12-letnia dziewczynka zmarła po potrąceniu na przejściu. Kierowca chciał kary w zawieszeniu, sąd się nie zgodził

Jak na morderstwo to wyrok bardzo łagodny.

za zabicie dziecka na pasach 3 lata a za kilka działek trawki 6 lat made in polska

Jak przestepcy sądzą przestepcow to tak jest

A ktory wypadek jest spowodowany "umyslnie"??? Umyslne jest morderstwo lub swiadome i celowe uszkodzenie ciala...

Przydałoby się na tablicach świetlnych wiszących nad ulicami w całym mieście umieścić taki tekst: "3 lata więzienia za przejechanie człowieka na pasach". W końcu na coś by się te tablice przydały.

czy to jest ten koleś, który już ileś lat wcześniej również zabił człowieka? jeżeli tak, to 3 lata tym bardziej zakrawają na kpinę. ja się tylko dziwię, że bliscy ofiar w takich sytuacjach sami nie wymierzają kary - bo wyroki sądowe to kolejny kopniak w cztery litery dla rodziny.

3 lata na zabicie dziewczynki to kpina ze sprawiedliwości tym bardziej, że ten facet już wcześniej spowodował wypadek i miał wyrok.

Nic nie zwróci życia dziecka!Ciężar straty i bólu rodziców jest ogromny a kara 3 lat więzienia za odebranie życia dziecku-żałośnie niska.Dla porównania- mieszkanka Łopiennika za próbę {nieudolną} utopienia 3 szczeniąt dostała większy wyrok.Wnioski pozostawię w dowolności każdego czytelnika. Wyrazy szczerego współczucia dla rodziców dziewczynki.

Za tzw. obrazę uczuć religijnych można dostać wyższy wyrok.

Trzy lata więzienia dla mordercy to są jakieś żarty .Zabił 12 letnie dziecko.

Żaden wyrok jednego czy dziesięciu lat nie wróci jej życia. Gość musi z tym żyć do końca życia. Więc przestańcie spekulować jaki wyrok byłby sprawiedliwy.

Pytaniem jest co ta kara wniesie w tej sytuacji ?? Każdy z was mógłby być na jego miejscu. Czy więzienie go ma zresocjalizować ? Jaki ma sens utrzymywanie takiego człowieka na koszt podatników?? Powinien dostać zakaz dożywotni prowadzenia pojazdów i 3 lata pracy na rzecz domów dziecka czy innych podobnych ośrodków albo karę finansową przeznaczoną na takie ośrodki. Chodzi o to żeby odpracował choć trochę swój czyn a nie siedział 3 lata na du,pie. Ja rozumiem oburzenie wypadkiem ale co jego więzienie wniesie w tą sprawę ?!

Pytaniem jest co ta kara wniesie w tej sytuacji ??  Każdy z was mógłby być na jego miejscu. Czy więzienie go ma zresocjalizować ? Jaki ma sens utrzymywanie takiego człowieka na koszt podatników??  Powinien dostać zakaz dożywotni prowadzenia pojazdów i 3 lata pracy na rzecz domów dziecka czy innych podobnych ośrodków albo karę finansową przeznaczoną na takie ośrodki. Chodzi o to żeby odpracował choć trochę swój czyn a nie siedział 3 lata na du,pie. Ja rozumiem oburzenie wypadkiem ale co jego więzienie wniesie w tą sprawę ?!

 Wniesie to, że będzie środkiem odstraszającym. Facet już wcześniej zabił inną osobę i jak widać nie wyciągnął z tego żadnych wniosków. Skończmy z tym pobłażaniem piratom drogowym (czyli potencjalnym mordercom) w Polsce.

ile razy słyszę,. text  najczęścieej od dziadka ,że ja mam prawo jazdy 40 lat i potrafię jeździć

ile razy słyszę,. text  najczęścieej od dziadka ,że ja mam prawo jazdy 40 lat i potrafię jeździć

Za to zbyt mało razy słyszałaś "text", że słownik nie gryzie, a podstawy interpunkcji oraz składni również nie krzywdzą. Ale racja, najgorsi są zbyt pewni siebie kierowcy, przekonani, że staż czyni z nich nieomylnych mistrzów kierownicy.

Gdyby zawiesił, to najdalej w przyszłym tygodniu cały Wysoki Sąd zostałby obsmarowany w programie Kasta w TVP INFO. Ps. Na Białorusi, w Chinach i niektórych stanach Stanów Zjednoczonych dostałby za coś takiego czape.

Niejednokrotnie słyszałem że gdybym chciał kogoś zabić to za narzędzie zbrodni najlepiej wybrać samochód. Ten wyrok to potwierdza.

czy to jest ten koleś, który już ileś lat wcześniej również zabił człowieka? jeżeli tak, to 3 lata tym bardziej zakrawają na kpinę. ja się tylko dziwię, że bliscy ofiar w takich sytuacjach sami nie wymierzają kary - bo wyroki sądowe to kolejny kopniak w cztery litery dla rodziny.

 Chłopaki spod Krasnegostawu za samosąd  dostali po  3 i 4 lata. Bo kierowca ochlapal laske jednego z nich błotem. Ciekawe gdyby przechodnie lub świadkowie wypadku wymierzyli temu kierowcy sprawiedliwość ile by dostali. Bo sąd w Zamościu uznał, że sprawcy działali pod wpływem wzburzenia uzasadnionego okolicznościami. Sam w żadnym wypadku samosadow nie popieram i jestem im przeciw, tylko tak porównuje . Tam zwykle ochlspanie błotem, a tu ciekawe jaki byłby wyrok gdyby ktos  obił "bydlaka" 

Początkowo dla tego Pana w wieku emerytalnym główny problem był by nie stracić prawa jazdy, bo pracuje jako zawodowy kierowca. No to teraz ma prawdziwy problem..

Śmierć jest śmierć i g. mnie obchodzi czy ktoś działał umyślnie czy nie, czy był to wypadek, czy ktoś był poczytalny. Czapa i tyle. Śmierć jest śmierć. Wyjątek może jedynie dla rodziców którzy powodują wypadek samochodowy, w którym ginie ICH dziecko, bo oni już swoją karę ponieśli.