Ostatnio edytowany 2 lipca 2010 r. o 14:27
|
A to gmina Niemce
|
|
|
Tupet to baba ma...
|
|
|
Niech nauczy się gospodarować posiadanymi pieniędzmi od 30 do 30 każdego miesiąca.Co za głupota...
|
|
|
dokładnie, jeśli sytuacja powtarza się, należy zagospodarować pieniążki tak aby wystarczyło do 30. dnia miesiąca... Pani nie ma na leki? W tym przypadku wydatek związany z zakupem leków dla córki powinny być priorytetem i już 1 dnia od wypłaty te pieniądze należy odłożyć...
|
|
Rozumiem prpblemy tej pani, bo też wiem co to znaczy spłata odsetek przy jakimś kredycie. Ale nigdy nie zrozumiem roszczeniowego podejścia obywateli do państwa na zasadzie "Czy się robi, czy się leży..."
|
|
|
Posiadanie oszczędności to podstawa. Sama staram się nie żyć na styk, gdyż zawsze się coś może stać. Poza tym od kiedy to alimenty przyznane na dziecko są pieniędzmi na spłacanie długów? Toż to pieniądze na utrzymanie dziecka...
|
|
|
Rozumiem sytuację tej Kobiety,szkoda mi osób które piszą " czy to gmina Niemce zmajstrowała jej dziecko" - żart, nie zawsze się da zaoszczędzić i przeżyć od 30 do 30.
|
|
|
no ale przecież chyba ta pani pracuje, więc i z wypłaty można coś zaoszczędzić, nawet jeśli jest to minimalna krajowa
|
|
|
ta dziweczyna ma ten sam problem co ja - ja też chciałbym aby mój pracodawcy wypłacał mi pieniądze wcześniej i najlepiej w wysokości miesięcznej cztery razy na miesiąc albo jeaszcze lepiej sześć razy na miesiąc
|
|
|
Nie mówimy w tej sytuacji o oszczędzaniu, ale rozsądnym gospodarowaniu. Postawa roszczeniowa w przypadku tej kobiety jest niezrozumiała dla mnie. Jaka to różnica?! -przeżyć od 25 do 25 danego miesiąca.Posiadane środki i tak muszą wystarczyć na miesiąc, a jak mało to do roboty!!! Lato o pracę łatwiej chociażby sezonową. Najłatwiej wymagać od innych.
|
|
|
Ooo...Apetyt rośnie w miarę jedzenia. ja też tak chcę... |
|
|
No ale o co chodzi? Tej pani ktoś zrobił dziecko. Sąd orzekł alimenty. Ojciec nie płacił, więc państwo/gmina (czyli my wszyscy płacący podatki) przejęło dobrodusznie to zobowiązanie w imię tzw. solidarności społecznej. Gmina ma wypłacać alimenty między 25. a 30. danego miesiąca i z tego obowiązku wywiązuje się bezbłędnie. Kobieta jednak narzeka, bo wolałaby dostawać pieniądze te 5 dni wcześniej. No ale wtedy zamiast problemu dociągnięcia z kasą do 30. będzie miała problem z dociągnięciem z kasą do 25. I tyle się zmieni. Bo kobieta ma ewidentny problem z gospodarowaniem dostępnymi środkami (vide spłacanie kredytu pieniędzmi przeznaczonymi na dziecko). Czyli podatnicy de facto płacą tej kobiecie nie na wychowanie i utrzymanie dziecka ale spłacają jej kredyty. Skoro owa pani potrafiła trafić do gazety to pewnie trafi również do banku, gdzie wzięła kredyt i będzie mogła tam poprosić o przesunięcie terminu spłaty raty kredytu o kilka dni. |
|
|
Czy przesunięcie spłaty kredytu nie będzie wiązało się z dodatkowymi kosztami?-tego nie wiem.Myślę, że bank naliczy odsetki więc co na tym skorzysta...? "Na tyle krawiec kraje na ile materiału staje".
|
|
|
Zależy od rodzaju kredytu i od banku. W przypadku np. PKO BP zmiana daty spłaty rat kredytu hipotecznego to min. 150zł. No ale w tym przypadku jest to zapewne jakiś kredyt konsumencki i być może - po przedstawieniu sytuacji finansowej - bank zgodzi się zmienić datę spłaty bez dodatkowych opłat. Trzeba tylko ruszyć 4 litery i porozmawiać. |
|
|
To znowu popieranie wyuczonej bezradności. Dwa dni spóźnienia i powód, zeby ogłaszać takie sprawy w gazecie... A może Pani podejmie pracę i da przykład dziecku, jak sobie w życiu radzić, anie czekać aż inni dadzą i jeszcze obrażać się że dzień za późno... Radedakcjo, proszę o obiektywizm. Bo jeszcze znajdą się kolejni, którzy pójdą tym tokiem rozumowania i za chwile wszystkim będzie sie należało! A toś na to musi pracować.
|
|
|
No tak a my zasuwajmy na alimenciarzy , bo to nie państwo płaci tej pani ale my wszyscy z naszych podatków. chorzy ludzie też pracują bez urlopów żeby przezyć .Trochę wstyd mi za tę panią .
|
|
|
A KAPELAN OD TYCH SPRAW,TO NIBY GDZIE ON JEST,A PSYCHOLOG MOŻE ON POMOŻE ,PRZYJDZIE Z WOREM PINIĘDZY,,,,NAJLEPIEJ UDAĆ SIE DO PLEBANA NA OBIAD,ON WYTŁUMACZY GLODNYM,POTRZEBUJACYM GDZIE JEST KASA,,,DLA NIEROBÓW KONKORDATOWYCH JEST NA WOJNE JEET,,,NA DZIECI NIE MA,NA SZPITALE NIE MA ITD MACIE TO COSCIECHCIELI PAJACE ŻYDOWCKIE
|
|
|
ojojoj to się porobiło- ruszamy tyłeczek i do roboty! a nie żerować na podatkach!! Ja tą Panią znam i wiem co potrafi!! Do roboty!!
|
|
|
Wstyd mi za tą panią jak można mieć takie roszczeniowe podejście ja również chciałabym aby mój pracodawca wypłacał mi pobory 5 dni przed 10 , i jeszcze jedno ja również mam dziecko alergiczne i co miesiąc kupuje mu leki i wiem że duża grupa leków sprzedawana jest na recepty z literką P czyli za ryczałt (3zł 20 gr)
|
|
|
Ale patologia! Każdy by chciał po kilka razy brać alimenty /przez kilka lat pobierałam je na dzieci/,pobierać pobory, emeryturę czy jakiś zasiłek w miesiącu bo mu nie wystarczyło np. do 1.Taka roszczeniowa postawa charakteryzuje "patologię" Jestem wściekła na takie zachowanie samotnych matek. W moim bloku mieszka matka z 5 dzieci.Nie czyni nic żeby pomóc sobie i swoim dzieci.Ma działeczkę na której może posadzić jakieś warzywa .Nic z tego.Na działce rosną tylko chwasty.Nie wiem z czego można ugotować "głupią" zupę dla dzieci.Ale lepiej i wygodniej kupić jakieś warzywa w sklepie/mieszkamy na wsi/ niż dbać o nie na działce.To po prostu przerażające!
|
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
