Śmiertelny wypadek w Sobieszczanach. Trasa na Kraśnik zablokowana

jaki on był naprawde??? spowodował już nie jeden wypadek po pijanemu,i wkońcu było wiadomo że się dojedzie. niech mu ziemia lekką będzie ale nie mam zamiaru z powodu jego śmierci płakać...wręcz przeciwnie... żonie kierowcy mercedesa życzę dużo siły i wytrwałości a poszkodowanemu szybkiego powrotu do zdrowia...trzymam kciuki za niego... poprostu był przypadkowym kierowcą na którego trafił jeden z piratów drogowych

Zdarza się tak często że niewinni ludzie giną przez głupote innych, na szczęście kierowca z mercedesa przeżył, na pewno jest to wszystko bardzo ciężkie dla jego żony ale najważniejsze że jest z nią i że żyje a zdrowie na pewno odzyska z czasem. Szczerze współczuje jego Żonie a kierowcy życze szybkiego powrotu do zdrowia.

Dziękuje wszystkim za wsparcie to jest dla nas naprawde w tej chwili ważne.Stan mojego męża Marcina z dnia na dzień nieznacznie ale sie poprawia. Ta niepewność która mnie dobijała na szczęście jest coraz mniejsza.Najwazniejsze jest to że żyje, że wybudził sie po operacji i samodzielnie oddycha, bo tego najbardziej sie obawiano. Nie potrafie i nie chcę wyobrazać sobie jak bardzo może bolec tak połamane i potłuczone ciało,również o tym ile czasu zajmie ta męczarnia i przykucie do łóżka. Dzięki Waszym dobrym komentarzom mam siłe zeby wstawac rano i jakoś to wszystko wytrzymywac.Dziękujemy za ciepłe słowa bardzo się przydaja nam obojgu bo przekazuje je cały czas Marcinowi.Dziekuje i zarazem prosze nadal o wasza modlitwę. Ja w swojej pamiętam o wszystkich, którzy pomagali ratowac mojego męża i którym jego los nie jest obojętny.

Przestańcie pisać takie głupoty... Karol był człowiekiem zwariowanym, miał córkę którą bardzo Kochał ale jego była żona zrójnowała go psychicznie i tylko przez to pił... Znałam go bardzo dobrze bo był moją drugą połową!!! Każdy ból jego był moim bólem! Nie znaliście go to się nie wypowiadajcie! Jak każdy człowiek miał swoje złe i dobre strony, a gdyby kierowca MERCEDESA jechał trochę wolniej licząc się z tym że przed nim był ostry zakręt to mogło to wyglądać zupełnie inaczej! Nie chce nikogo obwiniać za to ale tak widocznie musiało być! A tak poza tym... To niby teraz jesteście spokojni a tak naprawdę to na Sobieszczanach są ludzie których naprawdę można się bać! Karol nigdy nikomu nie zrobił krzywdy! Może i szalał, szybko jeździł ale zawsze myślał i wolał walnąć w drzewo niż kogoś potrącić! Co wy możecie wiedzieć o kimś kogo nieznaliście!? Nie macie prawa oceniać kogoś po tym co uważają inni! Zawsze z nim jeżdziłam i nawet jeśli wypił to jechał spokojnie i zawsze docierał do domu bez żadnych przypałów!!! Śpij słodko MóJ SKARBECZKU:(... Na zawsze w moim sercu... Kocham po wieczność:* ;( [*]...[*]...[*] 1

Do ~NAzawszeoddana~: Rozumiem twoje oburzenie, straciłaś kogoś bliskiego, ale nikt normalny nie będzie tolerował i usprawiedliwiał prowadzenia samochodu po pijanemu, a ty właśnie potwierdziłaś, że twój Karol często tak robił!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! To jest karane! Nie ważne w jakim stanie psychicznym był twój chłopak, nie MIAŁ PRAWA wsiadać do samochodu po pijaku. I gdybanie z jaką prędkością jechał mój szwagier nic ci już nie da, bo to nie on zjechał na przeciwległy pas, to nie on był pijany. Większość ludzi ma jakieś problemy, to nie znaczy, że piją, a potem szaleją na drodze, narażając życie i zdrowie niewinnych ludzi. Ja też dziekuję wam wszystkim za wsparcie, moja siostra i jej mąż bardzo tego teraz potrzebują. Każde dobre słowo każdego dnia daje siłę do walki, a wierzcie mi to trudna walka. Mam nadzieję, że ją wygramy. Pozrawiam serdecznie

