Zapaść grozi niektórym miastom woj. lubelskiego

Podkarpacie to nie sam Rzeszów. Rzeszów sie rozwinął kosztem reszty województwa. Każdy Ci to powie na podkarpaciu. Rzeszów zyskal dużo na lotnisku i sse, które w Lublinie powstały niedawno. rozwój Rzeszowa widac tak jak widac rozwoj Lublina odkąd macie Zuka. Pisze macie bo nie jestem ani z Lublina czy Rzeszowa i nic mnie nie laczy z tymi miastami, dlatego wydaje mi siw ze jestem obiektywny. na korzysc Rzeszowa przemawia wieksze pensje w miscie niż w Lublinie, jest to zasluga branzy informatycznej (assecco) i lotniczej ktore sa znacznie bardziej rozwiniete, ale nie zmienia to faktu ze "zwyklypracownik"  zarabia slabo. Wedlug mnie w Rzeszowie jest stosunkowo wiecej lepiej platnych stanowisk niz w Lublinie. 

Kraśiczanie nie nie bójcie się o swoje miasto. Na ostatniej smoleńskiej miesiączce tuż za naczelnikiem państwa stał łysy poseł z waszego miasta. To wiele znaczy bo naczelnik nie pozwoli na upadek miasta, którego przedstawiciel tak żarliwie bierze udział w miesiączkach.

Dali przepustkę z Abramowic?

Mnie zastanawia prawidłowość: im bliżej Lublina, tym gorzej.  

Ale Kraśnik ma dwóch łysych

Burmistrz i pisowce z Kraśnika zamiast dbać o miejsca pracy i rozwój... zawierzyli w Częstochowie swoją dziurę Matce Boskiej... takie jest myślenie tej grupy ludzi. W głowie się nie mieści, ze są ludzie którzy na takich głąbów głosują.

Stalowa, Ostrowiec, Kraśnik... mieściny które istniały gdy za państwowe utrzymywano wielkie zakłady. Obecnie rządzący nie mają kompletnie pomysłu na nic. Disco-polo i marsze... tyle są w stanie wymyślić, a to młodych ludzi nie zatrzyma i tego już się raczej nie odwróci.

Do tych, co nie mogą spać, bo przytłoczeni są "złotymi" myślami: demokracja właśnie na tym polega, że to WIĘKSZOŚĆ decyduje, co dla niej dobre. Niezadowolonej mniejszości zostaje przystosowanie się do tego, albo buzia w ciup i milczenie. Inaczej robicie za nieszkodliwych i.d.i.o.t.ó.w.

Tu nie decyduje większość... tylko ci co chodzą na wybory kolego. Decydują ci co dostali poparcie ok. 19% ogółu.

Decydują ci, co dostali poparcie zdecydowanej większości narodu i którzy nadal większość poparcia mają. Rozumiem ból dupy PSLowców i POfilów, bo nagle pali się wam grunt pod stopami i tracicie rodzinne zależności w samorządzie i jednostkach powiązanych, ale cóż poradzić. Przez lata okradaliście Polskę i wprowadzaliście chore prawo, więc naród się odwdzięczył. Mam nadzieję, że PSL zostanie zapomniany zupełnie i zniknie z polskiej sfery.

Tak oczywiście większość narodu, hehe... W wyborach do urn poszło nieco ponad 40% uprawnionych, z czego zwycięska partia otrzymała 38% głosów z tych 40% uprawnionych. Chodziłeś do szkoły??? Liczyć umiesz??? Niedługo i obecnych rządzących będziemy odrywać od koryta. Koryto się nie zmieniło, zmieniły się gęby zanużone w korycie. Nic się nie zmieniło i niczym się nie różni obecna władza od poprzedniej. Kasa, stołki, prywata.

No właśnie! Reszta nie poszła, bo nie widziała szans na przywrócenie normalności: PO świętowało zwycięstwo daleko przed wyborami i ludzie zwątpili w możliwość zmiany. Na tym polega propaganda: głośno i często wrzeszczeć, kłamać i wmawiać ludziom, że inaczej się nie da. Dlatego taka frekwencja. Jak widać daliśmy radę i chwała wszystkim nam, którzy poszliśmy na wybory i wybraliśmy normalność! :)

Nie widzę w zestawieniu tutaj Lublina, widać jakieś przeoczenie w robieniu zestawienia. Według prognoz za 35 lat z Lublina ucieknie około 100 tys mieszkańców, młodzi nie widzą tutaj przyszłości, zero większych i znaczących się firm a praca za najniższą krajową w centrach handlowych na kasie dla młodych nie jest przyszłością.