Podpalili i zadeptali szczeniaka

dot. art. " Przyznali się do zakatowania szczeniaka" - 4.07.2008 r. Dziennik Wschodni. Pytanie do Pana dr. Roberta Porzaka - Zakład Psychologii Wychowawczej i Psychoprofilaktyki. Na przykładzie ostatnich zdarzeń, w których sprawcami byli małoletni. bardzo prosimy Pana o wyjaśnienie swojej wypowiedzi. I. Małoletni nożownicy z Lublina trafili za kratki. Odpowiedzą jak osoby dorosłe. Areszt to nagroda czy kara ?. Wiemy wszyscy, że kara - chociaż nie cielesna. Kara według teorii Pana, nie powinna być stosowana, gdyż pokazuje nastolatkom, że są od nich silniejsi i że muszą jeszcze nabrać siły, żeby byli mocniejsi od tych, którzy teraz sobie z nimi poradzili. Jak mamy to rozumieć ?. Czy, to znaczy, że źle się stało, że zostali zatrzymani, że Prokurator podjął decyzję o izolacji nastolatków (areszt i placówka wychowawcza), że czeka ich odpowiedzialność przed Sądem i w dodatku dla 16 i 17 latków Sądem dla Dorosłych, że jest to wszystko złe, gdyż te osoby niepełnoletnie jeszcze - w przyszłości nabiorą przekonania, że muszą być mocniejsi od tych, którzy teraz sobie z nimi poradzili - tzn. Policji, Prokuratora i Sądu. Według teorii Pana wizja przerażająca, a wniosek nasuwa się tylko jeden. Zlikwidować szeroko rozumiany wymiar sprawiedliwości, jeżeli jest bezsilny wobec przestępców i nie narażać niewinnych osób - Sędziów, Prokuratorów i Policjantów na jeszcze silniejsze ataki przyszłych bandytów, a nam ludności cywilnej dać hasło : " Ratuj się kto może". II. Nasuwa nam się jeszcze inny tok myślenia - że ta teoria wg Pana, winna być zastosowana tylko do tej trójki oprawców, którzy zakatowali bezbronnego szczeniaka, ze szczególnym okrucieństwem. Za ten czyn ustawa przewiduje niestety bardzo małe konsekwencje - 2 lata pozbawienia wolności. Pan proponuje sankcje społeczne i terapię psychologiczną. Czy w pierwszym przypadku również?. Jeżeli nie, to dlaczego wybiórcze traktowanie prawa. Być może, źle wyciągamy wnioski. Bardzo prosimy o dokładne wyjaśnienie nam tych sprzeczności. Dziękujemy.

zainteresowani napisał:

dot. art. " Przyznali się do zakatowania szczeniaka" - 4.07.2008 r. Dziennik Wschodni. Pytanie do Pana dr. Roberta Porzaka - Zakład Psychologii Wychowawczej i Psychoprofilaktyki. Na przykładzie ostatnich zdarzeń, w których sprawcami byli małoletni. bardzo prosimy Pana o wyjaśnienie swojej wypowiedzi. I. Małoletni nożownicy z Lublina trafili za kratki. Odpowiedzą jak osoby dorosłe. Areszt to nagroda czy kara ?. Wiemy wszyscy, że kara - chociaż nie cielesna. Kara według teorii Pana, nie powinna być stosowana, gdyż pokazuje nastolatkom, że są od nich silniejsi i że muszą jeszcze nabrać siły, żeby byli mocniejsi od tych, którzy teraz sobie z nimi poradzili. Jak mamy to rozumieć ?. Czy, to znaczy, że źle się stało, że zostali zatrzymani, że Prokurator podjął decyzję o izolacji nastolatków (areszt i placówka wychowawcza), że czeka ich odpowiedzialność przed Sądem i w dodatku dla 16 i 17 latków Sądem dla Dorosłych, że jest to wszystko złe, gdyż te osoby niepełnoletnie jeszcze - w przyszłości nabiorą przekonania, że muszą być mocniejsi od tych, którzy teraz sobie z nimi poradzili - tzn. Policji, Prokuratora i Sądu. Według teorii Pana wizja przerażająca, a wniosek nasuwa się tylko jeden. Zlikwidować szeroko rozumiany wymiar sprawiedliwości, jeżeli jest bezsilny wobec przestępców i nie narażać niewinnych osób - Sędziów, Prokuratorów i Policjantów na jeszcze silniejsze ataki przyszłych bandytów, a nam ludności cywilnej dać hasło : " Ratuj się kto może". II. Nasuwa nam się jeszcze inny tok myślenia - że ta teoria wg Pana, winna być zastosowana tylko do tej trójki oprawców, którzy zakatowali bezbronnego szczeniaka, ze szczególnym okrucieństwem. Za ten czyn ustawa przewiduje niestety bardzo małe konsekwencje - 2 lata pozbawienia wolności. Pan proponuje sankcje społeczne i terapię psychologiczną. Czy w pierwszym przypadku również?. Jeżeli nie, to dlaczego wybiórcze traktowanie prawa. Być może, źle wyciągamy wnioski. Bardzo prosimy o dokładne wyjaśnienie nam tych sprzeczności. Dziękujemy.

