kto to był?
|
|
Jeździł ostrożnie. Nie wierze ze mogla to być jego wina! Poczekajmy na wyniki śledztwa (( Pokój jego duszy...
|
|
Motocyklista |
|
Czy wiecie kto to był?
|
|
honda? ja widziałem yamahe czerwono-białą.
|
|
Honda czy Yamaha - jeden szajs. |
|
Na pewno jak większość jeździł przepisowo 50km/h w zabudowanym i nie wyprzedał na skrzyżowaniu.
|
|
To była yamaha R1... Damian trzymaj się... [*] [*]
|
|
Damian [*] ciężko uwierzyć, że nie żyje.....
Wystarczy chwila............
|
|
Damian ! Na zawsze pozostaniesz w Naszej pamięci. Współczucie dla rodziny
|
|
damian [*] i nie honda tylko yamaha r1 szkoda chłopaka
|
|
a z jakiej miejscowosci pochodz Damian?
|
|
Damian Wrz. z Bełżyc.... |
|
Miałem nadzieję że jednak to nie On bo Damian smigał R1 a jakiś baran napisał Honda....ehhhh
POKÓJ JEGO DUSZY
|
|
Szkoda czlowieka ale jednego deb***a mniej. "Motocyklisto patrz na licznik, spojrz dwa razy ulica to nie tor wyscigowy". RIP
|
|
Tu Irek, brat Damiana. Niestety to wszystko prawda, z tymże pismak pokręcił oczywiście markę motocykla. Damian miał wypadek i zginął na miejscu. Reanimowali go dość długo, ale nie przyniosło to żadnego efektu.
Okoliczności wypadku bada prokuratura, ale jak dla mnie to typowy lewoskręt. Ślady na miejscu wskazują, ze nie jechał szybko - na tej drodze (pełnej zakrętów, pagórkowatej i wąskiej) po prostu się nie da szybko jechać.
Pozostała po nim tylko tak niewyobrażalna pustka, że nawet nie wiem, jak to wyrazić...
|
|
Codziennie widze ile szalencow z pokojem w duszy jezdzi po ulicach pzekraczajac przepisowe 50km/h, popisujac sie na tylkym kole i slalomujac miedzy samochodami.
|
|
Do hejterów: Tam nie ma żadnych skrzyżowań z wyjątkiem dojazdów do posesji. O tym, czyja to wina, zadecyduje sąd, a nie jakiś anonim, hejtujacy ludzi w Internecie tylko za to, ze jeżdżą na motocyklach.
Nie każdy motocyklista to zapier***acz. Ale niestety ci wyrabiają opinię reszcie...
|
|
Nie mogę uwierzyć w to co się stało... Damian będzie nam Ciebie brakować.
|
|
Sam też miałem ostatnio poważną glebę, potłuczenia i straty materialne, na szczęście nic nie połamałem sobie. I do wszystkich, którzy sądzą, że jechał szybko: spróbujcie sobie pojechać drogą na której się to stało więcej niż 40 km/h na motocyklu tego typu. Gleba gwarantowana-tyle dołów. Więc szybko nie mógł jechać. Koleżanka siostry widziała to wszystko na własne oczy.
|
Strona 1 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|