Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Bełżyce: Spór o naukę języka angielskiego w przedszkolu

Utworzony przez gość, 8 października 2012 r. o 14:47 Powrót do artykułu
Myślę, że mieszkańcy Bełżyc potrafią ocenić ten artykuł, bo doskonale znają Panią Bielecką- z tej samej strony, z jakiej zaprezentowała się w powyższym artykule. A swoją drogą - to przykre, że Dz.Wschodni podejmuje się opisywania każdego donosu. Chyba nie ma żadnych ważnych spraw na lubelszczyźnie:-( Skoro jeszcze nie podjęto decyzji, to czy nie szkoda papieru i farby drukarskiej? To jest żenująca postawa dziennikarza, żenująca!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
tak wiele razy czytałem komentarze oburzonych czytelników że ktoś musi nauczyć pisać redaktorów że aż mnie to zaczęło denerwować fakt zdarza się mnóstwo niedopatrzeń tudzież drobnych błędów ale koło niektórych trudno przejść obojętnie. Albo redaktor piszący ten artykuł nie myślał o tym co pisze albo nie zna się na geografii pomijając język polski. Mnie wmawiano kiedyś że jak nie będę uczył się polskiego lub załatwie papiery na dysleksję to na pracę w gazecie redagowaniu recenzowaniu itd czegokolwiek nie będę miał szans ... nie byłem z polskiego najlepszy i na poziomie podstawówki powiedziałem sobie że skoro tak to wolę przełożyć czas nauki polskiego na coś co dobrze znam i tu poszerzać wiedzę. teraz widze że te bajki to pic na wode fotomontaż bo widzę co się dzieje. No i do sedna .. "złożyła w bełżeckim przedszkolu" to się pytam czy nadal mowa o Bełżycach czy już Bełżcu bo to dwie inne miejscowości drogi redaktorze. Podejrzewam że to nie tylko niewiedza autora ale i szybki czas pisania i zamieszczenia artykułu którego nikt poza autorem nie sprawdza a to świadczy z kolei o gazecie która to publikuje.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jestem z niej nie zadowolony, wiecie dlaczego jest spór ? Mysle ze nie trzeba tlumaczyc .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przedszkole nie jest bez winy świadczą o tym zażalenia rodziców co do działania przedszkola skierowane do kuratorium i do pana Burmistrza Bełżyc.I ostatnia wizytacja z kuratorium też nie była bezpodstawna.W przedszkolu dzieją sie dużo gorsze żeczy szkoda że cierpią na tym nasze dzieci.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A ciekawe w jaki sposób one cierpią?Bardzo łatwo rzucać oszczerstwa. Okrągłe słowa, które nic nie znaczą! Rodzice, których stać tylko na pisanie donosów i nasyłający stale kontrole na przedszkole to jest dopiero zagrożenie! To chyba wpis kogoś z drużyny Pani Bieleckiej! To jest naprawdę obrzydliwe- jak łatwo rzuca się oskarżenia! Niech Rodzic poda odważnie jak wielka szkoda dzieje się jego dziecku i nie używa słów, których nie rozumie! I niech się nauczy pisać zgodnie z regułami ortograficznymi, bo to jest poważne zagrożenie dla jego dziecka!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Celem zamieszczenia artykułu w gazecie było naświetlenie sprawy rodzicom. Jako firma nie uczestniczę w „przetargu”, gdyż nie otrzymałam zapytania ofertowego. W żadnym wypadku nie jest to moja wina, że do tej pory zajęcia z języka angielskiego się nie odbywają. Można było tę decyzję podjąć jeszcze w maju tego roku, ewentualnie pod koniec września, tak by od października zajęcia ruszyły. Moim zdaniem rodzice maja prawo decydować o tym ile chcą płacić za zajęcia dodatkowe w przedszkolu i powinni wiedzieć na co przeznaczana jest tak zwana „gratyfikacja placówki”. W przedszkolu w Bełżycach firma Euro Edukacja umeblowała pokój dyrektorki i zakupiła jej laptopa. Więc pytam was Drodzy rodzice czy nie lepiej byłoby umeblować dzieciom salę za te cytuję „15 tysięcy” jakie rzekomo wydała na to Euro Edukacja. O ile dobrze pamiętam to w zeszłym roku był bój o leżaczki, które w końcu sfinansowali sami rodzice.. Kolejna sprawa dotyczy Waszych wpłat. Czy nie zastanawiało Was nigdy dlaczego taka podobno szanowana na rynku firma nie wystawia pokwitowań wpłat? Rodzice nigdy nie otrzymali potwierdzenia, a pieniądze