Oj , chyba będzie brak jakiejkolwiek odpowiedzi...... Cyt:,, Lepiej ponieść porażkę , będąc oryginalnym , niż osiągnąć sukces dzięki imitacji"-Melville

To śmieszne, jeśli areszt pokazuje im, że muszą się wzmocnić, żeby w przyszłości nie dano im rady to logicznie,że jeśli areszt nie zostanie zastosowany -da im podstawę do myślenia ,że już w tej chwili są tak silni, że nikt nie da im rady! Przecież to absurd - co mówi ten psycholog...

Tak sobie pomyślałam, że skoro padł pomysł aby zrobić materiał w Uwadze, albo w Interwencji, to może jeszcze spróbować w programie "Prosto z Polski" w TVN24. Chyba wszyscy wiedzą o czym jest ten program. Zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy odbierają TVN 24, ale może przynajmnie obejrzy część z nas.

Wszystkie osoby z kontami Nie fikcyjnymi, wypowiadajcie się proszę na ramach forum szkoły w Tomaszowicach. http://nasza-klasa.pl/school/24245/forum/17?page=1 To bardzo ważne aby tamtejsi ludzie wiedzieli,że sprawa jest ważna dla wielu osób. Oni starają się zatuszować sprawę. Piszcie jeśli możecie!!!

No nareszcie coś drgnęło i mieszkańcy Tomaszowic i Motycza zaczęli zabierać głos w sprawie małoletnich MORDERCÓW. DO ODWAŻNYCH ŚWIAT NALEŻY... Lepiej póżno , niż wcale. Część z tych osób jest na nas oburzona , cześć stara się popierać te nierówna walkę , ale w końcu przerwano łańcuch milczenia. ... To chyba dobry znak....

arietta napisał:

No nareszcie coś drgnęło i mieszkańcy Tomaszowic i Motycza zaczęli zabierać głos w sprawie małoletnich MORDERCÓW. DO ODWAŻNYCH ŚWIAT NALEŻY... Lepiej póżno , niż wcale. Część z tych osób jest na nas oburzona , cześć stara się popierać te nierówna walkę , ale w końcu przerwano łańcuch milczenia. ... To chyba dobry znak....

Te oburzone osoby muszą jasno i konkretnie wypowiedzieć się na co i kogo są oburzone ?. Jeżeli na tych, którzy walczą z patologią i zwyrodnialcami i chociaż w maleńkiej części chcą zmienić brutalny świat na lepszy, to już jest proszę Państwa bardzo źle. Jeżeli Ci ludzie bronią podłości, sadyzmu. okrucieństwa, popierają bestialstwo, czy morderstwo, to również kwalifikują się pod określony paragraf Kodeksu Karnego. Jeżeli zaś popierają niegrzeczne i prymitywne zachowanie dyrektorki w stosunku do dziennikarzy, czy bezdusznego i obojętnego na cierpienie, a co gorsze obojętnego na aroganckie i nonszalanckie wręcz chamskie - bo jak określić słowa małolatów wypowiadających się cyt, ... zdychaj ty chu ... " - zachowanie księdza, to należy jak najszybciej pomyśleć o zmianie takich osób na inne , o wiele lepsze.

zainteresowani napisał:

Pan proponuje sankcje społeczne i terapię psychologiczną. Czy w pierwszym przypadku również?. Jeżeli nie, to dlaczego wybiórcze traktowanie prawa. Być może, źle wyciągamy wnioski. Bardzo prosimy o dokładne wyjaśnienie nam tych sprzeczności. Dziękujemy.

Ciekawe ile lat taka terapia musiałaby trwać aby była skuteczna, czy w Polsce są odpowiednie ośrodki oraz terapeuci oraz kto za to wszystko miałby zapłacić? Rodzice tych gnojków? Ciekawe z czego? Areszt to chyba znacznie tańsza opcja?

obserwator napisał:

Te oburzone osoby muszą jasno i konkretnie wypowiedzieć się na co i kogo są oburzone ?. Jeżeli na tych, którzy walczą z patologią i zwyrodnialcami i chociaż w maleńkiej części chcą zmienić brutalny świat na lepszy, to już jest proszę Państwa bardzo źle. Jeżeli Ci ludzie bronią podłości, sadyzmu. okrucieństwa, popierają bestialstwo, czy morderstwo, to również kwalifikują się pod określony paragraf Kodeksu Karnego. Jeżeli zaś popierają niegrzeczne i prymitywne zachowanie dyrektorki w stosunku do dziennikarzy, czy bezdusznego i obojętnego na cierpienie, a co gorsze obojętnego na aroganckie i nonszalanckie wręcz chamskie - bo jak określić słowa małolatów wypowiadających się cyt, ... zdychaj ty chu ... " - zachowanie księdza, to należy jak najszybciej pomyśleć o zmianie takich osób na inne , o wiele lepsze.

