nie bierze pod uwagę. Ci, którzy nie są nauczycielami, widzą zawsze tylko to, że w szkole pracuje się krótko. Nikt nigdy nie zauważa jednak, że poza tymi lekcjami, nauczyciel spędza dodatkowe godziny na radach pedagogicznych, wywiadówkach, na przygotowywaniu testów, sprawdzaniu testów, zeszytów lub ćwiczeń, często dłużej niż te zwyczajowe etatowe 8 godzin dziennie w innych zawodach. Przenoszenie dzieci z budynku przy Jaśminowej 6 wiąże się z dodatkowymi kosztami, związanymi z adaptacją zarówno dzieci do nowego budynku, a także z przystosowaniem budynku przy Jaśminowej dla dzieci starszych. Przeprowadzka może okazać się o wiele bardziej kosztowna niż "oszczędności", które obiecują pomysłodawcy projektu. Nie wolno oszczędzać na oświacie. To, co dzieci wyniosą ze szkoły zaowocuje w ich dalszym życiu. Chyba warto byłoby nauczyć je czegoś wartościowego.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dzisiaj, byliśmy w silnym gronie, u pana burmistrza. Dziękuję wszystkim zainteresowanym. Oczywiście nie wyszedł do wszystkich. Musieliśmy gnieździć się w gabinecie,sekretariacie i na korytarzu. Burmistrz wspomniał o wichrzycielach tego protestu mając na myśli nauczycieli. Ale nienawiść do nauczycieli tak mu przyćmiła umysł , że nawet nie przyszło mu do głowy aby posądzić kogoś innego. A tu niespodzianka. To my rodzice!Sami się zorganizowaliśmy. Bo nauczyciele są zaszczuci przez urząd. Przez wiecznie urzędującego fachowca od oświaty. Dzisiaj sam się pochwalił o wyliczeniach dla pana burmistrza. Panie burmistrzu, ma pan ciało pedagogiczne w domu, sam pan jest wykształcony daj pan szansę innym. Musimy inwestować w dzieci, czy pan tego nie rozumie? Koszty są niewymierne. Lepiej kształcić niż później wydawać na AA. Ale o tym wszystkim mamy szansę porozmawiać spokojnie w środę o godzinie 17.00 w SP nr 4. Tam jesteśmy umówieni z Radą Miasta z burmistrzem na czele. Zapraaszamy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
TPD napisał:
Dzisiaj, byliśmy w silnym gronie, u pana burmistrza. Dziękuję wszystkim zainteresowanym. Oczywiście nie wyszedł do wszystkich. Musieliśmy gnieździć się w gabinecie,sekretariacie i na korytarzu. Burmistrz wspomniał o wichrzycielach tego protestu mając na myśli nauczycieli. Ale nienawiść do nauczycieli tak mu przyćmiła umysł , że nawet nie przyszło mu do głowy aby posądzić kogoś innego. A tu niespodzianka. To my rodzice!Sami się zorganizowaliśmy. Bo nauczyciele są zaszczuci przez urząd. Przez wiecznie urzędującego fachowca od oświaty. Dzisiaj sam się pochwalił o wyliczeniach dla pana burmistrza. Panie burmistrzu, ma pan ciało pedagogiczne w domu, sam pan jest wykształcony daj pan szansę innym. Musimy inwestować w dzieci, czy pan tego nie rozumie? Koszty są niewymierne. Lepiej kształcić niż później wydawać na AA. Ale o tym wszystkim mamy szansę porozmawiać spokojnie w środę o godzinie 17.00 w SP nr 4. Tam jesteśmy umówieni z Radą Miasta z burmistrzem na czele. Zapraaszamy.
Nie wiem czy będzie spokojnie. Jeżeli na jednej szali stawia się pieniądze a na drugiej dobro dzieci, to taki burmistrz i Rada Miasta straciła prawo do dalszego sprawowania swoich mandatów. Pan Burmistrz wylicza , żę na inwestycje pozostało 5 mln. , a czym jest kształcenie dzieci jak nie inwestycją. Jeżeli kilka tysięcy rodziców podpisuje się w sprawie pozostawienia obecnego stanu szkół a burmistrz i Rada Miasta mają czelność mówić , że potrzeba pieniędzy na rozbudowę budynku Urzędu Miasta to jest to wystarczający powód do ich odwołania w referendum. Gorąco namawiam do zbierania podpisów pod referendum o odwołanie władz miejskich z Panem Kosiarskim na czele. Marek Strycharczuk
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Marek napisał:
Jeżeli kilka tysięcy rodziców podpisuje się w sprawie pozostawienia obecnego stanu szkół a burmistrz i Rada Miasta mają czelność mówić , że potrzeba pieniędzy na rozbudowę budynku Urzędu Miasta to jest to wystarczający powód do ich odwołania w referendum. Gorąco namawiam do zbierania podpisów pod referendum o odwołanie władz miejskich z Panem Kosiarskim na czele. Marek Strycharczuk
No, no. Brzmi ciekawie. Z pana argumentacją się zgadzam.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Panie Strycharczuk tak jak Pan się zachował w środęna spotkaniu w SP4 to jest skandal i nie ośmieszaj się człowieku gadaniem o referendum. Tak bardzo chcesz zaistnieć?? Nie masz lepszych sposobów?? Może jakiś projekt masz i chcesz go przekazać ludziom jako alternatywę. Ludzie się z Ciebie śmieją na każdym forum. Skończ waść wstydu oszczędź.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak, nie ma to jak marudzenie i marudzący, co nie potrafią nic zrobić, tylko popierać machlojki innych. Pan Strycharczuk przynajmniej nie wstydzi się przyznać do swojego zdania i umie bronić interesów tych najbardziej potrzebujących. Miejmy nadzieję, że to spotkanie przyniesie coś dobrego.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...