if ya smoke crack vote for Barrack!
Tell ya mama NO OBAMA!
Na Obame glosuja glownie ludzie prosci nie majacy pojecia o co w tym wszystkim chodzi.
Glosuja za Obama tez prosci komunizujacy artysci z Hollywood tudziez rozni piosenkarze a takze
nowojorczycy popierajacy sierp i mlot (bo takich niestety w USA coraz wiecej) -wystarczy wybrac sie na slawny manhattanski Union Square.
Dla czlowieka ktory uciekl od komuny jest to zjawisko malo zrozumiale, ale wypadki chodza po ludziach a Ameryka dzieki najazdowi prymitytywu ktorym mozna kierowac jak tylko sie chce powoli schodzi na psy
p.s.
a co do pana z USA uczacego angielskiego w Lublinie to w USA zapewne nie dostalby pracy w zawodzie nauczyciela ESL wiec musial wyjechac do Polski. Nauczyciele majacy wyksztalcenie i predyspozycje do nauki w USA nie uciekaja sobie do Polski bo w USA nie dosc ze maja wieksze mozliwosci to na dodatek pensja DOBREGO nauczyciela akademickiego z kilkuletnim stazem wynosi od $70.000 do $120.000 rocznie.
|
|
IDZIE NOWE DLA AMERYKI:
http://www.arnab.ca/site/wp-content/obama_borat_parody.jpg
|
|
http://www.obamamites.com/imgs/barack-obama-3.jpg
|
|
cyt: Jeśli McCain zostanie prezydentem to będziemy mieli kolejną wojnę, tym razem z Iranem. W dodatku to niezbyt inteligentny i za stary człowiek - uważa Harrell.
Pan Harerll jest przykladem niezbyt inteligentnego nowojorskiego demokraty z wypranym mozgiem.
Nie potrafil odnalezc sie w USA , nie mogl dostac konkretnej dobrze platnej pracy
wiec pojechal do Polski.............a powinien pojechac za Ural i szybko stracilby swoje lewicowe poglady.
p.s.
mialem sasiada, rodowitego amerykanina, nie zaliczal sie do ludzi bystrych.
Kilka lat go nie widzialem a przy niedawnym spotkaniu powiedzial ze byl 3 lata w Polsce jako nauczyciel angielskiego.
Wrocil do USA rok temu i nadal szuka pracy a niestety w USA praca dla nauczyciela zawsze sie znajdzie ale pod warunkiem ze jest to czlowiek po studiach w kierunku pozwalajacym na uczenie innych jezyka. Do Polski w celach nauczania angielskiego jada z USA glownie ludzie malo wyksztalceni czyli po BA co sie rowna polskiemu licencjatowi, za to nie widac amerykanow z uniwersyteckim
tytulem Masters lub Phd.
|
|
Ja też z obawą myślę, o rządach nowego prezydenta ,że jego populistyczne poglądy ,mogą się żle skończyć nie tylko dla Ameryki ale też dla całego świata, a zwłaszcza dla Polski. My jesteśmy szczególnie na tym punkcie wrażliwi, bo przeżyliśmy rządy LUDU i przynajmniej część z nas za nimi nie tęskni. W Ameryce, podobnie jak wcześniej w innych krajach, jest masa ludzi, która od pokoleń czekała na swoje pięć minut ,teraz tylko problem, co z tym zrobi. Czy nowy prezydent stanie się zakładnikiem swoich obietnic wyborczych i czy będzie zauroczony rosyjską siłą ,tak jak wielu europejskich dyplomatów ,wierzących ,że garnitur i krawat zmieniły rosyjskiego wilka w owcę . Tak naprawdę. to nikt nie wie, co nas czeka , chyba tylko Bóg. Być może każdy kraj musi przejść przez swój komunizm ,by dowartościować masy , może musi być tak jak mówi Biblia, że ostatni będą pierwszymi, a pierwsi ostatnimi. Jest w tym jakaś logika. Rozwój ludzkości, to jakaś samonapędzająca się machina, kiedy jedna wiodąca i przodująca siła wyczerpie już swoją energię, rusza następna, która przez wieki czekała na swoją kolej. Problem w tym, że to co inni zdobywali przez pokolenia, często,, chce mieć od razu ,tak jest wygłodzona i sfrustrowana latami ukrywanego upokorzenia i poczucia niesprawiedliwości. Romain Rolland , sam komunista, powiedział w Collas Breugnon " że " są ludzie , którzy chcieliby rządzić całym światem, a nie potrafiliby obsadzić go kapustą". Miejmy nadzieję że, Barak Obama do nich nie należy. Tym bardziej nie ma powodu , żeby obrażać pana Harrella , który zna kilka języków i jest miłym człowiekiem .Ciekawa jestem ,jakim wykształceniem może się pochwalić pan "nienawidzę każdego ,kto inaczej myśli niż ja." Peace brother. |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|