19-latek zabił nożem ojca po kłótni?

polmarek napisał:

pił co dziennie przez 20 lat. Zaznaczam, codziennie i co nocy. Dzieci go trzeźwego nie widziały. Ciekawi mnie jaki przykłąd im dał. Ciekawi mnie kto z Was Forumowiczów chciałby patrzeć na takiego ojca przez 19 lat, przytulać się do ciągle nabranego ojca. Był dobrym człowiekiem, dla kumpli z pracy i poza nią, zawsze postawił, nidy nie odmówił ale dla rodziny ............

ma oczym ty wogole mowisz chlopie akurat sie tak sklada ze ja z rodziny i nie opwiadaj glupot jak nie znasz sytuacji

ppp napisał:

nie znacie go ,a oceniacie i nie znaliscie jego starego... dobrze zrobil

kretyn bo ty ich znales moze i ciebie syn zajebie i dobrze zrobi

gosc napisał:

ma oczym ty wogole mowisz chlopie akurat sie tak sklada ze ja z rodziny i nie opwiadaj glupot jak nie znasz sytuacji

własnie widać jak bliską rodziną jesteś.a czlowiek dodajac ten komentarz ma racje i tyle.

xxx napisał:

własnie widać jak bliską rodziną jesteś.a czlowiek dodajac ten komentarz ma racje i tyle. [/quote] [quote name='xxx' timestamp='1348048530' post='675692'] własnie widać jak bliską rodziną jesteś.a czlowiek dodajac ten komentarz ma racje i tyle.

bo ty co z rodziny ze tak dobrze znasz sytuacje to i moze tez sytuacje syna i zony znacz jak nie wiesz wszystkiego to nie opowadaj glupot z taka zona i synem uwiez mi tez bys pil trzbe bylo tam cierpilwosci, ale to wcale nie zanczy ze pil dzien i noc i wiecznie zajabany byl z tym apsolutnie sie nie zagdzam -i dzicia ani zonie nic nigdy nie braklo

A co to za różnica czy jego ojciec pił czy nie!? To niby daje mu prawo do tego żeby go zabić? Ktoś kto napisał, że dobrze zrobił jest taki sam jak sprawca.

Wszyscy- którzy macie Coś do powiedzenia w tej Sprawie ------- Znam te Rodzinę , znam Sławka , Marzenę i Adriana kory jako 2-latek biegał kolo bloku . Byłem świadkiem u Sławka i Marzeny na ich ślubie . Nie sądźmy wszystkich , zarówno rodziców jak i ich dzieci . Stała się rzecz straszna , nie nam jest osądzać winy żyjących i JUŻ NIE ŻYJĄCYCH . Wydaje mi się że należałoby wspomóc bliskich którzy zostali na tym " ziemskim padole " aby nie zwariowali . Mamo Sławka , Grażyno i Mirku, Marzenko - zapewne żadne słowa pocieszenia nie wrócą Wam spokoju i ukojenia , ale wiedzcie że są Wasi znajomi i przyjaciele którzy nie będą "dobijać gwoździ to tragedii która się stała i która tak boleśnie dotknęła .

Na stryczek z gnojem!!!

jacek napisał:

Wszyscy- którzy macie Coś do powiedzenia w tej Sprawie ------- Znam te Rodzinę , znam Sławka , Marzenę i Adriana kory jako 2-latek biegał kolo bloku . Byłem świadkiem u Sławka i Marzeny na ich ślubie . Nie sądźmy wszystkich , zarówno rodziców jak i ich dzieci . Stała się rzecz straszna , nie nam jest osądzać winy żyjących i JUŻ NIE ŻYJĄCYCH . Wydaje mi się że należałoby wspomóc bliskich którzy zostali na tym " ziemskim padole " aby nie zwariowali . Mamo Sławka , Grażyno i Mirku, Marzenko - zapewne żadne słowa pocieszenia nie wrócą Wam spokoju i ukojenia , ale wiedzcie że są Wasi znajomi i przyjaciele którzy nie będą "dobijać gwoździ to tragedii która się stała i która tak boleśnie dotknęła . [/quote] [quote name='jacek' timestamp='1348154065' post='676164'] Wszyscy- którzy macie Coś do powiedzenia w tej Sprawie ------- Znam te Rodzinę , znam Sławka , Marzenę i Adriana kory jako 2-latek biegał kolo bloku . Byłem świadkiem u Sławka i Marzeny na ich ślubie . Nie sądźmy wszystkich , zarówno rodziców jak i ich dzieci . Stała się rzecz straszna , nie nam jest osądzać winy żyjących i JUŻ NIE ŻYJĄCYCH . Wydaje mi się że należałoby wspomóc bliskich którzy zostali na tym " ziemskim padole " aby nie zwariowali . Mamo Sławka , Grażyno i Mirku, Marzenko - zapewne żadne słowa pocieszenia nie wrócą Wam spokoju i ukojenia , ale wiedzcie że są Wasi znajomi i przyjaciele którzy nie będą "dobijać gwoździ to tragedii która się stała i która tak boleśnie dotknęła .

jak ty mowisz to ta twoja marzenka to tylko o synciu mysli