wpływały na „zeszyt” w sekretariacie. To ma swoją nazwę „kreatywna księgowość” i za takie rzeczy ścigają urzędy skarbowe. Swoją drogą ciekawe jaka ilość pieniędzy wpływała na konto firmy oficjalnie, a jaka część została podzielona między zainteresowane osoby… A co z odpisami za nieobecności? Z jakiej racji dzieci nie uczęszczające na zajęcia np. z powodu choroby musiały płacić za cały miesiąc!!! W żadnej placówce tak nie jest!! Poza tym 32 zł za angielski to cena wyższa niż w Lublinie w najlepszych przedszkolach i żłobkach. Tylko w Bełżycach ta firma miała taką cenę. Wszędzie było to 24 lub 26 zł. I znowu o czymś to świadczy. Moja oferta była tańsza o 10 zł na angielskim i 2 zł na rytmice. Nasuwa się jedno pytanie: dlaczego dyrekcja tak promuje firmę Euro Edukacja? Odpowiedź każdy inteligentny i zdrowo myślący człowiek sam znajdzie. Aleksandra Bielecka Ps. A GOŚĆ TO KTOŚ Z FOLWARKU PANI DYREKTOR.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pani Aleksandro! Czytając artykuł zrozumiałem, że jeszcze nie rozstrzygnięto sprawy? Dlaczego inne firmy nie kruszą kopii i nie angażują mediów? O co tak naprawdę Pani chodzi?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Uwielbiam takie przepychanki! Wchodzę w to! Nie wiem jeszcze tylko, w której drużynie wystąpię??? Dzielnej Wojowniczki o Prawa Uciśnionych - Pani Aleksandry Bieleckiej czy też Skorumpowanej i Dążącej do Własnych Korzyści Pani Dyrektor? Lubię czarne charaktery:-)) - wchodzę do folwarku!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Też mi rewelacja. A "RADA RODZICÓW" to ile z tego miała?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czarny Charakter napisał:
Uwielbiam takie przepychanki! Wchodzę w to! Nie wiem jeszcze tylko, w której drużynie wystąpię??? Dzielnej Wojowniczki o Prawa Uciśnionych - Pani Aleksandry Bieleckiej czy też Skorumpowanej i Dążącej do Własnych Korzyści Pani Dyrektor? Lubię czarne charaktery:-)) - wchodzę do folwarku!
Doskonała charakterystyka problemu Popieram w 100%
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gość napisał:
A ciekawe w jaki sposób one cierpią?Bardzo łatwo rzucać oszczerstwa. Okrągłe słowa, które nic nie znaczą! Rodzice, których stać tylko na pisanie donosów i nasyłający stale kontrole na przedszkole to jest dopiero zagrożenie! To chyba wpis kogoś z drużyny Pani Bieleckiej! To jest naprawdę obrzydliwe- jak łatwo rzuca się oskarżenia! Niech Rodzic poda odważnie jak wielka szkoda dzieje się jego dziecku i nie używa słów, których nie rozumie! I niech się nauczy pisać zgodnie z regułami ortograficznymi, bo to jest poważne zagrożenie dla jego dziecka!
zmiana nauczyciela na nowa panią wice derektor która nie wiadomo skad i jak sie tu dostała nie wyrazenie zgody przez derekcje na nauke dzieci z książek tłumaczenie sie brakiem porozumienia rodziców z panią derektor.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
O sprawiedliwość Panie Grzegorzu! Placówka publiczna to nie prywatna firma i dyrekcja nie ma prawa nikomu sugerować czy sobie kogoś życzy czy nie. To nie swoimi pieniędzmi dyrektor rządzi. Inne firmy Panie Grzegorzu nie zostały tak potraktowane jak moja. Aby wyeliminować moja firmę (najtańszą i nie mającą ukladów) został wymyślony 5 letni okres istnienia na rynku. A to dlatego, że na majowym spotkaniu rady rodziców kiedy to miała być wybarana firma (z trzech, które złożyły oferty) Pani Dyrektor oświdczyła, że jeżeli to nie będzie Euro Edukacja to rodzice sami będą się zajmować organizacją zajęć tj. ułożą grafik i będą zbierać pieniądze i wogóle wszystko spadnie na nich. Dla klarowności w tej chwili to nie walka o prowadzenie zajęć (bo jak napisałam nie biore w tym udziału) tylko o SPRAWIEDLIWE i rzetelne dokonanie wyboru firmy bez lobbowania na korzyść jednej z nich .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
zmiana nauczyciela na nowa panią wice derektor która nie wiadomo skad i jak sie tu dostała nie wyrazenie zgody przez derekcje na nauke dzieci z książek tłumaczenie sie brakiem porozumienia rodziców z panią derektor.
