I to jest właśnie deb***izm w tym kraju..... "Policjanci nie mieli jednak zgłoszenia o kradzieży. Musieli znaleźć okradzione mieszkanie przed upływem 48 godzin. Bo tylko tyle czasu mężczyźni mogli spędzić w izbie zatrzymań." ...a te pierścionki, inne kosztowności, no i wytrychy, to pewnie znaleźli na ławce w parku. Jakie 48 godzin? W takim przypadku powinni ich trzymać aż nie wyjaśni się co i jak. Ciekawe, czy gdyby nie odszukano tego okradzionego mieszkania, to puścili by ich z tymi łupami? :-)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz