Piękny propagandowy artykuł :D A czy autor Pan Jacek Szydłowski wie po ile jest w tym roku zboże, dlaczego rolnicy go nie sprzedają i o ile wzrosną ceny pieczywa?
Jeśli juz chce się pisać o rolnictwie to może warto ruszyć szanowny redaktorski leniwy tyłek sprzed komputera z danymi GUS-u i wybrać się do chłopa by uczciwie zarobić na wierszówkę? :P
|
|
zaraz posypioł sie komentarze jak tu na wsi jest "dobrze" zapraszam w okolice Chodla do zbioru malin........
|
|
http://www.fakt.pl/Rolnicy-bankrutuja-minister-na-urlopie,artykuly,224963,1.html
"Zboże tanieje na potęgę, tymczasem chleb w naszych sklepach ani trochę.
Wręcz przeciwnie, jest coraz droższy. Wszystko przez pośredników, którzy narzucają ogromne marże.
A polskiemu rolnikowi nawet nie starcza na pokrycie kosztów produkcji zboża."
http://pieniadze.fakt.pl/Nie-zarabiaja-na-zniwach,artykuly,224774,1.html
Ceny pszenicy :2011 - ok. 900 zł za tonę2012 - ok. 800 zł za tonę2013 - ok. 600 zł za tonę
|
|
Jeżeli lubelski ronik w czołówce,to dlaczego warzywa i owoce drożeją ? 0 50% w stosunku do ubiegłego roku.Czy piszący sobie zdaje z tego sprawę ?Co pisze i o czym?Nasze rolnictwo się zwija ,a nie rozwija.Jemy produkty importowane.Nasze są tylko uzupełnieniem!To zasługa "okragłego stołu" i rzadzących złodziei po 1989 roku.Szczegolnie w ym się zasłużyli funkcyjni gumo filcowi!
|
|
zaraz posypioł sie komentarze jak tu na wsi jest "dobrze" zapraszam w okolice Chodla do zbioru malin........Wieś lubelska mlekiem i miodem płynie...... Tylko rolnik wie ile na polu trzeba się otyrać, w deszcz w 35 stopniowy upał. Za co? Za upokarzające pieniądze: za wyjątkiem obecnego roku maliny i truskawki sprzedawało się niżej kosztów produkcji!!!! Nikt z miasta nie wie jak ciężko wyhodować i zebrać łubiankę malin czy truskawek….. Jestem z Ratoszyna i też zapraszam wszystkich na zarobek w maliny. Daje rękę uciąć, że po tygodniu będziecie płakać i do domu uciekać. |
|
Wieś lubelska mlekiem i miodem płynie...... Tylko rolnik wie ile na polu trzeba się otyrać, w deszcz w 35 stopniowy upał. Za co? Za upokarzające pieniądze: za wyjątkiem obecnego roku maliny i truskawki sprzedawało się niżej kosztów produkcji!!!! Nikt z miasta nie wie jak ciężko wyhodować i zebrać łubiankę malin czy truskawek….. Jestem z Ratoszyna i też zapraszam wszystkich na zarobek w maliny. Daje rękę uciąć, że po tygodniu będziecie płakać i do domu uciekać.a ile płacicie za kilogram urwanych malin? |
|
Przerąbana robota kolego, szkoda tam iść.
Cały dzień w słońcu i zarobisz70 złotych.
|
|
Wieś lubelska mlekiem i miodem płynie...... Tylko rolnik wie ile na polu trzeba się otyrać, w deszcz w 35 stopniowy upał. Za co? Za upokarzające pieniądze: za wyjątkiem obecnego roku maliny i truskawki sprzedawało się niżej kosztów produkcji!!!! Nikt z miasta nie wie jak ciężko wyhodować i zebrać łubiankę malin czy truskawek….. Jestem z Ratoszyna i też zapraszam wszystkich na zarobek w maliny. Daje rękę uciąć, że po tygodniu będziecie płakać i do domu uciekać.Trzeba było się uczyć, a nie od małego po remizach chodzić i balować na wiejskich zabawach. Za prostą robotę nikt nie napłaci. Mogłeś być policjantem, nauczycielem, wójtem, starostą , a nawet posłem w Ruchu Palikota. To twój wybór, więc teraz nie lamentuj i ochoczo przewracaj skibę nowym ciągnikiem z unijnym wsadem. |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|