niezłe majtochy
|
|
haha, "rurkowcy" się posraja ze strachu.;d
|
|
Niech się państwo zajmie kontraktami żołnierzy którzy po kilku misjach i 2-3 kontraktach muszą sami szukać na siłę jednostek aby dopracować do emerytury bo inaczej to do cywila się ich odsyła zamiast mieć przeszkolonych ludzi.
|
|
Potrzeba "mięsa armatniego " do Doniecka ?
|
|
Niech się państwo zajmie kontraktami żołnierzy którzy po kilku misjach i 2-3 kontraktach muszą sami szukać na siłę jednostek aby dopracować do emerytury bo inaczej to do cywila się ich odsyła zamiast mieć przeszkolonych ludzi.Obowiązkowej kwalifikacji wojskowej nie należy mylić z poborem. – Osoby, które będą miały orzeczoną kategorię zdolności "A” lub "D” zostaną z urzędu przeniesione do rezerwy. Ewentualne powołanie do służby wojskowej osób z kategorią "A”, może nastąpić tylko i wyłącznie w trybie ochotniczym, na wniosek osoby zainteresowanej – dodaje ppłk Zbigniew Tarka A kto im kazał pchać sie do armi????? i podpsywać papiery , Chciwość , na pieniądze i już po 15 latach emeryturka. Ja też byłem na misji w Kazchstanie , Kapustnyj Jar na poligonie , strzelanie rakietami balistycznymi, służba 2 lata za darmo , dyscyplina Pruska , kto służył w tych czasach to wie o co biega . Ja musiałem , oni NIE. |
|
jak nie daj Boże przyjdzie wojna... to kto będzie walczył?? MY!!! zwykli ludzie!!! a politycy pochowają się do swoich bunkrów.... NAROZRABIALIŚCIE TO TERAZ RADŹCIE SOBIE SAMI... ;/
|
|
niezłe majtochyCo rajcują Cię takie widoki ? |
|
Niech popaprańcy z rządu sami siebie postawią przed komisją...! Mocni w gębach, ale jak by co... to oczywiście oni ostatni wezmą broń do ręki, jeżeli w ogóle wezmą, jeżeli nie zwięją i pod pretekstem dobra kraju będą tworzyć Rząd na uchdźctwie!!!
|
|
Potrzeba "mięsa armatniego " do Doniecka ?Raczej na przyszłą wojnę z Rosją. |
|
Raczej na przyszłą wojnę z Rosją.Jak ma byc tak w Polsce jak jest , zwykłym obywatelom, to lepiej pójść w sojusz i nie wypowiadać wojny ruskim. Bo w innym wypadku , przestaniemy istnieć jako panstwo. Nie zostanie kamień na kamieniu . NATO nas nie obroni ??? 1939r pokazał jak nas broniono??? |
|
A gdzie jest ta zawodowa armia ? Znowu chcecie tworzyć wojsko z łapanki ? Młodzi nie mają za kogo walczyć.... Za tych nadętych polityków i ich nieruchawy rząd ? Niech sami posyłają do armii swoje dzieci jako mięso armatnie.....99% polityków nie była w wojsku....Może ich należało by przeszkolić i wcielić do wojska....
