Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Pasażer Kolei Przeszkadza :) Więc dostali nauczkę :P
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wiadomo, że się wyłgają, powiedzą że to pasażerowie są idiotami - znaczy, że nikt z setki ludzi nie zrozumiał co konduktor miał na myśli.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No tak. Na widzimisię prokuratora oba tory zamknięte, pociąg stoi w szczerym polu, do najbliższej drogi ponad kilometr a konduktor ma podać precyzyjną informację. Pociąg był unieruchomiony i trzeba było czekać. Łapiduchy posprzątali te zwłoki z jednego toru i dopiero mógł przejechać inny pociąg, który zabrał podróżnych. Może konduktor miał podać numer do prokuratora, żeby tamten określił godzinę otwarcia toru? Jak ktoś myśli, że można było coś przyspieszyć to zapraszam do dyskusji.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie "Czartoryski" tylko "Gałczyński"! "Galczyński" kursuje w relacji Szczecin - Lublin a "Czartoryski" Gdynia - Lublin i dociera do Lublina planowo trzy godziny po "Gałczyńskim"
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No tak. Na widzimisię prokuratora oba tory zamknięte, pociąg stoi w szczerym polu, do najbliższej drogi ponad kilometr a konduktor ma podać precyzyjną informację. Pociąg był unieruchomiony i trzeba było czekać. Łapiduchy posprzątali te zwłoki z jednego toru i dopiero mógł przejechać inny pociąg, który zabrał podróżnych. Może konduktor miał podać numer do prokuratora, żeby tamten określił godzinę otwarcia toru? Jak ktoś myśli, że można było coś przyspieszyć to zapraszam do dyskusji.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No tak. Na widzimisię prokuratora oba tory zamknięte, pociąg stoi w szczerym polu, do najbliższej drogi ponad kilometr a konduktor ma podać precyzyjną informację. Pociąg był unieruchomiony i trzeba było czekać. Łapiduchy posprzątali te zwłoki z jednego toru i dopiero mógł przejechać inny pociąg, który zabrał podróżnych. Może konduktor miał podać numer do prokuratora, żeby tamten określił godzinę otwarcia toru? Jak ktoś myśli, że można było coś przyspieszyć to zapraszam do dyskusji.
Tu nie chodzi o przyśpieszenie tylko o warunki oczekiwania na transport !!! Jeżeli było wiadomo, że nie ma możliwości zorganizowania szybkiego transportu, to po co wyproszono pasażerów z wagonów i kazano im czekać przez 2,5 godziny na zewnątrz i na dodatek w deszczu ?!!! Równie dobrze mogli zostać w wagonach, nic by się wagonom nie stało a i torowisko od Ich obecności na pewno nie uległoby  zniszczeniu ! 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No tak. Na widzimisię prokuratora oba tory zamknięte, pociąg stoi w szczerym polu, do najbliższej drogi ponad kilometr a konduktor ma podać precyzyjną informację. Pociąg był unieruchomiony i trzeba było czekać. Łapiduchy posprzątali te zwłoki z jednego toru i dopiero mógł przejechać inny pociąg, który zabrał podróżnych. Może konduktor miał podać numer do prokuratora, żeby tamten określił godzinę otwarcia toru? Jak ktoś myśli, że można było coś przyspieszyć to zapraszam do dyskusji.
Zatem dyskutujemy. Bezsensowne zamieszanie z przepinaniem lokomotywy na dwoch pociągach nie opoznilo ich odjazdu? Nadgorliwosc kierownika pociągu który rozjechal tego gościa, który miał zwidy w i widzial szczatki na drugim torze - nikt inny tego nie potwierdza. Idiotyczna decyzja o komunikacji zastepczej - autobusy na dojazd z Lublina do Klementowic potrzebowalyby przynajmniej godziny - tor otwarto po pól godziny od wyjazdu ich z Lublina. Tyle na temat możliwości skrócenia postoju. Nie można pominąć zachowania spanikowanych kierowników ktorzy kazali wysiadac ludziom na deszcz z dziecmi i walizkami. Nie upewnili się oczywiście gdzie są i czy w ogóle jadą autobusy. Potem nie grzejaca skladu przez godzinę lokomotywa, a ludzie marzli w wagonach. Totalny chaos informacyjny - kierownicy i maszynisci wyposazeni w służbowe komórki a nikt nic nie wie. Dyspozytorzy bez pomysłu jak się zachować i jakie decyzje podjąć. Jedna wielka sodomia i gomoria :/
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jestem wściekły !!! Prawie trzy godziny w deszczu przy temperaturze 0 stopni. Obok mnie stały osoby w mocno zaawansowanym wieku. Ściśnięci w grupę jak bydło żeby było cieplej. Prawdziwy dramat. Pani rzecznik powinna zacząć od przeprosin. Wyjaśniać nie bardzo jest co. Był, to absolutny brak czegokolwiek opieki, informacji, kompetencji. Tytuł artykułu powinien brzmieć "Imbecyle z PKP" przecież te trzy godziny między 20:00 a 23:00 mogliśmy czekać w pociągu. Pozdrawiam zakatarzony pasażer   
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
