19-latek z Lublina przyszedł z receptą do apteki. Teraz tego na pewno żałuje

SkOro to kolejny konflikt z prawem, to on już nie rokuje nadziei. Powiesić toto, bo tylko bandyta z tego wyrośnie !!

ciekawe kiedy te zwalone łby zaczną trutke na myszy zażywać. Świat schodzi i schodzi i będzie schodził dalej na dno, ciekawe jaki jest szczyt demoralizacji.

Jesteśmy na granicy przeludnienia. Najbardziej zdegradowana społeczność - biali. Skutek łatwy do przewidzenia. 

Co za głupoty wypisujecie. Teksty jak np. zwalone łby oraz bandyta z niego wyrośnie są wynikiem schematycznego myślenia i utartych przekonań. Tworzy to iluzje rzeczywistości, jakoby była czarno biała. Ludzie są różni i mają różną psychike i inaczej reagują na różne sytuacje typu niepowodzenia, śmierć kogoś bliskiego, a nawet nuda, czy zbyt duża pieniędzy. Także niektórzy są podatni na wpływ środowiska inaczej np jak ktoś wpadnie w tzw. ''złe towarzystwo''. Jedni palą nałogowo pierosy, inni są uzależnieni od pornografi, inni obżerają się i umierają na cukrzyce a inni ćpają. Każdy ma szansę na przezwyciężenie problemów, jeżeli oczywiści chce i nie oznacza to, że bedzie teraz bandytą i jak bierze narkotyki to może bedzie je teraz sprzedawał i niechce żadnej pomocy. Oczywiście są takie przypadki ale także są odwrotne. Nie ma reguły, a najgorsze jest generalizowanie, nie znając wogule drugiej strony, czyli tego który np. ćpa.

Trutka na szczury jest już od dawna spozywana bo dodaje się ją min. do ekstazy , co osłabia organizację i narkotyk działa silniej , ale uważam że taki zwalony łeb jest znacznie wrazliwszy i ma w sobie więcej apatii od Ciebie , także nie jesteś wcale lepszy bo nie cpasz, masz innego obrzydliwe wady , więc zajmij się może najpierw sobą ,

Chodziło o empatię przepraszam

Odjebać gnoja

Jakim c***em ludzie w internecie za każde przestępstwo chcą wieszać wszystkich? Wytłumaczy mi ktoś?

,, ciekawe jaki jest szczyt demoralizacji. ,,, ....Wojna Przygłupów .... czyli Trzecia wojna światowa :(((

Miał receptę na lek. Pozyskaniem wiedzy jak ją zdobył i do jakich celów miał zamiar używać nie jest nikomu znane. Tym zdaje się zajmuje oddział, wydział NFZ aby ew. badac ordynację i realizację podejrzanych recept. Może i jest uzależniony ale obrał właściwą poniekąd drogę a z jego perspektywy pewnie bardziej właściwą aniżeli może się komuś wydawać. Przestał być może chcieć nie mieć pewności co do tego czym go karmi diler ; oni sami nie wiedzą w większości jaki skład ma to co podają ludzią. Wobec tego może nie chciał przyjmować stymulantów niewiadomego pochodzenia. W czasach gdy po jednej dawce nowego, co im ciężko rozpoznać dopalacza wystąpić może coś co zabije go tuż po zażyciu dołożył sporych starań aby uzyskać w aptece lek który działaniem przypomina jego narkotyk. Wobec tego może to był początek etapu zdrowienia ? Ktoś teraz mu to sp**rdolił... a może miał chore dziecko i samym takim dość ryzykownym czynem miał zarobić na antybiotyk dla dziecka ??? Ludzie więcej empatii, bo jeśli przyszedł do apteki to ja ręcze że coś jeszcze mimo wszystko mogłoby być z tego człowieka. Nie wygramy z narkomania i alkoholizmem tak jak z obzeraniem sie. Na nic przepisy, na nic wiezienia. Ktos poruszyl temat przeludnienia- a wiec proponuje: legalizacje substancji speedujacych, marichuany bo te wyskokowe przez ktore mamy 3 mlny alkoholikow sa latwodostepne, a przez te tylko traci budzet Panstwa i to wielowymiarowo. Kary sa zbyt wysokie. Wiele mam argumentow. Rady ode mnie: nie ciskaj kamieniami jesli sam masz cos za uszami i probujcie zawsze postawić sie na miejscu tej drugiej osoby, wspierajcie a nie osadzacie, nie czyncie drugiemu co wam samym byloby niemile.

Mleko ukryte w skarbach mamy! Też dobry tytuł!