|
|
A gdzie jest ta zawodowa armia ? Znowu chcecie tworzyć wojsko z łapanki ? Młodzi nie mają za kogo walczyć.... Za tych nadętych polityków i ich nieruchawy rząd ? Niech sami posyłają do armii swoje dzieci jako mięso armatnie.....99% polityków nie była w wojsku....Może ich należało by przeszkolić i wcielić do wojska....Pod moją komendę ,. A ja już wiem jak im wyprostowć kregosłupy Bedą latać z szybkością światła , na wysokości lamperi. :) |
|
Mam magisterkę z fizyki, licencjat z ratownictwa, pozwolenie na broń, prawo jazdy m.in. na ciężarówkę, kursy ratownicze i sztuk walki. Jestem w bardzo dobrej kondycji fizycznej i mam kategorię A. Wszystkie badania zawsze przechodziłem pozytywnie. Chcę służyć w wojsku bo tym się interesuję. Do szkoły oficerskiej we Wrocławiu dostali się Ci co mieli znajomości, pomimo że zdałem wszystkie egzaminy na piątki i czwórki podobnie jak moi koledzy i wielu innych nieznanych kandydatów. Szkoły podoficerskie wojsk lądowych już nie przyjmują cywilów na szkolenie więc służba w korpusie podoficerów odpada. Zaproponowali mi szeregowego zawodowego - to jest kpina. Tak się traktuje ludzi w Polsce i jednocześnie robi reklamy w stylu "dołącz do najlepszych". Mój starszy kolega służy 10ty rok (10 lat w korpusie szeregowych co w np. armii brytyjskiej czy norweskiej jest niemożliwe bo się automatycznie dostaje awans). Zostało mu dwa lata służby, ponieważ w korpusie szeregowych można na kontrakcie służyć tylko 12 lat. Potem zostanie wyrzucony na bruk tak jak tysiące polskich szeregowców co roku. Dwa razy był w Afganistanie. Chce służyć dalej, ale nie ma szans na awans ponieważ jak np. w jednostce jest 600 ludzi, a komendant może wystawić tylko dwóch kandydatów na podoficera (dopiero wtedy mogą służyć „na stałe”) w ciągu roku, to jaka jest szansa że zostanie wybrany właśnie on? Prawie żadna. To samo dzieje się w każdej jednostce w wojsku. Wykształceni, wyszkoleni i doświadczeni młodzi ludzie są traktowani jak śmiecie, w armiach zachodnich wygląda to kompletnie inaczej. W innych służbach mundurowych w Polsce takiej patologii nie ma, tylko w wojsku. Zmieńcie przepisy żeby ludzie mogli się rozwijać i awansować to na liczbę chętnych i zdolnych nie będziecie narzekać, ale do tego czasu jeszcze nie jesteśmy tak głupi żeby pchać się w to bagno.
|
|
Muszą zebrać ze 60 tyś poborowych na początek, bo na Ukrainie kończy się mięso armatnie, trzeba dosłać z Polski.
Kozacy strasznie tłuką na wschodzie, w Kijowie popłoch, cała nadzieja że Palaczki coś doślą !
|
|
Mam magisterkę z fizyki, licencjat z ratownictwa, pozwolenie na broń, prawo jazdy m.in. na ciężarówkę, kursy ratownicze i sztuk walki. Jestem w bardzo dobrej kondycji fizycznej i mam kategorię A. Wszystkie badania zawsze przechodziłem pozytywnie. Chcę służyć w wojsku bo tym się interesuję. Do szkoły oficerskiej we Wrocławiu dostali się Ci co mieli znajomości, pomimo że zdałem wszystkie egzaminy na piątki i czwórki podobnie jak moi koledzy i wielu innych nieznanych kandydatów. Szkoły podoficerskie wojsk lądowych już nie przyjmują cywilów na szkolenie więc służba w korpusie podoficerów odpada. Zaproponowali mi szeregowego zawodowego - to jest kpina. Tak się traktuje ludzi w Polsce i jednocześnie robi reklamy w stylu "dołącz do najlepszych". Mój starszy kolega służy 10ty rok (10 lat w korpusie szeregowych co w np. armii brytyjskiej czy norweskiej jest niemożliwe bo się automatycznie dostaje awans). Zostało mu dwa lata służby, ponieważ w korpusie szeregowych można na kontrakcie służyć tylko 12 lat. Potem zostanie wyrzucony na bruk tak jak tysiące polskich szeregowców co roku. Dwa razy był w Afganistanie. Chce służyć dalej, ale nie ma szans na awans ponieważ jak np. w jednostce jest 600 ludzi, a komendant może wystawić tylko dwóch kandydatów na podoficera (dopiero wtedy mogą służyć „na stałe”) w ciągu roku, to jaka jest szansa że zostanie wybrany właśnie on? Prawie żadna. To samo dzieje się w każdej jednostce w wojsku. Wykształceni, wyszkoleni i doświadczeni młodzi ludzie są traktowani jak śmiecie, w armiach zachodnich wygląda to kompletnie inaczej. W innych służbach mundurowych w Polsce takiej patologii nie ma, tylko w wojsku. Zmieńcie przepisy żeby ludzie mogli się rozwijać i awansować to na liczbę chętnych i zdolnych nie będziecie narzekać, ale do tego czasu jeszcze nie jesteśmy tak głupi żeby pchać się w to bagno. I jaki wniosek z tego?????Lepiej być nieukiem , zlodziejem . Pozostała ci Legia cudzoziemska i w Afryce walczyć , tylko się nie chwal nikomu , bo bekniesz . |
|
Patrząc na roczniki 96 to masakra, kogo tu do wojska brac....
