|
procedury powinien stworzyć wójt. Nie stworzył CELOWO, żeby Pan Kierownik mogła robić co chciała. Dzięki temu również Pan wójt mógł robić, co chciał. A przecież o to chodziło. Żeby nie było zasad i żeby można było dać swoim. Upoważnienie Pani Kierownik też miała od Pan wójta, który mógł je w każdej chwili cofnąć. To jeszcze jeden argument za tym, że tego nie chciał, bo wtedy nie mógłby dać wszystkiego swoim.
|
|
|
to ten sam Teresiński co kandydował do Sejmu ?
|
|
|
Tak to ten sam Teresiński co kandydował do Sejmu. Ładnie się reklamował w spocie wyborczym "liczą się czyny a nie słowa", jednak o żadnych czynach tu nie ma mowy. Jeżeli kierowniczka OPS w Wilkowie działała z upoważnienia wójta, to co to za wójt, który nie kontroluje tego co robią jego podwładni a później umywa ręce i mówi, że o całej sytuacji nie miał pojęcia....
|
|
|
PCK wnioskowało aby pomoc społeczna wytypowała 10 osób, które otrzymają pomoc.
|
|
|
Kpina nic dodać nic ująć, całe powiśle złodziejski ród za nasze podatki i tak kara przyjdzie i nie będzie fali 6m tylko 60m i zaleje to w pi...... dziadostwo pseudo bogaczy za czyjąś prace i trud i ciągle czegoś im mało i brakuje
|
|
|
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110511/NEWS01/504740765
"Mieszkańcy domagali się wyjaśnień ponieważ rośliny trafiły tylko do 5 rodzin.
Część z nich jest związana z kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, która rozdzielała sadzonki.
To m.in. jej syn oraz pracownicy GOPS"
Czyli sadzonki trafiły do samych "znajomków".
|
|
|
wójt Wilkowa złożył doniesienie do prokuratury w Opolu Lubelskim. - Chcę, żeby śledczy sprawdzili czy doszło do wykorzystania stanowiska służbowego przez kierownik GOPS - wyjaśnia Grzegorz Teresiński, wójt Wilkowa. - Będzie też postępowanie administracyjne. |
|
|
nie ma się co ekscytować tymi sadzonkami - za kilka ( lub kilkanaście ) lat znów zabierze je Wisła i pogodzi szlachetnych Powiślan, i nie pomoże sypanie wałów do samego nieba, pogłębianie Wisły, wycinanie chaszczy i nawet niedoszły poseł, rzeka i tak odbierze to co jej ukradziono, czas to zrozumieć
ahoj szlachetni Powiślanie
|
|
|
z tym wójtem to pewne, za dużo zarobił na powodzi, że teraz pierwszą lepszą wodę sobie odpuścił. |
|
|
jak wszystko, co cenniejsze w tej gminie: przewodniczący, wójt, kierownicy, potem urzędnicy i nauczyciele z rodzinami. W następnej kolejności pijacy - bo oni są zdyscyplinowani i posłuszni, strażacy - bo to żołnierze wójta. Potem obiboki, co zawsze oglądają się na darmochę. Dopiero na sam koniec, ci, co naprawdę dużo stracili: dostali 6tys. /po jednym, grupy powyżej - po kilka razy/i trochę używanych ubrań. A nic nie dostali ci, którzy mieli czelność jawnie krytykować wójta i demaskować jego oszustwa. To jest Polska właśnie. |
|
|
W wyniku przeprowadzonego postępowania, z powodu braku procedur, pani kierownik dostała od pana wójta odprawę i duuuużą nagrodę za 2010r. i odeszła na zasłużoną emeryturę. Sadzonki i wszystkie lewe pieniądze zostały w rodzinie. I o to chodziło. |
|
|
Trochę za mało wyszło redaktorowi za kampanię SLD czyli między innymi Teresińskiego. Sprawdźcie sami.
http://lublin.gazeta...najwiecej_.html
Pewnie pani kierownik jako obywatel super zadowolony z takich rządów wsparła inicjatywę i kampanię tego kandydata. Jak to się mówi na Powiślu: dała "na cele charytatywne".
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
