|
jaką różę?
|
|
|
PROPONUJĘ PANU WOJEWODZIE, ABY WYSŁAŁ SAM SIEBIE NA WCZASY DO DARŁÓWKA, DĄBEK LUB JAROSŁAWCA A PRZEKONA SIĘ, ŻE ŚMIGŁOWCOM BAZUJĄCYM W DARŁÓKU NIE PRZESZADZAJĄ ŚMIGŁA I MASZTY ELEKTROWNI WIATROWYCH (nawet kury w okolicznych kurnikach znoszą jaja i krowy dają więcej mleka aniżeli krasule lubelskie)
|
|
|
no nie wiesz, że różę trzeba monitorować jak wieje wiatr? |
|
|
różę trzeba zasadzić... ))))))))))))))))))))))))))))) |
|
|
I znowu dziennikarz napisał artykuł bez znajomości tematu. Niestety inwestor nie może sobie "chcieć" wybudować farmę tam gdzie on uważa i gdy są trudności to podnosić szum medialny lub do sądu. Jest obowiązujace prawo o zagospodarowaniu przestrzennym i inne ustawy które muszą być respektowane i od tego powinien inwestor zacząć. A on "chce" sobie wybudować ale nawet z gospodarzem terenu czyli gminą nie raczył się skontaktować. A lotnisko istniało wcześniej i to inwestor od farmy ma się dostosować do istniejącej infrastruktury a nie "naginać" pod niego przepisy a najlepiej "przenieść" lotnisko.
|
|
|
No właśnie. Rząd chce zwiekszyć produkcję energii odnawialnej, ale gdzie się nie ruszyć d... z tyłu. Tak samo jest w Michowie.
|
|
|
O ile za energię elektryczną dostarczoną do sieci elektrownia systemowa otrzymuje w Polsce około 200 zł/MWh, to producent energii pochodzącej z OZE otrzymuje te same 200 zł PLUS 280 zł/MW dopłaty za „ zielony certyfikat” – co razem daje 480 zł.
|
|
|
Pełne kieszenie zielonych certyfikatów
Wytwórcy i sprzedawcy energii mają w kieszeniach ponad 8,5 TWh zielonych certyfikatów, a kolejne czekają na wystawienie. Chociaż do końca marca część z nich zostanie umorzona na poczet poprzedniego roku, to jednak "górka" wyraźnie rośnie.
Na koniec 2012 roku liczba wystawiony i nie umorzonych świadectw pochodzenia energii ze źródeł odnawialnych wyniosła blisko 8,5 TWh i była o 3 TWh większa, niż na koniec 2011 i 2010 roku.
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