NAzawszeoddana napisał:

Przestańcie pisać takie głupoty... Karol był człowiekiem zwariowanym, miał córkę którą bardzo Kochał ale jego była żona zrójnowała go psychicznie i tylko przez to pił... Znałam go bardzo dobrze bo był moją drugą połową!!! Każdy ból jego był moim bólem! Nie znaliście go to się nie wypowiadajcie! Jak każdy człowiek miał swoje złe i dobre strony, a gdyby kierowca MERCEDESA jechał trochę wolniej licząc się z tym że przed nim był ostry zakręt to mogło to wyglądać zupełnie inaczej! Nie chce nikogo obwiniać za to ale tak widocznie musiało być! A tak poza tym... To niby teraz jesteście spokojni a tak naprawdę to na Sobieszczanach są ludzie których naprawdę można się bać! Karol nigdy nikomu nie zrobił krzywdy! Może i szalał, szybko jeździł ale zawsze myślał i wolał walnąć w drzewo niż kogoś potrącić! Co wy możecie wiedzieć o kimś kogo nieznaliście!? Nie macie prawa oceniać kogoś po tym co uważają inni! Zawsze z nim jeżdziłam i nawet jeśli wypił to jechał spokojnie i zawsze docierał do domu bez żadnych przypałów!!! Śpij słodko MóJ SKARBECZKU:(... Na zawsze w moim sercu... Kocham po wieczność:* ;( [*]...[*]...[*] Nie rozumiem, dlaczego mamy się kogoś naprawdę bać w Sobieszczanach? Nie dość, że facet leży w szpitalu to jeszcze grozisz jego rodzinie? A co to pewnie teraz jego wina, że akurat wtedy jechał sobie tamtą drogą i zderzył się z twoim Karolkiem?????????? UUUU ale się boję. Zostaw jego rodzinę w spokoju, zajmij się swoją żałobą!!! 1

Dziewczynko byłem na miejscu tego wypadku w odróznieniu do ciebie raczej. Ty nawet nie wiesz skąd jechał twój Karol a ja wiem bardzo dobrze.Tam nie było żadnego zakrętu. A człowiek w Mercedesie nie mógł takim autem jechac szybko bo miał załadowaną pakę na 3 tony!!!!!!!!! Czy ty to rozumiesz??????????????? Twój Karolek pruł jak szolny!!!!!!!rozumiesz?????????????Takie sceny z miejsc wypadku powinni wrzucac gdzies ku przestrodze "piłeś nie jedz" Ja juz napewno nie bede bo to co widziałem zapadnie mi w pamięci do końca zycia.A może skoro tak piszesz że był taki załamany i pił i wykończony psychicznie to może poprostu chciał ze sobą skończyć???????? Zajmij sie dziewczynko sobą i daj człowiekowi w spokoju dochodzić do zdrowia. Swojemu i tak już nie pomozesz!!!! Drogi kierowco wszyscy 3 mamy kciuki.To był naprawde niefortunny wypadek.

what?????? napisał:

Dziewczynko byłem na miejscu tego wypadku w odróznieniu do ciebie raczej. Ty nawet nie wiesz skąd jechał twój Karol a ja wiem bardzo dobrze.Tam nie było żadnego zakrętu. A człowiek w Mercedesie nie mógł takim autem jechac szybko bo miał załadowaną pakę na 3 tony!!!!!!!!! Czy ty to rozumiesz??????????????? Twój Karolek pruł jak szolny!!!!!!!rozumiesz?????????????Takie sceny z miejsc wypadku powinni wrzucac gdzies ku przestrodze "piłeś nie jedz" Ja juz napewno nie bede bo to co widziałem zapadnie mi w pamięci do końca zycia.A może skoro tak piszesz że był taki załamany i pił i wykończony psychicznie to może poprostu chciał ze sobą skończyć???????? Zajmij sie dziewczynko sobą i daj człowiekowi w spokoju dochodzić do zdrowia. Swojemu i tak już nie pomozesz!!!! Drogi kierowco wszyscy 3 mamy kciuki.To był naprawde niefortunny wypadek.

