![]() |
żeby zacząć całkiem spokojnie to może tak
moim zdaniem to śliczny pomnik a waszym?
|
![]() |
zaglądacie a nie piszecie
to oczywiście jeden z piękniejszych pomników nagrobnych krzczonowskiej nekropolii
...
polityka to owszem jest moje hobby ale stanowczo wolę historię bo jest wdzięczniejsza jako poniękad miniona
...
kiedyś tam czekałem na busa do Sobieskiej i poszedłem na cmentarz
tam są pamiątki piękne materialnie ale i duchowo
...
na okładce książki o Krzczonowskiej nekropolii
a taka mam nadzieję powstanie winna znaleźć się taka ilustracja
ten wizerunek to jest sztuka klasy światowej
nie powstydziłby się tego pomnika słynny paryski Cimetiere du Pere-Lachaise
perła naprawdę a pomnik Mieleszków jest z roku 1981
nie umiem przejść obojetnie
https://www.youtube.com/watch?v=JrTwpd4lCnI
Ostatnio edytowany 15 października 2014 r. o 11:50
|
![]() |
Czasem zaglądam na krzczonowski cmentarz...i ten pomnik zawsze robi na mnie wrażenie. Drugiego nagrobka dotąd nie znałem.
Dziwnie zabrzmi, ale takie miejsce przywraca człowiekowi poczucie rzeczywistości.
I wszystko wraca na właściwe sobie miejsce.
|
![]() |
ano właśnie ten drugi jest autorstwa chyba syna pochowanych
http://www.historia.swidnik.net/text-3538
|
![]() |
jak zwykle na Was można liczyć :-)
|
![]() |
Na krzczonowskim cmentarzu jest wiele bardzo ciekawych nagrobków
np ten
wiecie co jest na nim napisane?
dziś już nie każdy czyta cyrylicę...
|
![]() |
To jest bardzo dziwne, już druga doba upływa bez komentarzy Leniaka na tym forum.
Może stała się jakaś tragedia w domu i nikt nie wie.
Czy ktoś ze znajomych mógłby sprawdzić co się stało naszemu blogerowi?
|
![]() |
a już myślałem że ktoś się pochwali znajomością rosyjskiego ;-)
mądrzy ludzie mówią że nie wolno mieć roszczeniowego stosunku do marzeń
więc się nie przejmuję
...
ten nagrobek został odnowiony
|
![]() |
No jest nareszcie!Buziaczki Przemuś :wub:
|
![]() |
tymczasem miałem wczoraj kilkanaście minut żeby znów zerknąć na krzczonowską nekropolię
wybory wyborami ale idzie listopad
warto się nieco wyciszyć - na cmentarz wybrać choćby
...
ja poszedłem szukać arcydzieł wśród pomników
i znalazłem pomniki arcyciekawe
...
Płaskorzeźbę z pomnika Mieleszków już Wam pokazywałem
a dziś popatrzcie na to
mam wrażenie że ten krzyż pochodzi z pod dłuta tegoż artysty co i nagrobek Mieleszków
niestety czasy nie sprzyjają rozmowom o historii czy sztuce
wiadomo mgła wyborów
ale to minie jak zły sen
a to co ważne zostanie
...
w tle widać inny przecudnej urody pomnik - z żeliwa i blachy
to jest arcydzieło z pewnością
szczególnie odlew krzyża wieńczący żeliwną kolumnę - niebywały wręcz
powiem wam czemu
a to jak myślę ciekawa historia
najpierw patrzcie na to czyj to nagrobek
|
![]() |
jak się wydaje zmarła nie urodziła się w parafii Krzczonów
we mnie od razu musi się zrodzić podejrzenie że mogła być siostrą Ignacego Lukasiewicza który jak wiadomo
ale komu wiadomo temu wiadomo...
Ignacy miał siostrę Marię ale czy ona było od niego aż o 21 lat młodsza?
tego nie wiem - może w ogóle nie byli spokrewnieni
w każdym razie Maria Łukasiewicz która spoczywa w Krzczonowie urodziła się akurat w tym roku kiedy zabłysła pierwsza na świecie lampa naftowa...
umarła 29 lat później - jej akt zgonu chyba jest dostępny on line
wkleję wkrótce skan
póki co jednak jej nagrobek omówmy
takie nagrobki żeliwne odlewane i łączone śrubami spotyka się w końcu XIX wieku
ten jednak - przynajmniej w mojej opinii jakby nosił cechy secesji
tyle ze 1882 to stanowczo za wcześnie na secesję
i to jest własnie takie ciekawe
Ostatnio edytowany 27 października 2014 r. o 11:48
|
![]() |
no i co i nikt nic nie wie?
ok to powiem że z tą secesją to jednak nie prawda - to wzornictwo jest starsze niż prerafaelici nawet...
za to kształt krzyża wskazuje na wpływy o ile nie wykonanie nagrobka w podkieleckiej odlewni w Białogonie, której historia sięga Stanisława Staszica...
|
![]() |
świat niby się tak zmienia
piosenka kabaretu "Rzep"
19."Tatkobiorcy"
Co sobota od Lublina
w trzy pacierze po obiedzie –
motor, skuter, limuzyna
I bógwico jeszcze jadzie…
Co kto może to dosiada
byle toto miało kółka
i na kółkach galopada,
i do taty jak jaskółka !
