Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
To tylko kultywowanie tradycji "walki poprzez mury". W czasie okupacji hitlerowskiej i potem solidaruchy też bazgrały po murach i zostały buhatyrami. Tu nie dziwota , ży i ta młudziż chce szybkom du grona buhaterów !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Okradanie wychowanków przez pracowników domu dziecka to,niestety w Przybysławicach, chleb powszedni. Pracownicy codziennie wynoszą siatki z jedzeniem,podkradają paliwo,korzystają z darów przekazanych przez sponsorów,a dzieciom zostawia się ochłapy.Inni udają,że nic nie widzą,ale dzieci widzą wszystko.O nepotyźmie w tej placówce też można by wiele napisać.A wzystko to w mateczniku PSL...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To prawda co nizej napisane. Myślę ze wieksza częśc pracowników jest oddana dzieciom i chce ich dobra. Te dzieci są trudne. Ale, ale zatrudnone jest tam państwo Wa..czak /szczególnie Pani/ ktorych dpbro dzieci nie interesuje i działa na ich szkodę tak jak napisane niżej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
taak to jest matecznik psl-u, jak można wpuszczać do takiej placówki osobę, która nie ma pojecia o tej specyficznej pracy. Normalnie by to nie przeszło a tu tak. Dzieci nie mają swojego zdania tylko patrzą na dorosych hahahahaha, nie wierze w manipulacje.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No chyba nie bez powodu są takie napisy.. Tak mi się przynajmniej wydaje
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
JAK WY NIC NIE WIECIE!! DZIECKO W TAKIEJ PLACÓWCE- TO SKARŻYPYTA, PODLIZUCH, DONOSICEL ITD... ZA TO JEST NAGRADZANE I CZUJE SIĘ WYRÓŻNIONE, CZUJE SIĘ LEPSZE OD INNYCH, TO ZABIJA EMPATIĘ , ALE JAK UŁTWIA PRACĘ TYM NIBY WYCHOWAWCOM. WIEM CO PISZĘ. MAM NA CODZIEŃ KONTAKT Z TAKIM BIEDNYM DZIECIAKIEM. POZDROWIENIA DLA PSEUDOWYCHWAWCÓW. HAHAAAAAAAA
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Prawda jest taka,że niektórzy z pracujących tam osób uczyniły sobie z ograbiania sierot,sposób na życie.Ci którzy nie kradną i nie donoszą są w mniejszości lub są zastraszone bojac sie o utrate pracy.Pojęcie "Dobra dziecka" w tej placówce nie istnieje,jedynie dobro "znajomych królika" .Kazde dziecko w tym "domu" to kasa od panstwa , sponsorów i fundacji ,ktorej nikt dokladnie nie rozlicza. JAK MOZNA OKRADAC SIEROTY!!(mozna bo najłatwiej)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
,,Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść..", ten wychowawca powinien tekst znać. I się do niego dostosować, a nie za wszelką cenę siedzieć gdzieś, gdzie go nie chcą. Już chyba dość dużo krzywdy wszystkim wyrządził.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pan który pełnił obowiązki dyrektora placówki i pewniak że zostanie dyrektorem nie potrafi przełknąć że nim nie został.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...