|
|
do woja , kat A !! laseczkami ja się zajmę!!
|
|
może być ,że przyjmują po uważaniu do szkół wyższych wojskowych ,tak jak w straży pożarnej ,tylko kto to kurestwo zwane naszym krajem obroni ,jak gnoje rozbroili cała ściane wschodnią,a tu jeszcze te gnoje z koneksjami,bieda
|
|
Mam magisterkę z fizyki, licencjat z ratownictwa, pozwolenie na broń, prawo jazdy m.in. na ciężarówkę, kursy ratownicze i sztuk walki. Jestem w bardzo dobrej kondycji fizycznej i mam kategorię A. Wszystkie badania zawsze przechodziłem pozytywnie. Chcę służyć w wojsku bo tym się interesuję. Do szkoły oficerskiej we Wrocławiu dostali się Ci co mieli znajomości, pomimo że zdałem wszystkie egzaminy na piątki i czwórki podobnie jak moi koledzy i wielu innych nieznanych kandydatów. Szkoły podoficerskie wojsk lądowych już nie przyjmują cywilów na szkolenie więc służba w korpusie podoficerów odpada. Zaproponowali mi szeregowego zawodowego - to jest kpina. Tak się traktuje ludzi w Polsce i jednocześnie robi reklamy w stylu "dołącz do najlepszych". Mój starszy kolega służy 10ty rok (10 lat w korpusie szeregowych co w np. armii brytyjskiej czy norweskiej jest niemożliwe bo się automatycznie dostaje awans). Zostało mu dwa lata służby, ponieważ w korpusie szeregowych można na kontrakcie służyć tylko 12 lat. Potem zostanie wyrzucony na bruk tak jak tysiące polskich szeregowców co roku. Dwa razy był w Afganistanie. Chce służyć dalej, ale nie ma szans na awans ponieważ jak np. w jednostce jest 600 ludzi, a komendant może wystawić tylko dwóch kandydatów na podoficera (dopiero wtedy mogą służyć „na stałe”) w ciągu roku, to jaka jest szansa że zostanie wybrany właśnie on? Prawie żadna. To samo dzieje się w każdej jednostce w wojsku. Wykształceni, wyszkoleni i doświadczeni młodzi ludzie są traktowani jak śmiecie, w armiach zachodnich wygląda to kompletnie inaczej. W innych służbach mundurowych w Polsce takiej patologii nie ma, tylko w wojsku. Zmieńcie przepisy żeby ludzie mogli się rozwijać i awansować to na liczbę chętnych i zdolnych nie będziecie narzekać, ale do tego czasu jeszcze nie jesteśmy tak głupi żeby pchać się w to bagno.No widzisz - takie straszne bagno - a ty się pchasz do tego bagna na chama i choć cię nie chcą w tym bagnie, boś ciota a nie chłop - to jeszcze żale w gazecie wylewasz! Niezły z ciebie d e b i l Btw - wiem już. czemu cię tam nie chcieli: po prostu czubów do woja nie biorą! :lol: :lol: :lol: |
|
Obowiązkowej kwalifikacji wojskowej nie należy mylić z poborem. – Osoby, które będą miały orzeczoną kategorię zdolności "A” lub "D” zostaną z urzędu przeniesione do rezerwy. Ewentualne powołanie do służby wojskowej osób z kategorią "A”, może nastąpić tylko i wyłącznie w trybie ochotniczym, na wniosek osoby zainteresowanej – dodaje ppłk Zbigniew Tarka A kto im kazał pchać sie do armi????? i podpsywać papiery , Chciwość , na pieniądze i już po 15 latach emeryturka. Ja też byłem na misji w Kazchstanie , Kapustnyj Jar na poligonie , strzelanie rakietami balistycznymi, służba 2 lata za darmo , dyscyplina Pruska , kto służył w tych czasach to wie o co biega . Ja musiałem , oni NIE.Na te misje też cię nikt na siłę nie wygonił. |
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|