W bagażniku - wietrzyk ino
Polkę sobie gra i hula
wietrzy miejsce na słoninę
na kartofle, na cebule ….
W poniedziałek do Lublina,
Kiedy trzeci kur zapieje –
motor, skuter, limuzyna
wsio do miasta ze wsi wieje,
W bagażnikach ciężkie paczki
w teczkach mąka i słoninka
W siatkach kury, gęsi, kaczki ….
Każdy motor jak choinka !
Każdy synek co tam może
Do miastowej ciągnie chaty
do soboty byle dożyć,
a w sobotę - znów do taty.
Bo u taty serce ojca
I co może - dziecku wtyka
Da ostatnią kurę z końca,
a sam postne kluski łyka.
|
![]() |
Tu też nie ma filma?
Wiejak ty łobuzie
|
![]() |
o jest jakieś zainteresowanie historią i kulturą ;-)
15. "Kultura"
Ja już nie wiem panie drogi, czemu krzyczy poniektóry,
Że nasz wiejski naród mnogi, wciąż za mało, ma kultury Że brak filmów i oświaty, świetlic , książek i bibliotek
Że złe drogi, liche chaty, połamane drzewa, płoty.
Ref.Co wypijem to dla nas
Bo za sto lat nie będzie nas
Co użyjem to dla nas
Bo za sto lat nie będzie nas.
Ja tan wcale w to nie wierze, to są plotki, to są bzdury
Bo w istocie mówiąc szczerze nie brak jest kultury
Po co filmy, książki, prasa, od czytania głowa boli
Czy nie lepiej jak aa Sasa - pojeść, popić, poswawolić.
Ref. Co wypijem . . .
Cóż, że w gminie nie ma kina- może nie być-jest gospoda
Przy gospodzie zaś Meli na, meliniarka jeszcze młoda
Przy melinie jadłodajnia trochę dalej knajpa nowa
Wódzia jest tam bardzo fajna - wiśniak, czysta, wyborowa.
Ref. Co wypijem . . . .
To nic, ża są w spodniach dziury i że zboża gnije a palu My kroczymy do kultury przez wyroby „Monopolu”.
Ref. Co wypijem ....
Oczywiście to krzczonowski kabaret "Rzep"
|
![]() |
Nie to, że kultura i Krzczonów są nieinteresujące, częściej czytam tu niż piszę z braku czasu.
Ten wątek przetrwa jednak dłużej niż sprawa wyborów, więc warto w niego inwestować.
Ponieważ warto mówić o rzeczach dobrych i o ludziach także, odnośnie "rzepa"
związany z kabaretem Edward Dąbski, obecnie mieszkający na stałe w Brukseli a od czasu do czasu także w Krzczonowie Pierwszym, więc prawie mój sąsiad, jest muzykiem, artystą nietuzinkowym.
tutaj wywiad z nim.
http://www.siemiatycze.com.pl/bruksela/3778-bruksela-nie-mam-po-co-wraca.html
I nawet jeśli bohater myśli, że nie ma do czego wracać, to muzyka, którą gra, mówi co innego. Pierwsze skojarzenie, które mam słuchając jego płyty z muzyką tradycyjną na akordeon - to powrót do świata dzieciństwa i młodości.
ps. przydałby się taki rzep na dzisiejsze czasy, nawet repertuaru nie trzeba by zmieniać.
Ostatnio edytowany 30 października 2014 r. o 15:23
|
![]() |
no tak kiedyś w Krzczonowie działo się na prawdę dużo;
powiem wam, że w obecnych czasach bardzo przeszkadza mi to, że ludzi bezinteresownych prawie już nie ma;
|
![]() |
Nawet jeśli nie ma bezinteresownych, co nie jest wcale takie pewne, :-)
to są ludzie, którym dobro wspólne leży na sercu, tak sobie myślę i wcale nie ma to związku z wyborami.
|
![]() |
nie twierdzę, że nie ma wcale ale zdecydowanie jest ich coraz mniej, to jest trochę wina wszechobecnej "kasy" która takich ludzi spycha na margines;
podobnie zresztą jest w sztuce, nie to, że prawdziwych artystów już nie ma, tylko trudno im się przebić bo fachowcy od promocji wiedzą lepiej "co będzie się sprzedawać";
nie jestem przeciwnikiem sukcesu komercyjnego moim zdaniem jedno nie wyklucza drugiego ale gdy głównym celem są pieniądze to źle
|
![]() |
hmm chwilowo nie mam na czym odsłuchać winyli
a mam płytę dwu niemieckich akordeonistów fantastyczną
ale hmm
https://www.youtube.com/watch?v=1VVFu8GQyWw
na chłodny dzisiejszy ranek Toccata con fuga jest w sam raz
|
Strona 1 z 5
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|