dlaczego stali ponad dwie godziny w deszczu?   Bo organizacja jest do dupy. Dziwi mnie to, że autobusy nie wiedziały gdzie podjechać. Skoro to w Pożogu, to przecież tam jest droga i przejazd kolejowy. Można było podstawić busa w pobliżu i ludziska by doszły te parę metrów po torach. Daleko nie było. Poza tym z tego co jażę to w Pożogu są też jakieś wiaty: http://www.bazakolejowa.pl/foto/1076/1187955409-2.jpg Dlaczego ludziom przez głośniki nie ogłosili - pewnie nie działały. Na tym dzisiejszym PKP to wogóle coś dobrze działa?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jestem wściekły !!! Prawie trzy godziny w deszczu przy temperaturze 0 stopni. Obok mnie stały osoby w mocno zaawansowanym wieku. Ściśnięci w grupę jak bydło żeby było cieplej. Prawdziwy dramat. Pani rzecznik powinna zacząć od przeprosin. Wyjaśniać nie bardzo jest co. Był, to absolutny brak czegokolwiek opieki, informacji, kompetencji. Tytuł artykułu powinien brzmieć "Imbecyle z PKP" przecież te trzy godziny między 20:00 a 23:00 mogliśmy czekać w pociągu. Pozdrawiam zakatarzony pasażer 
    Gdyby ten samobójca o tym wiedział, to zrezygnowałby z tego co zrobił...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jestem wściekły !!! Prawie trzy godziny w deszczu przy temperaturze 0 stopni. Obok mnie stały osoby w mocno zaawansowanym wieku. Ściśnięci w grupę jak bydło żeby było cieplej. Prawdziwy dramat. Pani rzecznik powinna zacząć od przeprosin. Wyjaśniać nie bardzo jest co. Był, to absolutny brak czegokolwiek opieki, informacji, kompetencji. Tytuł artykułu powinien brzmieć "Imbecyle z PKP" przecież te trzy godziny między 20:00 a 23:00 mogliśmy czekać w pociągu. Pozdrawiam zakatarzony pasażer 
Już dawno nie ma PKP a winę za chaos na kolei ponoszą kolejne ekipy rządów, nie ludzie w niej pracujący. Nie wiem do kogo ty to adresujesz, a imbecylem sam jesteś.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A TLK Sztygar do Wrocławia z 7:25 właśnie stoi w Nałęczowie - awaria lokomotywy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Już dawno nie ma PKP a winę za chaos na kolei ponoszą kolejne ekipy rządów, nie ludzie w niej pracujący. Nie wiem do kogo ty to adresujesz, a imbecylem sam jesteś.
Dla tego właśnie tusk musi odejść,wszystko " leży " tak dalej być nie może !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pytania do PKP i ludzi decyzyjnych: Dlaczego: 1.ludzie czekają na deszczu zamiast w wagonach, 2.kierowcy autobusów nie wiedzą gdzie jechać, 3.zamknięty jest tez drugi tor, stoi osiem pociągów, 4.trwa to aż 3 godziny, 5.......  dosyć... Nie do uwierzenia że jest aż tak.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dla tego właśnie tusk musi odejść,wszystko " leży " tak dalej być nie może !!!
Zawsze ryba psuje się od głowy,utniesz łeb i już tak nie capi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja też jechałam tym pociągiem i potwierdzam,że dostaliśmy informację,że za około 10 min.pociąg z Krakowa nas zabierze.Wszyscy w pośpiechu się zbierali,ponieważ trzeba było w y s k o c z y ć  z pociągu,a następnie przejść po torach po których będzie jechał pociąg z Krakowa około 100 m. Obsługa pociągu mogła być w stresie,podobnie jak my pasażerowie ale dlaczego inne służby jak policja,pogotowie czy straż pożarna,od których aż się roiło też się nami nie zainteresowali nie mogę zrozumieć.Na szczęście nie było wśród nas dzieci,ale były starsze osoby w podróży od 12 godzin.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do OLO: Jeśli nie żartujesz, to masz coś z głową.  Nie rób z siebie kolejnego idioty, bo dość doprawdy jest idiotów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do OLO: Jeśli nie żartujesz, to masz coś z głową.  Nie rób z siebie kolejnego idioty, bo dość doprawdy jest idiotów.
 
Do OLO: Jeśli nie żartujesz, to masz coś z głową.  Nie rób z siebie kolejnego idioty, bo dość doprawdy jest idiotów.
Dlatego wlaśnie tusk musi odejść.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gdyby ten samobójca o tym wiedział, to zrezygnowałby z tego co zrobił  
Już dawno nie ma PKP a winę za chaos na kolei ponoszą kolejne ekipy rządów, nie ludzie w niej pracujący. Nie wiem do kogo ty to adresujesz, a imbecylem sam jesteś.
Tu masz człowieku linka do PKP S.A poczytaj może się czegoś nauczysz http://pkpsa.pl/grupa-pkp/spolki-grupy-pkp.html Pozdrawiam Ciebie Jurku :)  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Już dawno nie ma PKP a winę za chaos na kolei ponoszą kolejne ekipy rządów, nie ludzie w niej pracujący. Nie wiem do kogo ty to adresujesz, a imbecylem sam jesteś.
Tu masz człowieku linka do PKP S.A poczytaj może się czegoś nauczysz http://pkpsa.pl/grup...-grupy-pkp.html Pozdrawiam Ciebie Jurku  :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...