Pociągi nie kursója od 30- stu lat / czy coś / a wiadukt jeszcze istnieje ? I ograniczenie do 30- tki tez ?
|
|
Pociągi nie kursója od 30- stu lat / czy coś / a wiadukt jeszcze istnieje ? I ograniczenie do 30- tki tez ?Pociągi kursują... ale co Ty tam wiesz... A ograniczenie jest ze względu na zakręty miszczu prostej, udaj się na cyt,, kórs''. |
|
Normalnie tą wypowiedzią zabrałeś mi mój cały blask
|
|
Bardzo głupie miejsce na trasie Lubartów -Lublin ! Lepiej, gdyby był przejazd kolejowy -paradoksalnie było by bezpieczniej, niż pod wiaduktem. Z obydwóch kierunków zjeżdżając w stronę wiaduktu jedzie się z górki -a na dole "ZONK" w postaci ostrych zakrętów. Gdyby był przejazd kolejowy, to nie było zjazdu z górki, ani zakrętów. Wystarczyło by zainstalować rogatki / szlabany z kamerami i ograniczenie prędkości dla aut i pociągów w tym miejscu (np.do 50km/h). Paradoksalnie: na obwodnicy Lubartowa jest przejazd kolejowy (taki właśnie, jak wyżej napisałem) -chociaż chyba tam ruch aut jest znacznie mniejszy. Pociągi na tej trasie jeżdżą i tak rzadko -więc nie było by "paraliżu korkowego" na szosie.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|