Nie rozumiem niektórych wypowiadających się tutaj. Nic już nie zmieni tego co się stało, jak można pisać tak o zmarłej osobie, może zamiast go oczerniać byście się za niego pomodlili! Przecież on nie zrobił tego celowo!! Zastanówcie się zanim takie głupoty zaczniecie wypisywać!! Karol był dobrym człowiekiem, nikogo bez powodu by nie skrzywdził i mimo, że miał problemy to on CHCIAŁ ŻYĆ!!!!!!!

Zgadzam się z poprzedzającą opinią. Byłem na miejscu zdarzenia, obydwu z kolegami ze straży pożarnej wyjmowałem z rozbitych samochodów po uprzednim wycinaniu. Wina ewidentna kierowcy Audi do zakrętu jest przynajmniej kilkaset metrów. Kierowca mercedesa jechał własnym pasem i prędkość z jaką się poruszał jest tutaj najmniej ważna. Proszę sobie tylko wyobrazić co by się stało gdyby zamiast w dostawczy samochód winowajca uderzył w małe auto np. w seicento. W takiej sytuacji bardziej poszkodowani byliby w tym mniejszym aucie. Proszę sobie wyobrazić, że kierownica w Audi była kilka centymetrów od oparcia siedzenia kierowcy, a koło od strony kierowcy przy siedzeniu. Zniszczenia w samochodzie dostawczym były również bardzo duże, wyjmowanie rannego trwało więc dosyć długo a jeszcze w pierwszej chwili było zagrożenie zapłonu. Można pisać wszystko jak najlepiej o zmarłym ale z dwojga złego to dobrze , że to on zginął anie odwrotnie. Zero tolerancji dla kierowców pijaków. Jeszcze raz życzę powrotu do zdrowia kierowcy mercedesa, który gdy przyjechaliśmy na miejsce był jeszcze przytomny i powiedział ,, wyjmijcie mnie chłopaki bo sam nie dam rady'

Zginął i nic już na to nie poradzimy... ale jeśli go nie znaliście to proszę o zakończenie pisania na jego temat! Wiem dobrze skąd Karol jechał bo 3 minuty przed tym wypadkiem wysiadłam od niego z samochodu! Teraz możemy sobie duzo mówić na ten temat ale Karol był dobrym człowiekiem i nikt kto go znał nie da o nim powiedzieć złego słowa! Zakończcie to głupie ocenianie kogoś jeśli go nie znaliście!!!!

[quote name='NAzawszeoddana' date='26.11.2009, 00:54:04' post='198388'] Przestańcie pisać takie głupoty... Karol był człowiekiem zwariowanym, miał córkę którą bardzo Kochał ale jego była żona zrójnowała go psychicznie i tylko przez to pił... Znałam go bardzo dobrze bo był moją drugą połową!!! Każdy ból jego był moim bólem! Nie znaliście go to się nie wypowiadajcie! Jak każdy człowiek miał swoje złe i dobre strony, a gdyby kierowca MERCEDESA jechał trochę wolniej licząc się z tym że przed nim był ostry zakręt to mogło to wyglądać zupełnie inaczej! Nie chce nikogo obwiniać za to ale tak widocznie musiało być! A tak poza tym... To niby teraz jesteście spokojni a tak naprawdę to na Sobieszczanach są ludzie których naprawdę można się bać! Karol nigdy nikomu nie zrobił krzywdy! Może i szalał, szybko jeździł ale zawsze myślał i wolał walnąć w drzewo niż kogoś potrącić! Co wy możecie wiedzieć o kimś kogo nieznaliście!? Nie macie prawa oceniać kogoś po tym co uważają inni! Zawsze z nim jeżdziłam i nawet jeśli wypił to jechał spokojnie i zawsze docierał do domu bez żadnych przypałów!!! Śpij słodko MóJ SKARBECZKU:(... Na zawsze w moim sercu... Kocham po wieczność:* ;( [*]...[*]...[*] Kierowca mercedesa mógł jechać wolniej?? a co ma do tego jego prędkość?? To ten pijany człowiek zjechał na jego pas i może faktycznie tak miało być ale kierowca mercedesa nie jest winny. Zamiast pisać tu takie głupoty i się doszukiwać czyjejś winy to może pomodliłabyś się za człowieka który wylądował w szpitalu dzięki twojej drugiej połówce. Normalny człowiek pod wpływem alkoholu nie siada do samochodu!!!!!!!!! Ja też o mały włos nie staciłam kogoś przez właśnie pijaną osobę więc wiem co czuje jego żona i on sam. Zyczę szybkiego powrotu do zdrowia i dużo siły dla żony. Pozdrawiam serdecznie