CZŁOWIEKU!! 'derekcja' 'derektor'? skąd ty się urwałeś? i skąd w ogóle wiesz, że 5-latki, bo wnioskuję, że o nich mowa, powinny mieć książki? ktoś tu chyba jest na bakier nie tylko z ortografią, ale i znajomością przepisów, które zostały ustalone nie przez panią 'DEREKTOR',a przez MEN. A skoro szkoła Pani Bieleckiej jest tak dobra, to czemu nie chwali się pani pracą w innych placówkach, tylko skarży tę, w której jeszcze decyzja nie została podjęta?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jako dziecko chodziłam do tego przedszkola, jeszcze przed zmianą dyrektora. To były zupełnie inne czasy i sama placówka była lepiej zarządzana. Później poszła tam moja siostra i w tym czasie zaczeły się zmiany i sztuczne problemy. W sporze opowiadam się za panią Bielecką, gdyż jest tu osobą jawnie dyskryminowaną, prawdopodobnie z powodu, że dyrektorka załatwi kogoś po znajomości. W gimnazjum pani Bielecka była moją nauczycielką angielskiego i muszę ją pochwalić. Jest wybitnym pedagogiem. Teraz jestem w klasie maturalnej i całą wiedzę jaką posiadam (z języka angielskiego) zawdzięczam tej kobiecie i dzięki niej wiem, że porządnie zdam maturę. Dziękuję pani.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Radzę nie marnować zdrowia i nerwów na tej placówce i szukać czegoś wartego pani kwalifikacji
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Justyna napisał:
CZŁOWIEKU!! 'derekcja' 'derektor'? skąd ty się urwałeś? i skąd w ogóle wiesz, że 5-latki, bo wnioskuję, że o nich mowa, powinny mieć książki? ktoś tu chyba jest na bakier nie tylko z ortografią, ale i znajomością przepisów, które zostały ustalone nie przez panią 'DEREKTOR',a przez MEN. A skoro szkoła Pani Bieleckiej jest tak dobra, to czemu nie chwali się pani pracą w innych placówkach, tylko skarży tę, w której jeszcze decyzja nie została podjęta?
Tak się składa, że pracuję w dwóch placówkach, z których mam referencje. Zajęcia odbywają się tam od połowy września i prowadzone są terminowo i zgodnie ze wszystkimi przepisami. Łącznie z badaniami jakie trzeba mieć by wejść do przedszkola, dzinnikami zajęć oraz potwierdzeniami wpłat dla rodziców. Rodzice płacą w banku za zajęcia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Agata napisał:
Radzę nie marnować zdrowia i nerwów na tej placówce i szukać czegoś wartego pani kwalifikacji [/quote] [quote name='Agata' timestamp='1349717360' post='681840'] Jako dziecko chodziłam do tego przedszkola, jeszcze przed zmianą dyrektora. To były zupełnie inne czasy i sama placówka była lepiej zarządzana. Później poszła tam moja siostra i w tym czasie zaczeły się zmiany i sztuczne problemy. W sporze opowiadam się za panią Bielecką, gdyż jest tu osobą jawnie dyskryminowaną, prawdopodobnie z powodu, że dyrektorka załatwi kogoś po znajomości. W gimnazjum pani Bielecka była moją nauczycielką angielskiego i muszę ją pochwalić. Jest wybitnym pedagogiem. Teraz jestem w klasie maturalnej i całą wiedzę jaką posiadam (z języka angielskiego) zawdzięczam tej kobiecie i dzięki niej wiem, że porządnie zdam maturę. Dziękuję pani.
Bardzo dziękuję! Te słowa to na prawdę najlepsza zapłata za moją pracę! Ja po prostu lubie to co robie. Trzymam kciuki na maturze!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z tego, co słyszałam o Pani Bieleckiej, to jest wybitną manipulantką, a nie wybitnym pedagogiem. I jeśli Pani oferta jest tak dobra, to dlaczego (bo tego pojąć nie mogę) czepiła się Pani akurat SPP? A inne placówki? Nie rozumiem też wyższych wpisów. Czy Państwa dzieci wracają z przedszkola pobite,zastraszone? Moje dziecko chodzi tam z przyjemnością i nie może się doczekać następnego dnia. Codziennie przejęta opowiada mi, co się zdarzyło. I jeszcze się nie zdarzyło, żeby narzekała. @Agata: naprawde wiesz, że placówka była lepiej zarządzana kiedy Ty do niej chodziłaś? Pamiętasz to, rozumiem? To ty również jesteś wybitna, już od małego, skoro w wieku 3-6 lat znałaś się na przepisach w oświacie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Aleksandra Bielecka napisał:
Bardzo dziękuję! Te słowa to na prawdę najlepsza zapłata za moją pracę! Ja po prostu lubie to co robie. Trzymam kciuki na maturze!
Naprawdę to odczułam, że pani lubi to co robi. Dziękuję. Życzę powodzenia
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
zbulwersowana mama napisał:
Z tego, co słyszałam o Pani Bieleckiej, to jest wybitną manipulantką, a nie wybitnym pedagogiem. I jeśli Pani oferta jest tak dobra, to dlaczego (bo tego pojąć nie mogę) czepiła się Pani akurat SPP? A inne placówki? Nie rozumiem też wyższych wpisów. Czy Państwa dzieci wracają z przedszkola pobite,zastraszone? Moje dziecko chodzi tam z przyjemnością i nie może się doczekać następnego dnia. Codziennie przejęta opowiada mi, co się zdarzyło. I jeszcze się nie zdarzyło, żeby narzekała. @Agata: naprawde wiesz, że placówka była lepiej zarządzana kiedy Ty do niej chodziłaś? Pamiętasz to, rozumiem? To ty również jesteś wybitna, już od małego, skoro w wieku 3-6 lat znałaś się na przepisach w oświacie.
Kilka pokoleń w mojej rodzinie chodziło do tej placówki. Akurat ten czas doskonale pamiętam, bo prowadziłam dziennik, a i moi rodzice zauważyli niekorzystne zmiany w tej placówce.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 21

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...