![]() |
Bardzo ładny i zgrabny tekst.
Wyróżnia sie na "plus" w bełkocie codziennych artykułów Dziennika. Często jest tak, że muszę przeczytać inne teksty ze dwa razy, aby "załapać" co redaktor miał na myśli. I nie dlatego że są skomplikowane, ale dlatego, że niewiele z nich wynika. I często po takim tekście sam się zastanawiam czy to ja jestem niezbyt rozgarnięty, czy może redakcja nie bardzo przyłożyła się do swojej pracy. Kto ma rację - pozostawiam innym do oceny.
Brawo dla autora, a szefowie powinni polecić innym gryzipiórkom lekturę tego artykułu celem czerpania natchnienia, zaangażowania w temat i stylu pisania.
pozdrawiam
stały Czytelnik
|
![]() |
Popieram, też tak mam, że czytając coś w Dzienniku nie wiem o co chodzi.
A tyle ile jest byków stylistycznych i ortograficznych, to szkoda pisać.
Wstyd
|

Nie publikujemy nic na Twojej tablicy na Facebooku oraz nikomu nie udostępniamy Twoich danych osobistych.
Podczas pierwszego logowania zostaniesz poproszony o wybór swojej nazwy użytkownika.