![]() |
tak, doprawdy świetny pomysł na przekazanie szkoły stowarzyszeniu bez likwidowania jej! w którymś momencie stowarzyszenie się rozmyśli, przyjdzie do wójta/burmistrza/prezydenta miasta i powie: sorry stary, ale wycofujemy się z tego cyrku. i wówczas ten samorzad ma kłopoty po uszy, bo nagle musi znaleźć kasę i zpawnić naukę dla iluś dzieci, po prostu musi. jedynym racjonalnym i bezpiecznym rozwiązaniem jest likwidacja takiej szkoły. a jak znajda się ludzie odpowiedzialni i zdecydowani, to po prostu powołają szkołę stowarzyszeniową i będą ją prowadzić.
niech kuratorium zachowa swoje dobre rady dla siebie - bo w końcu to nie ich problem, tylko samorządów
|
![]() |
głupim narodem, kieruję sie prościej!!
POwodzenia wyborcy PO!!
wasze dzieci będą na jabłka jeździć do Niemiec.
Z drugiej stony skończy się co roczne picie kawy i 3 miesięczne co roczne płatne wakacje nauczycieli!!
POzdro
|
![]() |
;)hmmm, o większości z likwidowanych szkół nawet nie słyszałem. To chyba znaczy, że były tak małe. Niż demograficzny zapukał do drzwi. Jedyna rozsądna rada dla rodziców brzmi: Weźcie sprawy w swoje... hmm,
"lędźwie", a za kilka lat szkoły się zapełnią
|
![]() |
tak dalej likwidujmy zakąłdy pracy, szkoły, uczelnie wyższe, wolność słowa w internecie, a na końcu demokrację, wporwadźmy euro, a potem zlikwidujmy ludzi, którzy będą mieli własne zdanie, potem tych co zostali...
|
![]() |
Trudno tłumaczyć ludziom nie mającym jakiejkolwiek wiedzy ekonomicznej potrzebę zamykania takich małych szkół.
Dlaczego to tyle kosztuje? W szkole sześcioklasowej gdzie uczy się 120 osób potrzeba przykładowo 8 nauczycieli. W szkole sześcioklasowej gdzie uczy się 35 osób też muszą być nauczyciele między innymi polskiego, matematyki, przyrody, sztuki, wychowania fizycznego i tak dalej. Do tego dochodzi obsługa techniczna i utrzymanie budynku.
Koszty zatrudnienia tych osób w pierwszym przypadku dzielą się na 120 osób, a w drugiej 35 osób.
Ktoś powie: "No to jeśli w tej małej szkole nie potrzeba tylu nauczycieli i mają trochę lżej to może obniżyć im pensje? To też sposób na oszczędności." O nie, tak się nie da, bo nad nauczycielskim dobrobytem czuwa ta słynna Karta Nauczyciela, która gwarantuje każdemu nauczycielowi w kraju mniej więcej równe pobory (a nawet paradoksalnie większe z powodu dodatku wiejskiego dla nauczycieli pracujących w małych szkółkach, gdzie zajęcia w pięcioosobowych klasach trwają do godziny 13).
NIE DLA MAŁYCH SZKÓŁ
|
![]() |
Trudno tłumaczyć takim jak ty sprawy tak oczywiste, że: Ekonomiczniej jest zgromadzić w jednej klasie 400 uczniów, na tych 400 uczniów dać jednego nauczyciela, Z tyłu zaś sali wykładowej postawić niskoopłacanych pomocników (kapo) z biczami i hanajami. Koszty zatrudnienia rozdzielą się wtedy na 400 uczniów nie na 120 lub 35. Można też zrobić że państwo wcale nie prowadzi szkół. Każdy sam ze swojej kieszeni płaci za szkołę. Tylko na co wtedy przeznaczyć 75 % które sciąga obecnie PO |
![]() |
człowieku, czegoś się najarał??????????????????????????????????? w oczach ci się dwoi??? a może troi???? w żadnej szkole nie znajdziesz klasy liczniejszej niż 25 osób. i o jakim kapo mówisz??? dzisiejsze szkoły składają się z roszczeniowych nauczycieli, którzy są jedynie zainteresowani czy 1. każdego miesiąca wpłynęła wypłata na konto, a w wychowanie i kształcenie uczniów niejednokrotnie bardziej są zaangażowani praktykanci albo woźne. bardzo dobrze, że likwidują szkoły - jak taki nauczyciel zobaczy, że na wypłatę trzeba pracować przez co najmniej 40 godzin w tygodniu i modlić się, żeby była w terminie, to może na starość się czegoś nauczy. precz z uprzywilejowaniem!! |
![]() |
co roczne picie kawy? a co to jest? jakas nowa tradycja? czy po prostu szkoda Ci, że ktoś kawę pije? Ty nie pijesz? |
![]() |
Niestety, mylisz się. Jest wiele szkół, w których jest nawet po 30, 32 w jednej klasie. Z przyczyn ekonomicznych właśnie. Zamiast dwóch piętnasto, szesnastosoobowych jest jedna duża. Nie patrz na szkoły tylko przez pryzmat malutkich wioseczek, gdzie często jest dwójka dzieci w jednym roczniku. Po likwidacji małych szkół dzieci są umieszczane w większych zbiorczych szkołach, gdzie ze względu na warunki lokalowe, ale przede wszystkim ekonomiczne, są z nich tworzone takie duże oddziały. |
![]() |
Szkola Podstawowa w Krepcu do likwidacji.
|
![]() |
proponuję klasy łączone w ramach oszczędności...ja takim trybem sie kształciłem i dzisiaj jestem kimś bo mam plecy w PO!
|
![]() |
A o co wam ludzie chodzi ...??? Nie moze byc tak, ze w klasie jest 3 (slownie trzech ) uczniow. A takie wlasnie sytuacje istnieja. Brawo samorzadowcy! Czas zrobic porzadek!
|
![]() |
http://www.tvp.pl/lublin/reportaze/zdarzenia-magazyn-reporterow/wideo/19-stycznia-2012/6229727
|
![]() |
Osobiście jako mieszkaniec Brzeźna bardzo cieszę się z likwidacji owej placówki. Dziwię się że nie zamknięto jej wcześniej. Dzieci niema, w szkole nauczycielki karcą uczniami uważanymi za "gorszych", dyrektorka utworzyła sobie klikę i teraz trzęsą wsią. A przynajmniej tak im się wydaje. Pozim nauczania zerowy. Zastanawiam się czy tam w ogóle jakiś nauczyciel się na czymś zna. Nad kilkoma osobami śmiem dyskutować. Większość pracuje po znajomości, bez jakichkolwiek kompetencji. Więc teraz sieją propagandę, bo stracą pracę i nikt ich nigdzie indziej nie weźmie. Strach wspominać co tam się działo na lekcjach....
|

Nie publikujemy nic na Twojej tablicy na Facebooku oraz nikomu nie udostępniamy Twoich danych osobistych.
Podczas pierwszego logowania zostaniesz poproszony o wybór swojej nazwy użytkownika.