Alimentów nie płacą też na Lubelszczyźnie

a wiecie czemu tak jest? bo mamusia robi sprawę bezrobotnemu tatusiowi i sąd w 2 minuty zasądza od tego tatusia na każde dziecko po 500 zł. wszyscy są szczęśliwi tatuś nie płaci a mamusia łoi po 500 zł z funduszu na dziecko i po co jej wtedy pracować jak dostaje taką kasę? niekiedy żyją sobie dalej razem i śmieją się ze wszystkich ze znaleźli sposób na fajną kasę jeszcze słówko odnośnie sądów - to co wyprawiają to kpina i rozdawnictwo kasy. Smutne jest to ze osoby które pracują i zarabiają po 955 zł mają wciągu miesiąca mniej kasy na dzieci niz tacy kombinatorzy. POzdrawiam.

tak, a sam pewnie jestes w tym rejestrze. Ja mam 18 lat, i dostaje ledwo 350 zl. i to jak odlicze bilet do szkoly-bo codziennie dojezdzam ponad 20 km to zostaje mi cale glowno. lepiej niech idą do pracy, to beda mieli z czego placic. wystarczy ze w sadzie przedstawią zaswiadczenie o zarobkach i juz.

A po co te zadluzenia a potem do wiezienia i tak do konca zycia mozna zyc na rachunek państwa dzięki bezmózgim kobietom ktore domagaja sie alimentów a potem tatus bawi sie na koszt panstwa... --------------------------------- Publikacje cyfrowe

nie no jasne. 500złotych z alimentów i pracować nie trzeba! człowieku w jakim ty świecie żyjesz. wiesz ile kosztuje przedszkole? wiesz jak często 6latkowi trzeba kupować nowe spodenki bo ciągle wyciera je na kolanach. ja tam mogę jeść kanapki z masłem. moje dziecko potrzebuje norrmalnej, zbilansowanej zdrowej diety (nie mówię, że karmię go szynką parmeńską). wiesz jak często się pierze mając dziecko??????????? wiesz ile kosztuje prywatna wizyta lekarza? bo niestety matka zasuwająca od świtu do nocy nie ma czasu na stanie w państwowej przychodni. człowieku. gdybym miała nawet 4 dzieci i na każde dostawała 500 złotych i nie pracowała, dodajmy!!!!!!! to myślisz, że nie musiałabym wtedy pracować?????????????????????????? ja muszę pracować. MUSZĘ bo mam dziecko. i staję na rzęsach, żeby mu niczego nie brakowało. a biedny bezrobotny tatuś na zasiłu choćby 700 złotych. ech:/