Zgadzam się z tym całkowicie. Niektóre osoby nie powinny zajmować pewnych stanowisk (np dyrektorka ) .Ona przede wszystkim powinna zająć odpowiednie stanowisko w sprawie tych MORDERCÓW ( ku przestrodze innych uczniów). O księdzu nie będę już wspominać---cyt;,, Głupszym od nieuka jest głupiec uczony". Mam kilku znajomych księży , z którymi rozmawiałam na temat tych MORDERCÓW i księdza z ich parafii-- byli oburzeni taką postawą duchownego.,,Dobro to nie jest wiedza ,to jest czyn." Ci wszyscy, co staja po stronie tych OPRAWCÓW, są do nich podobni. ,,Kto jest głupszy-głupiec , czy ten , który daje mu się prowadzić?"

http://nasza-klasa.pl/friends/17394532 , na tym forum sporo osób zabiera głos , więc może ktoś jest chętny dołączyć do dyskusji na temat tych trzech zwyrodnialców. ZAPRASZAMY. Mam nadzieję ,że dalej nam pomożecie w tej ,,walce". Dzięki ...

Szkoda tylko, że niektórzy są przeciwko nam. Trudno, nie chcą pomagać, to nie. Na szczęście nas jest dużo.

Aniaa napisał:

Szkoda tylko, że niektórzy są przeciwko nam. Trudno, nie chcą pomagać, to nie. Na szczęście nas jest dużo.

Cyt,, Nie rozmawia się z tym ,co nie rozumie znaczenia słów"- Może ,jak zaczną pojmować ,to przemówią...

ja kocham zwierzeta i nie moge sobie nawet tego wyobrazic jak mozna bylo cos takiego zrobic co tym dziekakom w glowach dzisiaj?!?!?! sama przemoc?!?!?! ja bym ich tak skopala podeplata i spalila ciekawe co by wtedy zrobili zwierze sie meczylo i za to Ci h**** bo to nie dzieci pojda gdzie do poprawczaka? czy nigdzie? jak mozna z tym zyc!

kochajaca zwierszeta napisał:

ja kocham zwierzeta i nie moge sobie nawet tego wyobrazic jak mozna bylo cos takiego zrobic co tym dziekakom w glowach dzisiaj?!?!?! sama przemoc?!?!?! ja bym ich tak skopala podeplata i spalila ciekawe co by wtedy zrobili zwierze sie meczylo i za to Ci h**** bo to nie dzieci pojda gdzie do poprawczaka? czy nigdzie? jak mozna z tym zyc!

Pani Agatko, czy Pani może wie, czy jest już wyznaczony termin rozprawy ?. Czekamy wszyscy niecierpliwie na sprawiedliwy wyrok sądu w sprawie tych zwyrodnialców. Pozdrawiamy wszystkich z małopolski.

Nic nie wiadomo na temat kolejnej rozprawy. Jak będą coś wiedzieć, napiszą o tym.

Lubartów. Kundelek Tofik przez kilka dni ogrzewał swym ciałem staruszkę, która zaginęła w lesie. Pies uratował życie staruszce. Pies ogrzewał ją własnym ciałem - mówi Artur Marczuk z lubartowskiej policji. - Kundelek nie opuścił zaginionej do samego końca akcji. - Trafiła do nas bardzo osłabiona i wyziębiona - poinformował nas wczoraj Łukasz Wiśniowski, lekarz ze szpitala w Lubartowie. - Było bardzo zimno i gdyby nie pies, który ogrzewał jej ciało, mogła umrzeć

Agata napisał:

Drodzy Państwo, niestety nadal nie wiem na kiedy wyznaczono kolejna rozprawę. Jak tylko się czegos dowiem, natychmiast napiszę, ale szczerze powiem przestaję liczyc na to, że otrzymam z sądu jakąś informację. Pozostaje nam wierzyć, że o rozprawie dowiemy się z prasy (ukłon w stronę dziennikarzy DW, którzy nie zawiedli przed pierwszym przesłuchaniem i podali jej termin). Z moich informacji wynika, że wiele osób wysłało do lubelskiego sądu pytanie o datę, ale nikt nie otrzymał tej informacji. Pozdrawiam Państwa i dziękuję za wytrwałość

A może dotrzeć do szkół do których chodzą i zapytać dlaczego trzymają tam tych zwyrodnialców? Chyba to jest mozliwe

Ja wiem, że to nierealne, niestety... ale jak dla mnie to w imię zasady "Praca uszlachetnia" - kamieniołom, chleb i woda; szybciutko skruszałby tam taki cienias, który znęca się nad słabszym...