ORMO powraca?Chyba to nie jest zły pomysł.Pamiętam jeszcze te czasy,kiedy "wybrani" obywatele mogli być ormowcami.Była to w pewnym stopniu nobilitacja.No było duuuuuużo mniej przestępstw.Mieszkańcy znali osobnika,wiedzieli że jest ormowcem,więc był spokój.ZLikwidowano ormowców,zafundowano sobiecstraż miejską,i mamy to co mamy.Przestęstwa,łobuzerstwa i chuligaństwo.Strażnicy miejscy "umaczani" w afery seksualne z nieletnimi.Straż miejska prawie że nic nie robi,pensyjki niczego sobie i świat się kręci.Dzisiaj straż miejska ogląda się na policję (zwalając robotę na policję),policja twierdzi że to robota straży miejskiej która domaga się coraz to wyższych uprawnień łacznie z radarami,bronią na amunicję ostrą,coraz to nowszych samochodów z terenowymi włacznie.Niedługo zarządają śmigłowca i jakiejś awionetki....
Straż miejska powinna być bezwzględnie zlikwidowana,natomiast pieniądze które pochłania bezużyteczna straz-przeznaczyć na nagrody dla współczesnych ormowców-szeryfów,a nagrody uzależnić od wyników "pracy społecznej".Zapewniam,że będzie spokojniej w mieście.
|
|
HURA STARE WRACA,MOżE WRóCI TEż POWIEDZENIE GłUPSZY NIż GWIZDEK ORMOWCA
|
|
To otwarta furtka dla różnego rodzaju wywaleńców i oszołomów. Czy będą przechodzili jakieś badania głowy?
|
|
"Chuliganów pijących piwo pod chmurką"
Brawo. Bo każdy kto w gorący dzień sobie siądzie wieczorem na ławce i wypije piwko dla ożeźwienia nie wadząc przy tym nikomu jest od razu chuliganem. Najlepiej jakby co drugi był ORMOWCEM wtedy jeden porządkowy na jednego obywatela(albo jak wolicie towarzysza) i mamy raj na ziemi co nie. A jeszcze jakby nie było piwa w sklepie to by go nikt nie pił "pod chmurką".Co za naród? Co za ludzie? PRECZ Z KOMUNĄ!
|
|
Tytuł artykułu:"Chcesz łapać bandytów? Dostaniesz kajdanki i unifiorm", a w tekście "Będzie chodził po ulicach wypatrując źle zaparkowanych samochodów, chuliganów pijących pod chmurką". No rzeczywiście bandyci jak się patrzy. Leniwi kierowcy i piwosze.
|
|
Przy okazji za friko można dostać też w łeb w przeciwienstwie do policjanta, który ma kilka tysiączków i odprawkę.
|
|
Wojciech Młynarski spiewał kiedyś o miasteczku na Dzikim Zachodzie w którym mieszkali sami szeryfi. Ale po napadzie na bank opryszków nie było komu łapać.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|