![]() |
Albo jestem dziwny, albo mi też się lepiej jeździ po białym, niż po "rozciapanym" czarnym.
Opony zimowe co prawda mam (i to dobre), ale jak to już ktoś tu wcześniej zauważył, kiedyś nie było, a i tak się dało jeździć (inna sprawa, że Dębica D124, na której to jeździła wtedy większość osobówek w tym pięknym kraju, to nic innego jak licencyjna, wielosezonowa Michelin... a to bardzo udana konstrukcja była).
Mnie "białe" jeszcze jednym, jako kierowcę, pozytywnie zawsze zaskakuje - po pół dnia "białego" na jezdni znikają z ulic te wszystkie cioty, jeżdżące po 20km/h po kopnym śniegu i w końcu da się jeździć.
|
![]() |
20 lat temu nie było opon zimowych i miałeś 7,5 tys. rocznie zabitych na drogach
|
Strona 2 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|