TwojaEdyś napisał:

Zginął i nic już na to nie poradzimy... ale jeśli go nie znaliście to proszę o zakończenie pisania na jego temat! Wiem dobrze skąd Karol jechał bo 3 minuty przed tym wypadkiem wysiadłam od niego z samochodu! Teraz możemy sobie duzo mówić na ten temat ale Karol był dobrym człowiekiem i nikt kto go znał nie da o nim powiedzieć złego słowa! Zakończcie to głupie ocenianie kogoś jeśli go nie znaliście!!!!

Ale my go tu nie oceniamy, nie piszemy że był złym człowiekiem i specjalnie wjechał na kierowce mercedesa, piszemy tylko jakie są fakty. Był pod wpływem alkoholu a tak być nie powinno.

Moze juz zakonczycie te dyskusje. Stało sie i nikt czasu nie cofnie, to moze wkoncu skonczycie oceniac innych i pisac takie przykre rzeczy na ten temat!!!! Życze szybkiego powroty do zrowia kierowcy marcesesa tak jak inni, ale Karola tez zostawcie w spokoju. Zginał człowiek a wy nawet tego nie potraficie uszanowac????Jak kogos nie znacie to go nie oceniajcie i dajcie juz temu wszystkiemu spokoj bo naprawde robi sie przykro jak ktos znajomy Karola i pograzony w załobie czyta takie rzeczy!!!! Karol na zawsze w sercach naszych i pamieci naszej. Niech odpoczywa w spokoju...[*][*][*]

smutno napisał:

Moze juz zakonczycie te dyskusje. Stało sie i nikt czasu nie cofnie, to moze wkoncu skonczycie oceniac innych i pisac takie przykre rzeczy na ten temat!!!! Życze szybkiego powroty do zrowia kierowcy marcesesa tak jak inni, ale Karola tez zostawcie w spokoju. Zginał człowiek a wy nawet tego nie potraficie uszanowac????Jak kogos nie znacie to go nie oceniajcie i dajcie juz temu wszystkiemu spokoj bo naprawde robi sie przykro jak ktos znajomy Karola i pograzony w załobie czyta takie rzeczy!!!! Karol na zawsze w sercach naszych i pamieci naszej. Niech odpoczywa w spokoju...[*][*][*]

Może tam mu będzie lepiej... Spij SKARBECZKU:* [*]

smutno napisał:

Moze juz zakonczycie te dyskusje. Stało sie i nikt czasu nie cofnie, to moze wkoncu skonczycie oceniac innych i pisac takie przykre rzeczy na ten temat!!!! Życze szybkiego powroty do zrowia kierowcy marcesesa tak jak inni, ale Karola tez zostawcie w spokoju. Zginał człowiek a wy nawet tego nie potraficie uszanowac????Jak kogos nie znacie to go nie oceniajcie i dajcie juz temu wszystkiemu spokoj bo naprawde robi sie przykro jak ktos znajomy Karola i pograzony w załobie czyta takie rzeczy!!!! Karol na zawsze w sercach naszych i pamieci naszej. Niech odpoczywa w spokoju...[*][*][*]

