Warto tez równolegle wystartować z ostra kampanią informacyjną w kierunku bydła które traktuje kibel jako śmietnik, wrzuca szmaty, plastikowe patyczki do uszu, krowy wrzucające do kanalizacji zużyte podpaski i tampony, wieśniaki spuszczające zużyte kondony, itd., stare klempy spuszczające całe warzywa i owoce, a potem dziwi się to bydło że rury są niedrożne... bydło nauczyło się na wsi że pod płot można wyrzucić wszystko, potem na to nasrać i jest ok. Ekstremalny przykład jaki widziałem na kontroli sanepidu to baba obierająca kartofle... do kibla...
|
|
Oj mało widziałeś. Dodałbym jeszcze pampersy, półlitrówkę (jakiś debil wrzucił to podczas remontu ulicy - gdy były włazy zdjęte), kwiatki (bez doniczki), kości kurczaków, węgiel (naprawdę bez jaj), prześcieradło (w każdym razie b.duża szmata), ręczniki papierowe, mopy, szczęka ale sztuczna, koszyczki po dezodorantach w ubikacji, banknoty.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|