Nic na to nie poradzisz, że ludzie piszą rzeczy , które są przykre dla tych co znali Karola. Ludzie mają prawo mówić co myślą i nic na to nie poradzisz. Znasz chyba hasło "Zero tolerancji dla pijanych kierowców!!!" Nikt nie mówi, że Karol był złym człowiekiem, nawet jeżeli był dobry, opiekuńczy, kochany, ale popełnił bardzo poważne przestępstwo: prowadził pod wpływem alkoholu i spowodował bardzo poważny uszczerbek na zdrowiu drugiego człowieka. Gdyby przeżył ten wypadek, miałby poważne problemy karne. Niestety poniósł największą karę i bardzo współczuję jego rodzinie z tego powodu. Ale bardzo się dziwię, że jego "dziewczyna" jadąc z nim samochodem, pozwoliła mu prowadzić wiedząc, że jest pijany i jeszcze się dziwi innym, że są oburzeni tym faktem. Cytuję: "Zawsze z nim jeżdziłam i nawet jeśli wypił to jechał spokojnie i zawsze docierał do domu bez żadnych przypałów!!!" Niestety tym razem nie dotarł Myślę, że osoby pogrążone w żałobie nie powinny wchodzi na to forum jeśli sprawia im to przykrość i tyle. Znajomym i rodzinie poszkodowanego kierowcy bardzo to forum pomogło. Pomogło zrozumieć jak to się stało, dlaczego tak się stało. Świadomość tego naprawdę pomaga w radzeniu sobie z obecną trudną sytuacją. Dziękuję w imieniu kierowcy Mercedesa i całej jego rodziny za życzenia, wsparcie, a strażakom za ogromną pomoc, bo pracowali w strasznych warunkach m. in. niedziela, mokry, zimny wieczór i noc, za słowa otuchy, kierowane wtedy do uwięzionego kierowcy. To wspaniałe, że są tacy ludzie jak Wy... Dziękuję Wam za to.

Nie ma litosci dla sku***synow!!!Kaźdy pijany kirowca powinien isc do piachu!Szkoda tylko,źe nie rozwalil sie sam na jakims drzewie!Nie jest mi go szkoda!Za glupote sie placi!Placi sie najwieksza kare,źycie!

To juz pewne chlopak chcial popelnic samobojstwo!!!Szkoda,samochodu;(Lepiej bylo sie powiesic!

DO ~TWOJA EDYŚ~ dziewczyno pomyśl przez chwile co by się stało gdybyś te 3 minuty wcześniej nie wysiadła z tego samochodu!!! musisz mieć tak samo narąbane w głowie jak miał ten Twój Karol!!! jak możesz pisać że on był dobrym człowiekiem??? a za chwile piszesz że nie raz siadał po pijanemu za kierownice (i z tego co ktoś napisał wcześniej bez prawka)... ja tu żadnej dobroci nie widze.... zastanów się ile teraz złego wyżądził temu drugiemu kierowcy i jego rodzinie... niewinny młody człowiek leży teraz w szpitalu i cierpi z bólu bo Twój Karolek postanowił się popisać... DOŻYWOCIE DLA PIJANYCH KIEROWCÓW.........TAKIE POWINNO BYĆ PRAWO POLSKIE...... zdrowia,zdrowia i jeszcze raz zdrowia dla kierowcy mercedesa a dużo siły,cierpliwości i wytrwałości w dalszym leczeniu dla całej jego rodziny

nie komentujemy postawy kierowcy, ktory zginal, bo jako zmarlemu nalezy mu sie spokoj i nie ma co go oceniac, to juz mu zycia nie wroci... Marcin, jestesmy z Tobą.. wracaj do nas szybko

Zero tolerancji dla pijanych kierowców i zero tolerancji dla "ludzkiej pleśni" (typu "na zawsze oddana", "twoja edyś" i takie inne), która akceptuje fakt jazdy po pijanemu i jeszcze ma czelność wypisywać takie brednie na forum. Kierowca mercedesa miał po prostu strasznego pecha, że spotkał na drodze kogoś takiego jak sprawca zdarzenia (jakby któraś z zakochanych w nim kobiet miała nawet nie mózg, ale chociaż dwie komórki mózgowe, wiedziałaby, że jeśliby naprawdę kochał swoją córkę, to nie jeździłby samochodem pod wpływem alkoholu).